Jump to content

Witajcie.


Recommended Posts

Witam.

Tutaj i na 'sąsiednim' forum trochę Waszych wpisów poczytałem. Wiedza bardzo się przydała, dzięki za podzielenie się informacjami i w dużej mierze zapałem.

Do tej pory udało się uwarzyć 10 zacieranych piwek, część już zyskała miano 'pijalne' :) reszta musi jeszcze poczekać na degustację.

Jako piwowar czuję się jeszcze trochę niepewnie, lepiej jako foto/i/grafik, choć też nie zawodowo.

Kolejne (zaplanowane już) warki muszą przeczekać wakacyjno-urlopowe wyjazdy, potem, hmm.. 'choroba' będzie (mam nadzieję) owocnie się rozwijać :lol:

 

Pozdrawiam.

Adam

Link to comment
Share on other sites

Dori, tak, ledwo (3-cie) na 'pudle', ale dla mnie to duży sukces i satysfakcja.

Ja bym nie powiedziała, że "ledwo trzecie" konkurencja była naprawdę duża.

Mam nadzieję, że wrzucisz etykiety do naszej galerii :lol:

Link to comment
Share on other sites

Tak, konkurencja była liczna i mocna. To 'ledwo na pudle' nie miało absolutnie pretensji do miejsca, jak napisałem b mnie cieszy uznanie jury.

Do galerii chętnie, muszę tylko przysiąść i przeskalować do sieciowej prezentacji.

Link to comment
Share on other sites

Witaj rubezahl, no nie mogę uwierzyć ze tak blisko siebie mieszkamy,widzimy się prawie codziennie i nic o sobie nie wiemy.

Ty już 10 :lol:,a ja zatarłem dopiero 1:beer:

Witam siemka musimy się spotkać i pogadać:)

Nio i gratulacje za etykiety:)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Po chwili... nieobecności, witam znajomych i liczne grono nowych piwowarów.

AS miał prawie dwuletni "urlop". Brak swojego piwa - straszna sprawa, życie trochę ratowały :) Broumovski Opat i Frantiśek z Harrachova.

Świeże słody czekają, drożdże w drodze, może uda się niebawem coś upichcić (a emocje jak przed pierwszym zacieraniem, lol).

Edited by rubezahl
Link to comment
Share on other sites

Po chwili... nieobecności, witam znajomych i liczne grono nowych piwowarów.

AS miał prawie dwuletni "urlop". Brak swojego piwa - straszna sprawa, życie trochę ratowały :) Broumovski Opat i Frantiśek z Harrachova.

Świeże słody czekają, drożdże w drodze, może uda się niebawem coś upichcić (a emocje jak przed pierwszym zacieraniem, lol).

:okey:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.