Memłon Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Czy to jest jakoś kontrolowane? Skąd mam mieć pewność, że kupując piwo w barze kupuję rzeczywiście np Żywca a nie Tatrę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 A że tak zapytam... Jaka to różnica? amorph 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 (edytowane) A że tak zapytam... Jaka to różnica? Żywiec jest droższy i ma dłuższą nazwę? @Memłon Jeśli nie jesteś w stanie wyczuć różnicy to może prościej i korzystniej będzie od razu zamówić tańsze piwo? A na pewno jest możliwe podpięcie tańszego piwa, w końcu konsument nie widzi co jest podpięte. Edytowane 16 Stycznia 2015 przez kordas rubezahl 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenocyd Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Kto miałby to kontrolować? Lotne bojówki Grupy Żywiec? Podłączenie tańszego piwa jako "premium" jest łatwiejsze w wykonaniu, trudniejsze do wykrycia (bo śladów na instalacji nie zostawia) i bardziej korzystne finansowo niż owiane mitami rozcieńczanie piwa wodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Skontrolować może jedynie gość od czyszczenia instalacji, który wpadnie bez zapowiedzenia się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Skąd mam mieć pewność, że kupując piwo w barze kupuję rzeczywiście np Żywca a nie Tatrę? na chwilę obecną pewna jest tylko śmierć, reszta już nie jest pewna BTW, skąd mamy mieć pewność, że kupując Żywca lub Tatrę, kupujemy piwo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Na bank czasami w niektórych knajpach są podpięte inne piwa niż są na nalewaku, sam kiedyś kupiłem z kumplem po pilsnerze urquellu, moje piwo z innego nalewaka było słodkie a jego miało sporo większą gorycz... A komentarze że żywiec czy tatra to nie piwo... Popatrzcie sobie w wiki na style typu: http://www.wiki.piwo.org/Lite_American_Lager http://www.wiki.piwo.org/Premium_American_Lager gdzie przedstawicielami styli są piwa takie jak bud light, i co, to też nie jest piwo? Nie bądźcie tak ślepo zapatrzonymi ortodoksami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Na bank czasami w niektórych knajpach są podpięte inne piwa niż są na nalewaku, sam kiedyś kupiłem z kumplem po pilsnerze urquellu, moje piwo z innego nalewaka było słodkie a jego miało sporo większą gorycz... a może keg'i były z różnych (czasowo) dostaw? Toż koncerniaki też nie są takie idealnie takie same. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 (edytowane) Wątpię, piwo jedno było słodkie a drugie jak typowy urquell, wytrawne i gorzkie. Ale to dawno było... Pewnie po prostu nie chciało się gościowi iść gdzieś dalej (bo ja kupowałem w piwnicy klubu, większość nalewaków była piętro wyżej), nalewak nie był podpisany, spytał jakie piwo, powiedziałem urquella to stwierdził że akurat takie jest na kranie, skasował i sprzedał Co tam pijany studencik rozpozna Edytowane 16 Stycznia 2015 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 (edytowane) Niekoniecznie. Niedawno piłem lane Brackie Mastne, pierwsze było z resztki keg'a-było słodkie, gęste, słodowe, ale'owe, drugie było z nowego keg'a, z samego początku i było bardziej orzeźwiające i mocniej chmielone, oba były dobre i smaczne, ale z innej parafii. Natomiast w przypadku jeśli nie ma pewności jaki płyn chcą nam dać, warto po prostu sięgnąć po coś w butelce i wywołać wielki stupor prosząc o przelanie do szkła, bez soku i bez słomki. A najlepiej to po prostu być obecnym przy nalewaniu-jeśli już ma być lane, wtedy mniej więcej wszystko widać. Edytowane 16 Stycznia 2015 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Można też chodzić do lepszych knajp gdzie dbają o to co leją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patrickll Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Parafrazując słowa pewnego wiedźmina : Jak mam wybierać między żywcem, a tatrą. Wolę nie wybierać wcale. Co do tematu: Pewnie, że mogą. Podobno w Holandii robiono kiedyś, jakieś badania to wyszło, że większość piw sprzedawanych w barach pod nazwą heineken była inną marką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gary1966 Opublikowano 16 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2015 Można też chodzić do lepszych knajp gdzie dbają o to co leją. Serwus, tu nie mają nic do ukrycia . http://www.vycepnastojaka.cz/en/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się