pierwsze zakupy - słody Castle Malting, chłodnica

[agrest]

Witajcie.

 

Skoro juz sie przywitalem, czuje sie poniekad uprzywilejowany do zadania pytania.

Poniewaz jestem na etapie zakupow slodow pod swoje pierwsze warki, rozejzalem sie po rynku.

Spotkalem sie miedzy innymi ze slodami slodowowni Castle Malting. Czy ktos ich uzywa i jest w stanie cos o nich powiedziec/napisac?

 

Druga sprawa. Chlodnica. Robic samemu czy lepiej nie kombinowac i kupic w ktoryms ze sklepow?

Jesli robic samemu to staje przed problemem zanabycia wystarczajacej dlugosci rurek miedzianych. Nawet gdybym takie gdzies znalazl to pojawia sie problem transportu bo przeciez na miejscu tego nie zwine. No i ostatecznie jeszcze proces zwijania.

 

Macie jakies pomysly/wyprobowane sposoby?

 

Pozdrawiam

J.

 

dori

edit- uszczegółowienie tematu

[coder]

Uzywałem słodów Brewferm - podobno te z tej samej słodowni i byłem bardzo zadowolony ze słodów podstawowych pale i pils, wydają mi się lepsze nawet od weyermanna.

Cara-Crystal też jest fajnym słodem, szczególnie do piw angielskim, za to bardzo się zawiodłem na Special B.

[przemo70]

W sprawie słodów to Ci nie podpowiem bo kupuję gdzie indziej, a jeśli chodzi o chłodnicę to zeleży jaki masz duży garnek czy kociołek oraz ile kasy chcesz wydać, mozesz kupić płytkową ale ona jest dość droga, natomiast z rurek miedzianych które kupujesz w każdym sklepie intalacji co, wychodzi napewno taniej.Kupujesz rurkę 1/2 cala i nakręcasz na zwykłym plasikowym fermentorze żeby uzyskać kształt,na końce dajesz wąż i gotowe.Albo napisz do wesołego to może ma tam jeszcze jakąś chłodnicę to Ci pewnie sprzeda za logiczne pieniądzeJa mam to tak podłączone: zawór kulowy-złączka do węża 1/2 cala-wąż-złączka-łącznik złączki-złączka i kawałek /30cm/ węża naciągnięte na jeden koniec chłodnicy, przy wyjściu z chłodnicy znowu naciągnięty wąż odpowiednio długi i to wszystko

[agrest]

Dziekuje bardzo obu kolegom. Do waszmoscia Wesolego odezwe sie jesli nie uda mi sie sklecic niczego samemu. Mam spore zaciecie inzynierskie wiec browar domowy to dla mnie prawdziwa zabawa. Piwo zas to wisienka na torcie

Moge jeszcze spytac, jakiej dlugosci powinna byc rurka na chlodnice? Standardowe 2,5m to jak sadze duzo za malo.

 

J.

[przemo70]

Mam standardową 2,5m i gar 100 l chłodzi w jakieś 0,5h

[Maryush]

Jak to 2,5m? A mi się wydawało, że do zrobienia chłodnicy potrzeba około 10-12m rurki...

[Stasiek]

Też mi się wydaje to mało. Toż to będą ze trzy zwoje...

Ja robiłem kilka tygodni temu chłodnicę z 10m rurki z miękkiej miedzi o zewnętrznej średnicy 10mm. Nakręcałem na garnku. Do jednego końca przylutowałem nypel który umożliwia przykręcenie do węża prysznicowego. Działa super.

[Belzebub]

Musisz okrsslic do jakiego gara to chcesz robić, jak masz gar, to musisz określić, ile chcesz mieć zwoi, jak juz do tego dojdziesz to tak pi razy oko możesz to przeliczyć mnożąc srednicę zwojów razy ich ilość

[przemo70]

Mam standardową 2,5m i gar 100 l chłodzi w jakieś 0,5h

sorry pomyłka 8m

[Belzebub]

aha i musisz jeszcze doliczyc te proste kawałki rurki kończące chłodnicę i wystające ponad gar.

[agrest]

Ok. Zakupilem wlasnie gar 40L (122,9 z pokrywka ). Orientuje sie ktos jaka powinna byc powierzchnia wymiany ciepla pomiedzy chlodnica a plynem. Majac ta wiedze latwo moge sobie przeliczyc reszte.

Gar ma srednice 45cm ale chlodnice robilbym raczej wezsza, byc moze kiedys bede chcial jej uzyc do innych zbiornikow ktore juz tak szerokie nie beda, ot chocby kega.

Kolego Stasiek. Gdzie mozna zanabyc miekka miedz? W marketach budowlanych raczej jest nieosiagalna.

 

Ups. Jest przelom. Znalazlem to http://heating.ik.pl/katalog////%26grupaID%3D45%26pgrupaID%3D1626. Mam ich pod nosem. Problem w tym ze minimalna dlugosc to jakies 25m. Czyli okolo 2 chlodnic. Moze ktos jest jeszcze zainteresowany? Jutro podejde do sasiadow zeby wszystkiego sie dowiedziec.

Edytowane 1 Grudnia 2009 przez agrest

[flood]

Witajcie.

 

. Nawet gdybym takie gdzies znalazl to pojawia sie problem transportu bo przeciez na miejscu tego nie zwine. No i ostatecznie jeszcze proces zwijania.

 

 

Pozdrawiam

J.

Witaj,

 

to o czym piszesz to prosta rura miedzi twardej - raczej nie dasz ardy jej zwinąc.

 

To o czym możesz poczytać to chłodnice z miedzi miękkiej, kupowanej w kręgach. Ja swoją nawijałem na hoboku od farby, proces powolny ale da się. ok 12 mb

 

pzdr

flood

[Jejski]

Ok. Zakupilem wlasnie gar 40L (122,9 z pokrywka ). Orientuje sie ktos jaka powinna byc powierzchnia wymiany ciepla pomiedzy chlodnica a plynem. Majac ta wiedze latwo moge sobie przeliczyc reszte.

Gar ma srednice 45cm ale chlodnice robilbym raczej wezsza, byc moze kiedys bede chcial jej uzyc do innych zbiornikow ktore juz tak szerokie nie beda, ot chocby kega.

Możesz się wspomóc radiatorami do chłodnicy . Mam rurkę tylko fi 6 i z takim udoskonaleniem 27l. chłodzi w 15-20min. Wiadomo lepsza jest fi 8 czy 10, ale stosując radiator nie trzeba takiej długiej.

Edytowane 1 Grudnia 2009 przez Jejski

[Stasiek]

Kolego Stasiek. Gdzie mozna zanabyc miekka miedz? W marketach budowlanych raczej jest nieosiagalna.

Ja miałem stąd. Nie pytałem skąd ją miał Terry. Spytaj go, może jeszcze ma.

 

Podobno można ją kupić w zakładach gdzie montują gaz w samochodzie.

Edytowane 1 Grudnia 2009 przez Stasiek

[agrest]

Czesc Jejski. Widzialem juz to Twoje cudenko. Zastanawiam sie tylko czy te "alweys'y" nie przeszkadzaja w czyms?

Stasiek, dzieki za namiar. Oakzalo sie ze mam pod nosem firme handlujaca miedzy innymi miedzia. Jak zdrowie dopisze, jutro bede wiedzial cos wiecej.

 

Pozdrawiam i wracam do kufelka. Wasze zdrowko

[ceemte]

Ja mam chlodnice z rurek 12mm, w sumie 4,4 metra. Niestety, w okolicy nie znalazlem wlasciwego materialu i musialem nabyc rurki z miedzi twardej: 2 odcinki po 2,2 metra.

 

Aby ulatwic sobie zwijanie i uniknac zlamania rurki warto wypelnic srodek piaskiem lub sola. Zapewni to plastycznosc scianek. Chlodnica wyglada paskudnie (gialem rurki w rekach, na krzesle) ale zadanie swoje spelnia. 20-30 litrow brzeczki chlodzi przecietnie w ok. 0,5h - zalezy jaki strumien wody ustawie.

[bielok]

Cześć

 

Aby ulatwic sobie zwijanie i uniknac zlamania rurki warto wypelnic srodek piaskiem lub sola.

Kategorycznie odradzam sól szczególnie przy mniejszych średnicach - wystarczy odrobina wilgoci, sól skamienieje i kłopoty murowane.

[bart07]

Ale na 99% Ci się rozpuści. Kamyki nie...

Bart

[bielok]

Cześć.

 

Z tego co pamiętam na bimber info gości też tak myślał że wypłucze , jeśli mnie pamięć nie myli skończyło się na nawijaniu nowego kondensera. Inna sprawa że kondnsery mają mniejszą średnicę niż chłodnice do piwowarstwa i są nawijanie cieńszymi rurkami. Nie mniej ostrzegam i zalecam dużą ostrożność przy używaniu soli.

Najbezpieczniejszy jest drobny piasek kwarcowy.

[ceemte]

racja, rurka musi byc wysuszona do takiej operacji

 

No i oczywiscie w przypadku soli nie zasypywac ttydzien wczesniej, tylko zasypac, zwinac i wysypac

[flood]

Z ciekawości - jak spowodowac żeby ten piasek się posuwał w rurce - miękką miedź kupuje się w kręgach, i jak potem wysypywać?

 

Ja miekką nawijałem na hoboku, bez zasypywania.

 

pzdr

flood

[bielok]

Cześć

 

Z ciekawości - jak spowodowac żeby ten piasek się posuwał w rurce - miękką miedź kupuje się w kręgach, i jak potem wysypywać?

Obstukując , albo ciśnieniem - jeśli chodzi wypychanie paisku. Jeśli chodzi o zasypywanie to tylko obstukiwanie.

[szamankfc]

A ja zastosuje do mojej chłodnicy wodę i mydło. Mianowicie zamierzam rurkę zalać roztworem wody z mydełkiem zamrozić i dopiero wtedy wyginać. Proces ten jest zaczerpnięty od producentów instrumentów muzycznych dętych wykonanych z mosiądzu.

[Stasiek]

miękką miedź kupuje się w kręgach, i jak potem wysypywać?

Miękka się tak nie łamie - nie ma potrzeby niczym wypełniać.

Ja nawijałem na garnku. Miękką oczywiście.

Edytowane 10 Grudnia 2009 przez Stasiek

[Jejski]

Jeśli macie twardą miedź to wystarczy ją podgrzać palnikiem np. na propan-butan i wrzucić do wody. Po takim zabiegu staje się o wiele miększa.