Skocz do zawartości

niepewna gęstwa


marbelka

Rekomendowane odpowiedzi

miałem gęstwę z S-04 po Polskim Ale 11,5 Blg

leżała w lodówce 2 tygodnie,jutro chce warzyć mocniejsze-ok 16Blg ale piwo nad gęstwą zmętniało a było kryształowe,nie chcę ryzykować -i tu mam pytanie: czy świeże ,uwodnione S-04 poradzą sobie z 16 Blg?Mam dwie saszatki ,może ew dać obie?

A może zatrzeć na lenia w termosie 20dkg słodu w 1 litrze i zrobić starter z tych dwóch saszetek? ale czy po 24 godz byłby gotowy ?bo jak jutro nie uwarzę ,to wstęp do kuchni będę miał dopiero po świętach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po raz pierwszy gęstwa drożdżowa po zadaniu do brzeczki nie wystartowała.

Mianowicie chodzi o gęstwę Wyeast #1275, Thames Valley. Miało to być jej trzecie użycie.

Leżała w lodówce dokładnie 2 tygodnie. Zebrana jak zwykle. Odstawiona do lodówki.

Uwarzyłem Bittera, drożdże ogrzałem do temp. pokojowej/brzeczki (ok. 18-20stopni)

Zadałem do brzeczki, zniosłem do piwnicy i tyle.

Po mniej więcej 30h przypomniało mi się, że jakiś kontrol trzeba by zrobić. Schodzę po piwko do piwnicy, a tu cicho, głucho. Zero aktywności. Drożdże wylegują się na dnie. Wyniosłem do ciepłego, zamieszałem. Po kilkunastu następnych godzinach uchyliłem wieko. Nic. Gładka tafla. Zero. Null. Nic. Uwodniłem S-04 i zadałem. Fermentacja ruszyła błyskawicznie.

Pytanie: Jak można zabić gęstwę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Za nic nie mogę się doszukać przyczyny. Ani przy zbieraniu, ani przy przechowywaniu nie wydarzyło się nic, co mogłoby te drożdże uśmiercić, a jednak padły. Po prawie 48h od zadania nie było dosłownie ani śladu działalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem początkujący,ale miałem niedawno podobne zdarzenie.Gęstwę wyjąłem z lodówki wieczorem,aby rano po jej ogrzaniu przez noc wlać ją do fermentatora.Wlałem tego około 0,5 litra i czekam.Minął dzień,minęła noc ,a tam cisza.Zdecydowałem że wleję resztę gęstwy,która została w słoiku,też około 0,5 litra.Po kilku godzinach ruszyła fermentacja aż miło.Z tego widać że ilość drożdży musi być proporcjonalna do ilośći brzeczki.Od wielu lat robię wino i wiem że za mało drożdży daje taki efekt,a fermentacja rusza po wielu dniach i jest bardzo słaba i długa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.