coder Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Wysiadła mi waga. Macie może jakiś pomysł, jak domowym sposobem odważyć 25 g granulatu marynki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Wysiadła mi waga. Macie może jakiś pomysł, jak domowym sposobem odważyć 25 g granulatu marynki? Ja, zrobiłbym wagę szalkową z dostępnych rzeczy w domu i wedle tego co podawał kiedyś Makaron wagi monet w gramach: 1gr 1,65 2gr 2,13 5gr 2,58 10gr 2,53 20gr 3,21 50gr 3,9 1 zł 5 2 zł 5,18 5 zł 6,5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 A w czym masz tą Marynkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zico Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Coder do sklepu podskocz i zważysz chyba szybciej zanim wage zmontujesz i dokładniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 18 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 A w czym masz tą Marynkę? Opakowanie 100g. No tak, podział na 4 powinien dać się zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 waga szalkowa z patyczka, trzech haczyków, sznurka - zbudowana na czesc Noonana, który opisuję jak ją zbudowac w New Brewing Lager Beer. + jak pisał elroy monety jako odważniki ;-) ale podział na 4 czesci tez moze zadziałac ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 19 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 OK, juz po problemie - rozwiązałem ja metodą high-tech = wysłałem żonę do sklepu po nową wagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zico Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2011 Mam już drugą wagę i ten sam problem tz. baterie. Pierwsza była na jedną RC2032 i po krótkim czasie najpierw się wyczerpała. Nowa bateria działała też krótko i umarła razem z wagą. Kupiłem nową, tym razem na dwie baterie tego samego typu i baterie wyczerpały się chyba po pół roku. Już miałem kupować nowe za chyba 7zł. szt. i robić dodatkowy wyłącznik żeby odciąć elektronikę w stand by, bo sądziłem że to poprawi żywotność baterii, ale skusiłem się wykorzystać stary zasilacz z telefonu. Podałem na zasilanie 5V stałego co wystarczyło aby waga ożyła Najbardziej wkurzające jest gdy w trakcie ważenia pada bateria! Teraz mam spokój. Polecam modyfikację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2011 Ja owego czasu użyłem właśnie starej ładowarki od Noki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hape Opublikowano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2011 RC2032 (...) Już miałem kupować nowe za chyba 7zł. szt. Na allegro są po 1zł. Mam kilka rzeczy zasilanych takimi bateriami więc kupiłem 20 szt. i zakładam, że na jakiś czas mam spokój . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaGacek Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 (edytowane) Bateria RC2032 ma za małą pojemność jak urządzenie jakim jest na waga (wyświetlacz). Dlatego rozkręciłem wagę, wyciąłem kable z gniazda baterii, połączyłem dwa paluszki AA (zlutowałem na stałe) i przykleiłem "baterię" na stałe wewnątrz wagi. Kilkukrotnie większa pomność paluszków spowodował, że waga pracuje już trzeci rok. Edytowane 11 Stycznia 2011 przez GaGacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ja kupiłem wagę na baterię 9V (6F22?). Starczy mi chyba do 60-tki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareks Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ja mam wagę na baterię CR 2450, którą wkładam tylko do ważenia. Nie jest to dla mnie problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 A ja (jak już pisałem w kilku miejscach) użyłem zasilacza od komputera (do wyboru mamy napięcia 12V, 5V i 3,3V). Mam do niego podłączoną wagę (za pomocą gniazda rozłączającego baterię). Działa to w ten sposób, że gdy mam podłączony kabel od zasilacza baterie są odłączone, a gdy wyjmę wtyczkę baterie się załączają. Dodatkowo do tego zasilacza podłączyłem sobie mieszadło magnetyczne i lodówkę turystyczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynekkk Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ja mam również wagę na baterię RC2032 już dawno przestały działać, ale za każdym razem jak chcę użyć wagi kładę baterie w dobrze ciepłe miejsce. Po paru minutach zaczynają działać, wystarczająco długo by poważyć to i owo. Ponieważ zawsze zapominam o zakupie nowych baterii, bawię się z tymi już prawie rok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Przeszedłem tą gehennę i właśnie dlatego przerobiłem wagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 A ja (jak już pisałem w kilku miejscach) użyłem zasilacza od komputera (do wyboru mamy napięcia 12V, 5V i 3,3V). Mam do niego podłączoną wagę (za pomocą gniazda rozłączającego baterię). Działa to w ten sposób, że gdy mam podłączony kabel od zasilacza baterie są odłączone, a gdy wyjmę wtyczkę baterie się załączają. Dodatkowo do tego zasilacza podłączyłem sobie mieszadło magnetyczne i lodówkę turystyczną. A gdyby ją tak przerobić na USB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Też można, ale nie urządza mnie włączanie komputera za każdym razem . Inna sprawa piwowarstwo wygląda dużo groźniej gdy pod stołem leży skrzynka z kablami ułożonymi jak w gnieździe żmij Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Czyli to sam zasilacz, bez komputera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Tak dokładnie. Dołożony tylko włącznik zwierający dwa przewody (chyba zielony i czarny) - w ten sposób włącza się zasilacz ATX. Całe okablowanie na wierzchu, więc jeśli trzeba by było coś dołożyć to nie ma problemu - zdejmuje izolację, lutuję i już. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się