Skocz do zawartości

Otwieranie butelek "eksplozja" osadu


bart07

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Otwieram pierwsze butelki z pierwszej warki :D Piwo młode, ale do spożycia (pierwsze :) )

mam jedno spostrzeżenie. Jak otworzę butelkę, jest lekkie psyt, potem 1-2 s czasu i nagle osad na dnie zaczyna się gotować zamieniając część zawartości w pianę. O zlaniu znad osadu nie ma mowy, wymieszane dokładnie.

Piwo WES jasne.

Bart.

 

Teraz chyba zrobię podwójną cichą ... piWIES ciemny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej za wczesnie otwierasz butelki, a wtedy musisz się z tym liczyć, że drożdże jeszcze nie zdążyły się osadzić na dobre na dnie (scementować), albo faktycznie przegazowałeś piwo.

... albo za mało czasu minęło od butelkowania i CO2 nie zdążył dobrze związać się z piwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mocno schłodzić piwo przed podaniem to wtedy nie powinno wystrzeliwać, więcej gazu się wtedy rozpuszcza. Lepiej chyba trochę dłużej potrzymać na cichej niż przelewać dwa razy. Dużo możliwości zakażenia brzeczki, natlenienia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kopyr

 

... albo za mało czasu minęło od butelkowania i CO2 nie zdążył dobrze związać się z piwem.

to był żart prawda ? :D

Możesz mocno schłodzić piwo przed podaniem to wtedy nie powinno wystrzeliwać, więcej gazu się wtedy rozpuszcza. Lepiej chyba trochę dłużej potrzymać na cichej niż przelewać dwa razy. Dużo możliwości zakażenia brzeczki, natlenienia itp.

i to jest receptą na twój problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kopyr

 

... albo za mało czasu minęło od butelkowania i CO2 nie zdążył dobrze związać się z piwem.

to był żart prawda ? :D

Bynajmniej.

Czy KOPYR wygląda na żartownisia.

Uważam również, że taka sytuacja mogła mieć miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście filmik dotyczy refermentacji gdzie CO2 wytwarza się przez cały czas, jak już tu wspomniano rozpuszczalność zależy od temp oraz ciśnienia. Rozpuszczanie CO2 w zimnym piwie to kwestia kilku -kilkunastu minut. Sprawdziłem to doświadczalnie poprzez nasycanie piwa suchym lodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście filmik dotyczy refermentacji gdzie CO2 wytwarza się przez cały czas

Nie' date=' to już jest po 5 dniach gazowania w butelce, [b']większość [/b]CO2 jest już wytworzone, zauważ, już pierwszego dnia jest go aż nadto - wyłazi z butelki.

sam sobie przeczysz

 

ja po 5 dniach mam piwo dobrze nagazowane, te same piwo po 2 mieiącach bardziej a po 12 miesiącach jest przegazowane

 

wyłazi z butelki bo jest wstrząśnięte lub słabo schłodzone, zrób sam taki test

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nie jasno się wyraziłem, w pierwszych 3 tyg piwo nagazowuje się w 90% te 10 % CO2 powstaje w dalszym czasie.

To chyba normalne, wielu ludzi zaleca mniejsze dawki cukru gdy spijamy piwo w krótkim okresie czasu, jeżeli piwo będzie długo leżakowało dawkę cukru zmniejsza się. Tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dobrej kondycji drożdży, osiągamy szybkie nagazowanie piwa. Może też i szybkie rozpuszczenie CO2 w piwie, chociaż podobnie jak na filmie CODER-a, młode piwo chętnie wyskakuje, a to co pozostaje w butelce jest słabo nagazowane.

Myślę, że z czasem, CO2 tworząc kwas węglowy, zmniejsza nagazowanie piwa, a uwalniając się w szklance podczas picia, oddaje wrażenie nasycenia. Tym tłumaczę sobie brak przegazowania wraz z upływem czasu.

( Trochę to po amatorsku, ale przecież to uwagi amatora piwa :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odgrzebuję temat, bo chyba najbardziej pasuje do moje pytania. Wczoraj rano zabutelkowałem piwo po tygodniu burzliwej i 2 tygodniach cichej. BLG zeszło na S-33 do 3. 18 L piwa zalałem syropem z 80 g glukozy, według kalkulatora nasycenia. Litr piwa włałem do plastiku w celach "naukowych" i co mnie bardzo zdziwiło, to fakt szybkiego naprężęnia i stwardnienia butelki. Czy tak to wygląda, że bardzo szybko cukier zamienia się w CO2, czy mam potencjalne granaty? Dziś spróbuję otworzyć jakąś butelkę i sprawdzę stopień nasycenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odfermentowanie na tych drożdżach do 3 i 80 g surowca refermentacyjnego na 18 litów piwa, raczej nie zagraża granatami. Zostaw piwo w spokoju na 2 tygodnie i potem co kilka dni kontrolnie spożywaj 1 flaszkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.