Skocz do zawartości

Reduktor CO2 do kega Cornelius


Szakal75

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowną Brać piwowarską

Chciał bym się szanownych kolegów zapytać:

1. Czy taki reduktor nadaje się do nagazowania piwa w kegu typu Cornelius link mam podobny ale mam wątpliwości

2. Czy odkręcamy butlę po podłączeniu (w celu nagazowania piwa ) na powiedzmy tydzień(czy jeśli tak to czy ciśnienie nie uszkodzi kega) ,czy napuszczamy gazu do kega po czym zakręcamy i powiedzmy raz na dobę czynność powtarzamy ?

 

z góry dziękuję za odpowiedź

Edytowane przez morfitru75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy taki reduktor nadaje się do nagazowania piwa w kegu typu Cornelius link mam podobny ale mam wątpliwości

To jest reduktor z rotametrem, to się nie nadaje. Przynajmniej nie do przyjemnej pracy.

 

2. Czy odkręcamy butlę po podłączeniu (w celu nagazowania piwa ) na powiedzmy tydzień(czy jeśli tak to czy ciśnienie nie uszkodzi kega) ,czy napuszczamy gazu do kega po czym zakręcamy i powiedzmy raz na dobę czynność powtarzamy ?

Keg się nie uszkodzi, bo ciśnienie się ustabilizuje, i wyższe nie będzie, a nawet jeśli to w kegu jest zawór bezpieczeństwa ustawiony chyba na 4,5bar (informacja do zweryfikowania)

Co do gazowania to ponoć lepiej odkręcić ciśnienie i zostawić na tydzień (pewniejszy stopień nagazowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1. Polecam przeczytać : http://www.piwo.org/topic/13940-reduktor-co2-cala-prawda/#entry281378

 

Ale ogólnie reduktory do piwa nie są drogie, od tego użytkownika co jakiś czas pojawia się reduktor pojedynczy za 50 zł: http://allegro.pl/reduktor-co2-podwojny-piwo-wino-napoje-nowy-spozyw-i4953349959.html trzeba czatować na allegro ;) Ten co podałeś nie wiem czy się nadaje do piwa, jednak przeznaczony jest na inne cele...

 

Ad. 2. W celu nagazowania możesz i tak i tak. Butla może być odpalona i podpięta cały czas keg ci nie wybuchnie. Musisz nastawić odpowiednie ciśnienie i zostawić, poziom nagazowania zmienia się z zmianami temperatury bo gaz się rozpręża i spręża. Ogólnie ja robię tak, że robię kilka strzałów CO2 odpinam kega leżakuje, a na parę godzin przed użyciem uzupełniam gaz. Jak jest impreza to butla jest otwarta bo nie chce mi się otwierać co chwilę butli, jak nalewam sobie jedno piwo to na zakręconej butli, a gaz uzupełniam przy okazji za którymś tam piwkiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmm a czy jest jakiś program przeliczający ?? Bo do re-fermentacji to norma a jak sobie z tym poradzić ?

jeżeli chodzi o re-fermentację to chyba ma się większą kontrolę nad stopniem nagazowania ?

Edytowane przez morfitru75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmm a czy jest jakiś program przeliczający ?? Bo do re-fermentacji to norma a jak sobie z tym poradzić ?

jeżeli chodzi o re-fermentację to chyba ma się większą kontrolę nad stopniem nagazowania ?

 

Oczywiście są kalkulatory i wbrew pozorom są znacznie bardziej skomplikowane od tych których pewnie używasz do obliczania glukozy/cukru do refermentacji.

 

W przypadku gazowania CO2 jest znacznie więcej zmiennych - temperatura piwa, ciśnienie CO2, długość węży itp. Nawet wysokość kranu w stosunku do położenia butli ponoć ma znaczenie...

 

Odpuściłem sobie te kalkulatory i robię to na wyczucie. Doświadczenie przyjdzie z czasem... Cierpliwości. Na pewno nie przeginaj z ciśnieniem podawanego CO2. Ja ustawiam maksymalnie 2 bar. Dodatkowo polecam ten temat.

 

Aktualnie przekonuje się do tego by dobić CO2 do kega, odłączenia złączki gazowej i zakręcenia zaworu na butli i/lub na reduktorze. Znacznie ograniczasz ryzyko nieszczelności i ucieczki CO2 z butli.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.