ZIC Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Koniec entuzjazmu... Powolutku i sukcesywnie zniechęcam się do mojego piwowarstwa. Powiedziałbym, ze wprost proporcjonalnie do inwestycji w sprzęt i ilości warek. Każde piwo smakuje jak pszeniczne (no możne na wyjątkiem stout'a). Jeszcze spróbuję kilka warek "zagazować" CO2, może to coś zmieni?? Może jednak gdzieś popełniam błąd? Zaznaczę, że żadnych zakażeń nigdy nie było. Wszystko klarowne i aromatyczne. Poczęstowałem kilka osób i za każdym razem usłyszałem słowa uznania: "dobry pszeniczniak". To tylko potwierdza moje odczucia. Toż to się idzie załamać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 A możesz podać dwie trzy receptury na których się wzorowałeś i czy robiłeś jakieś odstępstwa od nich ? Znajdziemy powód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Co dokładnie z tym piwem jest nie tak? Piszesz, że wszystkie piwa są klarowne i aromatyczne, ale dokładnie jaki mają zapach? Pachną bananami i goździkami? Jakie stosujesz przerwy podczas zacierania? W jakiej temperaturze fermentujesz? Czy problem dotyczy tylko piw górnej fermentacji, czy również dolnej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Ja chciałem napisać "A może przejdziesz na słód jęczmienny?" Ale nie będę złośliwił Sam jestem ciekaw dlaczego wygląda Ci to na pszeniczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Cześć : ZIC wygląda na to że będziesz musiał rozesłąć swoje piwa do oceny Tak jak pisali poprzednicy pszenica to banan i goździki, i to głownie jest zasługa drożdży. Jak pisal Erloy wrzuc receptury - popatrzymy. Bor rozumiem żedrożdzy używasz różnych do swoich warek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Może na jednych drożdżach jedzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sziszi Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Koniec entuzjazmu... Powolutku i sukcesywnie zniechęcam się do mojego piwowarstwa. Powiedziałbym, ze wprost proporcjonalnie do inwestycji w sprzęt i ilości warek. Każde piwo smakuje jak pszeniczne (no możne na wyjątkiem stout'a). Jeszcze spróbuję kilka warek "zagazować" CO2, może to coś zmieni?? Może jednak gdzieś popełniam błąd? Zaznaczę, że żadnych zakażeń nigdy nie było. Wszystko klarowne i aromatyczne. Poczęstowałem kilka osób i za każdym razem usłyszałem słowa uznania: "dobry pszeniczniak". To tylko potwierdza moje odczucia. Toż to się idzie załamać... Moim zdaniem to infekcja dzikimi drożdżami. Za smak piw pszenicznych odpowiadają fenole i infekcja też się może objawiać podobnie. Też chyba tak miałem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hasintus Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Trzeba by też ustalić w jakich temperaturach fermentujesz (produkcja estrów, fenoli), jak dezynfekujesz (zakażenie dzikimi drożdżami), czy robisz cichą fermentację (mentność, posmaki drożdżowe). Z drugiej strony myślałem, że częściej jest tak, że robi się pszeniczniaka a wychodzi zwykłe piwo górnej fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 I już się chyba nic nie dowiemy, wystraszył się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Cześć I już się chyba nic nie dowiemy, wystraszył się no jak się mógł wystraszyć skoro go nie było na forum od czasu jak pisał swojego posta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Skąd wiesz, że nie czytał nie logując się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Cześć Skąd wiesz, że nie czytał nie logując się? a skąd wiesz że tak zrobił ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIC Opublikowano 30 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 (edytowane) Dziękuję za odpowiedzi. Nie mogłem wcześniej odpowiedzieć więc przepraszam. Sprawa dotyczy piw górnej fermentacji. Warzyłem piwa górnej fermentacji (m.in. Bitter, Ale) z gotowych ześrutowanych zestawów (tych od monopolisty:P). Wszystko zgodnie z załączoną procedurą. Z drożdżami nigdy nie eksperymentuję. Zawsze suche, dołączone do zestawu lub Safale US-05 (tych miałem zapas). Niestety nie mam porównania z produktami innych browarów domowych, a nie wykluczam, że cały ten problem, to tylko moje wygórowane oczekiwania. Goździk czy banan nie jest tak zdecydowanie wyczuwalny ale ta końcówka smaku, to jakbym do piwa dolał np. Paulanera. Ostatnio mi się zdarzyło i efekt był trochę podobny. Co do dezynfekcji, to jest podwójna - wybielacz chlorowy, płukanie, a następnie piro. Edytowane 30 Października 2009 przez ZIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Jest kilku monopolistów więc nie wiemy o którym mówisz Myślę, że to są twoje nie wprawione odczucia. Najlepiej przejdź się do Czeskiego Raju gdy bedzie szkółka niedzielna, weź ze soba piwo niech inni spróbują. Tam też spróbujesz inne piwa domowych piwowarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przybysh Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Może chodzi po prostu o wyraźny drożdżowy posmak charakterystyczny dla pszeniaków. W tym się zgodzę, że źle nalane piwo może mieć taki smak drożdżowy jak pszeniak;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się