marbelka Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 miałem gęstwę z S-04 po Polskim Ale 11,5 Blg leżała w lodówce 2 tygodnie,jutro chce warzyć mocniejsze-ok 16Blg ale piwo nad gęstwą zmętniało a było kryształowe,nie chcę ryzykować -i tu mam pytanie: czy świeże ,uwodnione S-04 poradzą sobie z 16 Blg?Mam dwie saszatki ,może ew dać obie? A może zatrzeć na lenia w termosie 20dkg słodu w 1 litrze i zrobić starter z tych dwóch saszetek? ale czy po 24 godz byłby gotowy ?bo jak jutro nie uwarzę ,to wstęp do kuchni będę miał dopiero po świętach.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomato Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 czy świeże ,uwodnione S-04 poradzą sobie z 16 Blg?Mam dwie saszatki Poradzi sobie 1. marbelka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 <br />Poradzi sobie 1.<br /> warzyłeś o podobnym Blg na tych drożdżach z "pierwszego pokolenia"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Ja co prawda nie na S-04 ale na US-05 i spokojnie wystarcza. Ktoś gdzieś pisał, że do 18 BLG powinny sobie poradzić. Chociaż mój sweet stout był coś koło 16,5 na S-04 i był bardzo dobry... marbelka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krab Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 <br />Poradzi sobie 1.<br /> warzyłeś o podobnym Blg na tych drożdżach z "pierwszego pokolenia"? bezproblemowo zjezdą, robiłem coś a'la CDA 17BLG, s04 dały radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Spokojnie sobie poradzą, robiłem już 18 blg na jednej saszetce S-04. marbelka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Dzięki wszystkim,myślałem o tym starterze z jednej saszetki i 1 litr 8-10Blg bo robiłem kiedyś 16Blg na tych drożdżach,ale to była gęstwa,zeszło do 4Blg Ale dzięki Waszym odpowiedziom spokojnie zadam tą jedną saszetkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Po raz pierwszy gęstwa drożdżowa po zadaniu do brzeczki nie wystartowała. Mianowicie chodzi o gęstwę Wyeast #1275, Thames Valley. Miało to być jej trzecie użycie. Leżała w lodówce dokładnie 2 tygodnie. Zebrana jak zwykle. Odstawiona do lodówki. Uwarzyłem Bittera, drożdże ogrzałem do temp. pokojowej/brzeczki (ok. 18-20stopni) Zadałem do brzeczki, zniosłem do piwnicy i tyle. Po mniej więcej 30h przypomniało mi się, że jakiś kontrol trzeba by zrobić. Schodzę po piwko do piwnicy, a tu cicho, głucho. Zero aktywności. Drożdże wylegują się na dnie. Wyniosłem do ciepłego, zamieszałem. Po kilkunastu następnych godzinach uchyliłem wieko. Nic. Gładka tafla. Zero. Null. Nic. Uwodniłem S-04 i zadałem. Fermentacja ruszyła błyskawicznie. Pytanie: Jak można zabić gęstwę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Może nie wylałeś ze słoika środków dezynfekujących? A ile stopni było w tej piwnicy, może za zimno miały? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2014 W piwnicy mam jakieś 17-18 stopni. To nie to. Słoik wypłukałem, to nie takie proste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Piwo z którego zebrałeś gęstwę bez problemu się nagazowało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Tak. Za nic nie mogę się doszukać przyczyny. Ani przy zbieraniu, ani przy przechowywaniu nie wydarzyło się nic, co mogłoby te drożdże uśmiercić, a jednak padły. Po prawie 48h od zadania nie było dosłownie ani śladu działalności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szybowiak Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Jestem początkujący,ale miałem niedawno podobne zdarzenie.Gęstwę wyjąłem z lodówki wieczorem,aby rano po jej ogrzaniu przez noc wlać ją do fermentatora.Wlałem tego około 0,5 litra i czekam.Minął dzień,minęła noc ,a tam cisza.Zdecydowałem że wleję resztę gęstwy,która została w słoiku,też około 0,5 litra.Po kilku godzinach ruszyła fermentacja aż miło.Z tego widać że ilość drożdży musi być proporcjonalna do ilośći brzeczki.Od wielu lat robię wino i wiem że za mało drożdży daje taki efekt,a fermentacja rusza po wielu dniach i jest bardzo słaba i długa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się