Jump to content

temperatura w naszych piwnicach


Recommended Posts

U mnie w tej chwili jest około 19 stopni. Dopóki nie wstawiłem termometru byłem pewien, że jest chłodniej :D Nawet piwo z piwnicy wydaje się chłodne.

No i w takiej temp. trzymam moje przetwory. Szkoda, że nie jest chłodniej, trzeba czekać na zimę :smilies:

Link to comment
Share on other sites

U mnie 15°C, wilgotność chyba 99%, i pojawiają się parszywe ślimaki. Już parę etykiet nadgryzły. :smilies:

Akurat u mnie izolacja wodna jest super i wilgoci mam tyle co w mieszkaniu :D

A ślimakom chodzi o piwo nie etykiety :D

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chciałbym zrobić warke dolnej fermentacji to jaka musze mniec temp otoczenie??? W mojej piwniczce mam 15-16°C .

To zależy co chcesz robić. Mając 15 °C w piwnicy piwo na burzliwej będzie miało około 16-17 więc troche za dużo. Najlepiej mieć około 10 °C .

 

A tak ściślej do tematu u mnie w bloku niestety temperatura około 21°C. Czasami nawet cieplej niż na zewnątrz.

Link to comment
Share on other sites

Przecież na pewno czytałeś ,mam nadzieję wiele postów na temat fermentacji. Pytanie jest conajmniej nie na miejscu. Ale, żeby nie wyszło,że jestem złośliwy to:

fermentacja dolna 8-12°C ,

fermantacja górna 18-24°C

Link to comment
Share on other sites

Przecież na pewno czytałeś ,mam nadzieję wiele postów na temat fermentacji. Pytanie jest conajmniej nie na miejscu. Ale, żeby nie wyszło,że jestem złośliwy to:

fermentacja dolna 8-12°C ,

fermantacja górna 18-24°C

czyli np do fermentacji gornej temperatura 18-24°C to temperatura otoczenia a nie brzeczki przynajmniej tak zrozumiałem

Link to comment
Share on other sites

No dobra... A co jeśli u mnie gdy zaczynałem fermentację pszeniczniaka to było 19 stopni a teraz mam 22 ??

Nic dopóki utrzymujesz zakres temperatur odpowiedni dla pracy drożdży. Ale załóżmy, że tym razem wyjdzie ci fenomenalne piwo i będziesz chciał je powtórzyć, to w jaki sposób odtworzysz warunki fermentacji?

 

czyli np do fermentacji gornej temperatura 18-24°C to temperatura otoczenia a nie brzeczki przynajmniej tak zrozumiałem

Tak, tylko zmierz temperaturę tuż przy fermentatorze i metr dalej. Przy tanku będzie pewnie ze 2 stopnie wyższa. Natomiast temperatura brzeczki interesuje nas najbardziej w momencie zadawania drożdży. Jeden stopieni różnicy to kwestia życia lub śmierci (oczywiście drożdży).

Link to comment
Share on other sites

Jeden stopieni różnicy to kwestia życia lub śmierci (oczywiście drożdży).

Bez przesady.

Moje dolniaki zadawałem w 27°C a pracowały w 10°C .

Link to comment
Share on other sites

28 to już śmierć na miejscu :beer:

Kupcie sobie termometr naklejany na fermentator. Mój jest bardzo czuły i precyzyjny. Polecam.

Link to comment
Share on other sites

Jeden stopieni różnicy to kwestia życia lub śmierci (oczywiście drożdży).

Bez przesady.

Moje dolniaki zadawałem w 27°C a pracowały w 10°C .

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, ale wytłumaczę ci łopatologicznie. Otóż ten stopień między życiem i śmiercią odnosi się nie do temperatury w jakiej będą pracować drożdże, a do temperatury w której giną. Możesz sobie zadawać dolniaki nawet i w 40°C, o ile ten szczep tak ma. Ale temperatura 41°C może już je zabić lub bardzo osłabić (jeżeli ten szczep tak ma). Pewnie lepiej zadać drożdżaki (dolnej fermentacji) w temperaturze nawet o 10 stopni wyższej niż temperatura fermentacji właściwej, pewnie będzie im łatwiej namnożyć się, ale jest granica której lepiej nie przekraczać. Z górniakami 10 stopniowej różnicy raczej bym już nie testował, zbyt duże ryzyko.

Edited by cyfronik
Link to comment
Share on other sites

Zawsze interesuje nas tylko temperatura brzeczki; temperatura otoczenia tylko o tyle, że w temperatura brzeczki będzie do niej dążyć.

 

Radzę używać termometrów naklejanych na fermentor, albo z sondą na kabelku, albo ostatecznie przykleić sondę do ścianki i zaizolowac folią bąbelkową.

Link to comment
Share on other sites

Z górniakami 10 stopniowej różnicy raczej bym już nie testował, zbyt duże ryzyko.

Eeee, tam, zadawałem przy temp. 25st. C i żyły jeszcze kilka warek.

Link to comment
Share on other sites

Przecież na pewno czytałeś ,mam nadzieję wiele postów na temat fermentacji. Pytanie jest conajmniej nie na miejscu. Ale, żeby nie wyszło,że jestem złośliwy to:

fermentacja dolna 8-12°C ,

fermantacja górna 18-24°C

cyfronik napisał:

 

Z górniakami 10 stopniowej różnicy raczej bym już nie testował, zbyt duże ryzyko.

 

Eeee, tam, zadawałem przy temp. 25st. C i żyły jeszcze kilka warek.

Czyli zadałeś o 1 (jeden) stopień wyższej temperaturze niż zalecana temperatura fermentacji. Zadaj do brzeczki o temperaturze 34 i opisz wyniki eksperymentu.

Link to comment
Share on other sites

Przecież na pewno czytałeś ' date='mam nadzieję wiele postów na temat fermentacji. Pytanie jest conajmniej nie na miejscu. Ale, żeby nie wyszło,że jestem złośliwy to:

fermentacja dolna 8-12°C ,

fermantacja górna 18-24°C[/quote']

cyfronik napisał:

 

Z górniakami 10 stopniowej różnicy raczej bym już nie testował, zbyt duże ryzyko.

 

Eeee, tam, zadawałem przy temp. 25st. C i żyły jeszcze kilka warek.

Czyli zadałeś o 1 (jeden) stopień wyższej temperaturze niż zalecana temperatura fermentacji. Zadaj do brzeczki o temperaturze 34 i opisz wyniki eksperymentu.

http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=10659&pos=1 dłuuuugo startowały, odfermentowały do 2°Blg po burzliwej a na cichej ładnie się klaruje i nie ma żadnych niepożądanych smaków ani zapachów. Miałem jednak niezłego pietra przez kilkanaście pierwszych godzin.

 

BTW. 16-17°C bez względu na porę roku.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.