Zielone butelki

[Patryk]

Pytanie może jest trochę obok piwowarstwa właściwego, ale zastanawiam się po co wprowadzono do użytku zielone butelki skoro nie są w stanie chronić piwa przed światłem tak dobrze jak te brązowe? Oczywiście są marki typu Lech które dzięki zielonej butelce próbują wykreować wizerunek "supermodnego imprezowego piwerka" dodając tam jakieś wypustki czy bawiąc się kształtem. Ale obok tego znajduje się np. Łomża i Namysłów które leją do butelek prostych jak cep tylko, że zielonych. Obołoń pakuje do zieleni nawet piwo ciemne co moim zdaniem wygląda słabo (przynajmniej na półce sklepowej) . Dlaczego browary się na to decydują?

[jacer]

bo chcą, żeby lekko pachniało skunksem, bo używają zizomeryzowanego ekstraktu chmielowego.

[Patryk]

bo chcą, żeby lekko pachniało skunksem, bo używają zizomeryzowanego ekstraktu chmielowego.

Zachwyt skunksem też jest pewnie jakimś argumentem, ale pojawił się on jednak po wprowadzeniu zieleni na półki

[crosis]

Błąd. Niektóre marki piwa od zawsze mają ten charakterystyczny zapaszek skunksa... lub skuna To raz.

 

Dwa: zielone szkło produkuje się z dużo większą ilością niskogatunkowej stłuczki (czyli mieszanki dowolnego wytłuczonego szkła). Są tańsze.

[amorph]

Pils, lager czy inne jasne, klarowne piwa wygladaja w tym szkle w porzadku, ale jak patrze np na Łomże niefiltrowana to mam odruch wymiotny.

[Patryk]

Dwa: zielone szkło produkuje się z dużo większą ilością niskogatunkowej stłuczki (czyli mieszanki dowolnego wytłuczonego szkła). Są tańsze.

Wiesz może jak duże są to różnice?

[Gawon]

wystarczy że będzie 0,5 grosza ,rocznie przy tych ilościach jest już spor kasy

[Grigor]

Sa ludzie, ktorzy spytani o to jakie piwa lubia, odpowiedza: zielone. Troche jak kobiety i samochody

[crosis]

O gustach się nie dyskutuje

[MichalW]

O gustach się nie dyskutuje

Jak ktoś nie ma, to trudno żeby dyskutował

[Patryk]

Sa ludzie, ktorzy spytani o to jakie piwa lubia, odpowiedza: zielone. Troche jak kobiety i samochody

Nawet bąbelki pięknie osiadają na szkle

[Gawon]

tylko piana jak z Ludwika

O gustach się nie dyskutuje

Jak ktoś nie ma, to trudno żeby dyskutował

każdy jakiś ma ,i jeśli komuś smakują piwa z zielonych to to jest jego gust ,ty masz taki że one tobie nie smakują

może ktoś po prostu nie lubi goryczki większej jak 20IBU albo aromatu chmielowego

dam sobie coś uciąć że kiedyś te piwa piłeś i ci smakowały

[Cezary Daniluk]

Sa ludzie, ktorzy spytani o to jakie piwa lubia, odpowiedza: zielone. Troche jak kobiety i samochody

Nawet bąbelki pięknie osiadają na szkle

 

Raz je kupiłem, jak dla mnie na tamten czas co je piłem - nie do wypicia

[MichalW]

każdy jakiś ma ,i jeśli komuś smakują piwa z zielonych to to jest jego gust ,ty masz taki że one tobie nie smakują

może ktoś po prostu nie lubi goryczki większej jak 20IBU albo aromatu chmielowego

Jeżeli spróbował piw z goryczką większą niż 20 IBU i stwierdzi, że nie lubi goryczki to OK. Natomiast określanie piwa po kolorze butelki jest trochę kuriozalne, jak myślisz?

 

dam sobie coś uciąć że kiedyś te piwa piłeś i ci smakowały

mogę wybrać co masz sobie uciąć ? Piwa piłem, ale dla mnie to był jeden pies. I próbowałem zrozumieć, czym różnią się jedne od drugich.

[santa]

Sa ludzie, ktorzy spytani o to jakie piwa lubia, odpowiedza: zielone. Troche jak kobiety i samochody

Przez większą część studiów piłem tylko piwo z zielonej butelki, najczęściej Lech, przy odrobinie ekstrawagancji Peroni albo Pilsner Urquell. Jeśli piwo nie było w zielonym szkle, to mi nie smakowało. Nie umiem wyjaśnić dlaczego tak było .

[amorph]

Pilsner Urquell jest dla mnie najłatwiej dostepnym dobrym piwem w Polsce wiec tutaj sie nie dziwie . Podchodzi mi do grilla bo kielbaska popijana AIPA, Porterem, czy RISem jakos nie bardzo mi pasuje.

[quhcik]

Zielone butelki żeby mi ktoś doplacał nie chce. Jakaś taka awersja. I nie to że dziewczyny lubią brąz.

[kantor]

Pewnie wynika z tego, że w zielonych są często najgorsze piwa (pomijam lambiki)

[Patryk]

wystarczy że będzie 0,5 grosza ,rocznie przy tych ilościach jest już spor kasy

Jednak muszę pociągnąć jeszcze dalej bo ta sprawa mi nie daje mi spokoju

 

Dlaczego więc wszystkie piwa mocno budżetowe (albo inaczej pisząc szczyny i mózgotrzepy) zamykane są zawsze w brąz? Rozumiem kreację wizerunku Tatry czy Harnasia. Wiadomo, góry, męskość, bezkompromisowość, brąz. Jednak taki Wojak wręcz prosił się o tańszą, zieloną butelkę i budowaniu skojarzeń z żołnierskim mundurem i wiosennym poligonem. Kurde, muszę się spytać czy nie chcą kogoś zatrudnić .

 

No i w końcu są jeszcze produkty gdzie żaden konsument nie zwraca uwagi na nazwę, nie zwraca uwagi na etykiety i na zieloną butelkę też by nie zwrócił uwagi bo estetyka nie jest wcale ważna przy zakupie.

.

[quhcik]

tańszą, zieloną butelkę i budowaniu skojarzeń z żołnierskim mundurem i wiosennym poligonem.

Ja i moi koledzy jakoś tak dziwnie wojsko kojarzą się z syfem.

[girgi]

Ja tam zielonych to używam do podpiwka jedynie.

O smrody z chmielu sie nie martwię a i identyfikacja jest szybka

[santa]

Znajomy z kolei w zielone leje cydr.

[Patryk]

Ja i moi koledzy jakoś tak dziwnie wojsko kojarzą się z syfem.

 

No to nie jesteś w grupie docelowej

[quhcik]

Mi zdarza się natomiast lać w platik po mineralnej i piwo o dziwo nie ma jakichś dziwnych posmaków, a stoi w garażu jakoś specjalnie nie chronione przed światłem dziennym.

[santa]

Najlepiej zrób kiedyś test porównawczy, żebyś miał się do czego odnieść.