Żywot Jackiego

[Jacki]

#37 Derezzed

 

Skład:

- 3,50kg. - Pilzneński

- 0,50kg. - Carared

- 0,07kg. - Zakwaszający

- 0,10kg. - Palone ziarno pszenicy

- Nugget - 28g.

- Cascade- 20g.

- US-05

 

Zacieranie:

- 62°C 20 min.

- 72°C 40 min.

- Dodane palone, wygrzew itd.

 

Chmielenie:

- 20 g. Nugget na 60 min.

- 8 g. Nugget na 30 min.

- 20 g. Cascade na ostatnie dwie minuty

 

Otrzymałem 21l. 12,5°Blg

 

ps. #36 po kolejnym tygodniu na burzliwej ma nadal 8°Blg. Coś tu nie gra, zwłaszcza że przez tydzień sobie bulgotał wesoło.

 

Edit:

12.IV.2011

- #35 poszła do butelek + 40g. cukru i 80g. glukozy. Piwo zeszło do 2,5°Blg. Otrzymałem 38 butelek.

- #36 poszła na cichą, 8°Blg

Edytowane 13 Kwietnia 2011 przez Jacki

[Jacki]

Wczoraj (17.IV.2011) przelałem #37 na cichą i zebrałem gęstwę.

wcześniej pośrutowałem na dwie warki.

 

#38 Lubię kiedy się zieleni

 

Skład:

- 3,50 kg - Pilzneński

- 0,23 kg - Caraaroma (końcówka)

 

Chmiel:

- 20g. Northdown

- 20g. Styrian Goldings

 

- gęstwa US-05 z wczoraj

 

Zacieranie:

- 52°C - 10 min.

- 62°C - 15 min.

- 72->70°C - 45 min.

 

Wygrzew, filtrowanie i słodzenie.

 

Chmielenie 70 min.

- Northdown na 60 min.

- Styrian na 15 min.

- Mech irlandzki na 15 min.

 

Otrzymałem 22l. przy gęstości 11,5°Blg

Edytowane 19 Kwietnia 2011 przez Jacki

[Jacki]

#39 Jakieś takie...

 

Skład:

- 4,00 kg. - Pilzneński

- 0,50 kg. - Carared

- 0,05 kg. - Czekoladowy

- 0,05 kg. - Czekoladowy pszeniczny

- garść - zakwaszający

 

- Citra - 45g. (na razie, bo może na cichą dorzucę z 10-20g.)

 

- gęstwa z US-05

 

Zacieranie:

- 52°C 10 min.

- 62°C 40 min.

- 72°C 20 min.

 

Wygrzew, filtrowanie, wysładzanie.

 

Chmielenie 65 min.

- 25 g. na 60 min.

- 20 g. na 3 min.

 

Wyszło 21l. o gęstości 14,5°Blg

[Jacki]

Pobrałem #36 http://www.piwo.org/forum/p93680-30-03-2011-23-04-13.html#p93680 do pomiaru. Odgazowałem ile się dało. Nie jestem w stanie stwierdzić czy to jest 7 czy 8°Blg Piwo jest oleiste, gorzkie i słodkie. Nie mam pojęcia co z nim robić. Do jakiś 100 ml dodałem łyżkę świeżej piany (czapy) z US-05. Zobaczę co będzie się z tym piwem działo. Dylemat mam solidny. Wiem, że piwo spędzi w butelkach co najmniej rok i obawiam się, że może się zgranatowić, ale z drugiej strony może się nienagazowić

 

edit:

25.IV.2011

- #38 i #39 poszły na cichą przy odpowiednio 2,5°Blg (trochę mało) i 3°Blg. Gęstwa z #38 wlana do #36 w akcie desperacji

 

4.V.2011

- #37 poszło do butelek przy 3°Blg z dodatkiem 160g cukru. Wyszło 41 butelek. Warka klarowana żelatyną.

- #36 zeszło do 6,5°Blg zatem dodanie świeżej gęstwy było dobrym pomysłem.

 

6.V.2011

- #38 +160g cukru poszło do butelek, wyszły 42 butelki.

Edytowane 8 Maja 2011 przez Jacki

[Jacki]

Krótka piłka (bo już zaraz się zagotuje):

Granulat zawsze daję bez siatek, czy szyszki bezpieczniej włożyć do siateczki? Ułatwi to później dekantację, czy w zasadzie bez znaczenia?

Chodzi tylko o późniejszą dekantację.

Edytowane 11 Maja 2011 przez Jacki

[szop007]

Krótka piłka (bo już zaraz się zagotuje):

Granulat zawsze daję bez siatek, czy szyszki bezpieczniej włożyć do siateczki? Ułatwi to później dekantację, czy w zasadzie bez znaczenia?

Chodzi tylko o późniejszą dekantację.

Ja szyszki i granulat daję w siateczkach.

[Jacki]

Ja granulat wrzucam luzem i sobie chwalę. Dobra... szyszki poszły luzem, jak będzie źle to następnym razem zapakuję w siateczkę.

[Jacki]

#40 Pole w słońcu skąpane - na podstawie (ale z modyfikacjami, zwłaszcza, że oryginały są dwa) Sunny Wheat. Scooby_brew , po raz kolejny, Twoje zdrowie

 

Skład:

- 2,50 kg. - Pilzneński

- 1,70 kg. - Pszeniczny

- 0,25 kg. - Amber

- 0,05 kg. - Zakwaszający

 

Chmiel:

- 33 g. - Cascade (7,6%) - szyszka

- 31 g. - Fuggles (5,1%) - granulat

 

Drożdże:

- Zymoferm Z040 - American Ale und Gewurz-Biere

 

Zacieranie:

- 60 minut w 65°C-66°C

- Mashout (w trakcie, w 72°C próba jodowa - ok)

 

Wysładzanie, filtrowanie itp. itd.

 

Litr za dużo, nie dałem rady zagotować pod przykrywką (za dużo płynu), męczyłem się prawie 40 min. Ale w końcu się udało.

 

Chmielenie (65 minut):

- 14 g. Cascade na 60 min.

- 13 g. Fuggles na 60 min.

- 19 g. Cascade na 10 min.

- 18 g. Fuggles na 10 min.

 

Zaraz dokończę resztę

Edytowane 13 Maja 2011 przez Jacki

[LeoxxX]

Krótka piłka (bo już zaraz się zagotuje):

Granulat zawsze daję bez siatek, czy szyszki bezpieczniej włożyć do siateczki?

A przyprawy do rosołu por, cebula tez dajesz w siateczce?

[elroy]

Pole w słońcu skąpane

Ładna nazwa dla warki

[Jacki]

Krótka piłka (bo już zaraz się zagotuje):

Granulat zawsze daję bez siatek' date=' czy szyszki bezpieczniej włożyć do siateczki?[/quote']

A przyprawy do rosołu por, cebula tez dajesz w siateczce?

Rosołu nigdy później nie dekantuję znad warzyw gumowym wężykiem.

[elroy]

A przyprawy do rosołu por, cebula tez dajesz w siateczce?

No ale pora i celbulę to raczej łatwiej wyłowić z rosołu niż granulat typ 90

[Jacki]

Pole w słońcu skąpane

Ładna nazwa dla warki

Dzięki, tak widzę to piwo na przełomie lipca/sierpnia.

[Jacki]

#40 wyszło 21l przy 13,5 °Blg. Uwaga na przyszłość: szyszki w woreczki, granulat luzem. Drożdże jeszcze nie ruszyły, w sumie powinienem już zrobić starter gdyż data na nich troszkę stara, ale ryzyk-fizyk. Nie miałem czasu na myślenie nad starterem (zwłaszcza, że nigdy nie robiłem). Jkocurek miał też chwilkę stresu z tymi drożdżami po terminie, więc jestem dobrej myśli.

 

#39 zabutelkowana z dodatkiem 160g. cukru. Piwo podczas cichej zeszło do 2,2°Blg. Citra pachnie obłędnie. Wyszło 41 butelek.

 

edit:

13.V.2011 - na #40 widać już dwucentymetrową pianę, zatem wszystko ok.

17.V.2011 - zabutelkowałem #36 z dodatkiem 110 gr. cukru. Piwo zeszło do 6°Blg. Wyszło 39 butelek.

23.V.2011 - #40 poszła na cichą, zeszło do 5°Blg. Fermentacja burzliwa strasznie nudna, tylko piana i nic więcej. Gęstwa zebrana na jutro i pojutrze. Gęstwa rośnie w lodówce Dziwne te drożdże. Pośrutowane, jutro po pracy warzę. Skomponowałem też recepturę na środę, jutro trzeba pośrutować.

Edytowane 23 Maja 2011 przez Jacki

[Jacki]

#41 Burzowe (bo właśnie zaczęło grzmieć)

 

Skład:

- 3,50 kg. - Pilzneński

- 0,20 kg. - Cara-Pils

- 0,20 kg. - Crystal 120

- 0,10 kg. - Biscuit

- 0,05 kg. - Zakwaszający

 

- 27 g. - Cascade (szyszka 7,6% - w woreczkach)

- 25 g. - Citra (12%)

 

- Zymoferm American Ale - pierwszy zbiór

 

Zacieranie:

- 60 min. w ~66°C

- 15 min. w 72°C

- Mashout

 

Filtrowanie/wysładzanie...

 

Chmielenie (70 min.):

- 15 g. - Citra na 60 min.

- 17 g. - Cascade na 15 min.

- łyżeczka mchu na 10 min.

- 10 g. - Cascade na 5 min.

- 10 g. - Citra na 5 min.

 

Wyszło mi ileś brzeczki (uzupełnię później) przy prawie 11,5°Blg (miało być z 12,5 - chyba za dużo wysłodziłem - nic to, będzie git)

Edytowane 25 Maja 2011 przez Jacki

[Jacki]

Wczoraj uzyskałem 22l.

 

Dzisiaj:

 

#42

 

Skład:

- 3,50 kg. - Pilzneński

- 0,10 kg. - Biscuit

- 0,05 kg. - Zakwaszający

- 0,40 kg. - Płatki owsiane błyskawiczne

 

- 35 g. - Cascade (7,6% szyszka)

- 15 g. - Fuggles (5,1%)

 

- Zymoferm (ten co wczoraj)

 

Zacieranie:

- 60 min. ~67°C

- Wygrzew/filtrowanie/wysładzanie

 

Chmielenie (80 min.):

- 15 g. Cascade na 60 min.

- 15 g. Fuggles na 10 min.

- łyżeczka mchu na 10 min.

- 20 g. Cascade na 5 min.

 

Wyszło coś koło 22l (jeszcze nie zmierzone) przy prawie 12°Blg

[krys123]

Witam.

Jacki czy przy tej ilości płatków owsianych odczułeś różnicę w długości filtracji, jeśli tak - na czym filtrujesz (oplot) ?

[Jacki]

Oplot, ześrutowane dość drobno - filtracja/wysładzanie błyskawiczne. Znaczy mniej więcej w 15-20 min. poszło. Wężyk ssąco-zasysający jakoś pod metr.

Ale 400g. płatków to nie dużo (10% całości), raczej nie wpływa na filtrację/wysładzanie.

[Jacki]

#41 i #42 poszły na cichą przy odpowiednie 2 i 3°Blg

Gęstwę zebrałem, ale jakoś chyba za dużo upały na warzenie... Może na weekend się pogoda pogorszy

[Jacki]

#43 Pszeniczka:

 

Skład:

- 1,8 kg. Pszeniczny

- 1,7 kg, Pilzneński

- 0,2 kg. Carahell

- 0,1 kg. Kwaskowy, bardzo dobry

- 32 g. - Cascade (4,6%)

 

- Zymoferm Z044 (te od czarnego barana)

 

Zacieranie:

- 43°C - 60 min.

- 63°C - 40 min.

- 72°C - 30 min.

 

Chmielenie (skomplikowane)

Od początku (chronologicznie):

- gotowanie 10 min.

- 16 g. cascade po 10 min.

- gaz się skończył po kolejnych 15-20 minutach

- butlę zorganizowałem w 30 min.

Zagotowałem i zrobiłem 30 min.:

- 7g. Cascade w 15' (a może w 10; - popierdzieliło mi się po zmianie butli)

- 7g. Cascade na 2 min. przed końcem.

 

Wyszło prawie 20 l. przy 12,5°Blg.

 

ps. Nowa butla z gazem: na poprzedniej znów uwarzyłem w zasadzie 9 warek

 

edit:

10.VI.2011, 18:00 pojawiła się piana, będzie dobrze

 

11.VI.2011

- zabutelkowałem #40 z dodatkiem 175g. cukru. Piwo zeszło do 2°Blg. Uzyskałem 28 butelek 0,5l. i 9 0,66l.

- nastawiłem starter z Wyeast Belgian Wit

Edytowane 11 Czerwca 2011 przez Jacki

[Jacki]

#44 Udawany Wit

 

(udawany, bo nie znalazłem w żadnym sklepie w okolicy płatków pszennych)

 

Skład:

- 1,7kg. - Pilzneński (ześrutowany za drobno)

- 1,6kg. - Pszeniczny

- 0,4kg. - Płatki owsiane błyskawiczne

- 0,25kg.- Mąka pszenna

- 30g. Lubelski (3,8%)

- Wyeast Belgian Witbier (starter nastawiony w sobotę z rana)

 

Zacieranie:

- 65°C - 75 min. (w mniej więcej połowie dodałem 25g. kwasu mlekowego - przypomniałem sobie dopiero)

- 72°C - 30 min.

- Próba jodowa i wygrzew

 

Wysładzanie (o filtrowaniu nie było mowy)

- 5l. poszło i zatrzymało się

- kolejne 5l. intensywnie mieszając

- zwrot kadzi do garnka, podgrzanie i od nowa:

- 5l. poszło (czasem mieszając) i zatrzymało się

- wlałem całą wodę przeznaczoną do wysładzania, zamieszałem i zacząłem odbierać gęsty zacier sitkiem i po odsączeniu wywalałem

- tak doszedłem do połowy zacieru i znów 5l poszło

- kolejne 3 mieszając

W sumie jakieś dwie godziny Brzeczka mętna jak kakao

 

Chmielenie:

- 30g. Lubelskiego na 60 min.

- 7g. rozdrobnionej kolendry na 7 min.

- obrane skórki (bez białego) z: dwóch słodkich pomarańczy, jednego czerwonego grejpfruta, połowy cytryny (owoce oczywiście solidnie wyszorowane) na 7 min.

 

Uzyskałem niecałe 19 l. przy 12,3°Blg, mętne, pełno mąki, masakra....

 

edit:

No i nie wspomniałem, że kilka dni temu zabutelkowałem #41. Ciekawe, nie pamiętam Blg, nie pamiętam ilości dodanego cukru. Tak lekko do tego podszedłem...

Edytowane 25 Czerwca 2011 przez Jacki

[Jacki]

Dzisiaj #42 poszła w końcu w butelki. Piwo zeszło do 2°Blg, dodałem 140g. cukru, uzyskałem 42 butelki.

 

No i chyba mam pierwszą poważną infekcję. Testowo otworzona #40 (amerykańska pszenica) ma jakiś dziwny aromat i smak. Nie jestem w stanie stwierdzić co to takiego, ale jakoś mi się to kojarzy z zapachem drożdży, których dodałem (Zymoferm American Ale und Gewurz-Biere) - ale jestem lamerem sensorycznym, więc może być różnie. Nie czułem tego przy butelkowaniu, a teraz piwo jest w zasadzie na granicy pijalności i to oczywiście tylko we własnym spożyciu. Czytałem niedawno o utlenieniu piwa i kartonowych posmaku, możliwe, że to coś takiego, ale może bardziej jestem zasugerowany wątkiem o utlenieniu, który właśnie dzień wcześniej wyczytałem. Czy utlenienie może być wynikiem zbyt późnego startu fermentacji (powiedzmy po dwóch dobach pojawiła się piana, fermentacja bardzo spokojna, woda w rurce w mojej obecności zachowywała ten sam poziom).

Dzisiaj badałem Blg piwa #43 (też pszenica tym razem bardziej klasyczna) też na drożdżach Zymofermu (czarny baran) i albo mam już coś zakodowane we łbie albo w zapachu wyczuwam też to samo (tylko o wiele delikatniej). Oba Zymofermy zadane bez startera, po terminie, te drugie na dokładkę doświadczyły kilka upalnych dni u kuriera. Dodam jeszcze, że na gęstwie z tych pierwszych, piwa nie mają takiego posmaku, ale i fermentacja wyglądała o niebo burzliwiej.

[Jacki]

#45

 

Skład:

- 3,50kg. - Pilzneński

- 0,10kg. - Biscuit

- 0,20kg. - Carapils

- 0,10kg. - Crystal 120

 

- Cascade (7,6%) - 83g., szyszka

 

- gęstwa Zymoferm American Ale und Gewurz-Biere

 

Modyfikacja wody:

- 20g. kwas mlekowy

- łyżeczka gipsu piwowarskiego

 

Zacieranie:

- 67-65°C - 60 min.

- 72°C - 15 min.

- wygrzew

 

Po wysładzaniu odebrałem litr (na jakiś starter się przyda)

 

Chmielenie:

- 30 g. na 60 min.

- 26 g. na 15 min.

- 27 g. na 5 min.

 

Otrzymałem nieznaną ilość (20-21l.) przy 12°Blg

[Jacki]

Przelałem na cichą #43 i #44. Wit bardzo ładnie pachnie, pszenica potwierdza moje przypuszczenia. Zapach identyczny jak #40. Dla mnie to jest zapach ze świeżo otwartej fiolki Zymofermów (które były po terminie). Absolutnie niepijalne. Otworzyłem piwo z gęstwy po #40 - super smaczne nic z tego rodzaju zapachów. No i teraz mam dylemat. Miałem dzisiaj zadać gęstwą po #43 do:

 

#46 Dunkelweizen

 

Skład:

- 1,6 kg. - Pilzneński

- 2,0 kg. - Pszeniczny

- 0,2 kg. - Carahell

- 0,2 kg. - Pszeniczny karmelowy

- 50 g. - Czekoladowy

- 100g.- Czekoladowy pszeniczny

 

Zacieranie:

- 44°C - 60 min.

- 52°C - 10 min.

- 62°C - 30 min.

- 72°C - 30 min.

- wygrzew

 

Filtrowanie/wysładzanie.

 

Chmielenie:

- 20g. Lubelski na 60 min.

- 10g. Lubelski na 30 min.

 

Wyszło 22l. 12°Blg

 

Właśnie się chłodzi.

Mam dylemat jakie drożdże dodać. Gęstwę po #43 zebrałem, przepłukałem i czekam aż się odstoi.

Z drożdży mam jeszcze:

- US-05

- S-33

- S-04

- T-58

- gęstwa z Witbiera

 

Mógłbym przetrzymać do jutra (w między czasie jeszcze raz przepłukać drożdże po #43 - ocenić efekty jutro) lub zadać inne. Tylko które do takiego piwa w miarę by się nadały :-)

 

edit: dałem do powąchania dla znajomego: bez wahania odrzekł: dentysta

Drożdże i piwo #43 poszło w kanał.

 

Do #46 poszły S-33

 

edit:

02.VII.2011 - #44 Wit poszedł do butelek z dodatkiem 162g. cukru. Piwo zeszło do 2°Blg. Otrzymałem 36 butelek.

03.VII.2011 - Na cichą poszły #45 i #46 przy odpowiednio 3,5 i 5°Blg

 

19.VII.2011 - #46 poszła do butelek przy 3°Blg z dodatkiem 180g. cukru. Wyszły 43 butelki.

- #45 poszła do butelek przy 3°Blg z dodatkiem 145g. cukru. Wyszły 42 butelki.

 

25.VII.2011 - zrobiłem starter na (już miesięczną) gęstwę po Witbierze. Gęstwa wydaja się być spoko (po zapachu), więc się niech powoli rozrusza. Może uda się uwarzyć jakieś dwa w tym tyg. (na początek Witbier, a potem coś innego belgijskiego)

Edytowane 25 Lipca 2011 przez Jacki

[Jacki]

Drugi tydzień urlopu mija i dopiero pierwsza warka

 

#47 Witbier

 

Skład:

- ok. 1,7 kg. słód pilzneński

- 0,3 kg. carapils

- 2 kg. pszenica niesłodowana

- 7g. kolendry

- skórki z : 2 słodkich pomarańczy, 1 grejpfruta, 1 cytryny

- Wyeast Belgian Witbier (gęstwa zebrana miesiąc temu, przedwczoraj nastawiony starter)

- 30g. Lubelski

 

1. Kleikowanie

pszenica i ok. 300 g słodu + 10,5l. wody

- 48°C - 30 min.

+6l wrzątku

- 66°C - 20 min.

 

2. Zacieranie

Dodany pozostały słód i 15g. kwasu mlekowego

- 65-63°C - 75 min.

- 72°C - 30 min.

próba jodowa - ok

Wygrzew i wysładzanie (nie zwracałem początkowych litrów)

 

Chmielenie 60':

- Lubelski na 60'

- kolendra na 10 min.

- skórki na 7 min.

 

Uzyskałem prawie 23l. przy prawie 11°Blg

 

edit:

Jednak 22l. Nie dodałem tego co się odstało z chmielin, gdyż pojawiła się lekka pianka.

Edytowane 28 Lipca 2011 przez Jacki