Grzehoo Opublikowano 15 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 (edytowane) Czołem wszystkim, to mój pierwszy temacik tutaj. Postanowiłem na początek zrobić coś takiego, docelowo ma być to APA. Tutaj jest receptura http://brewness.com/pl/recipe/399/view Jakieś porady, wskazówki, opinie? Edytowane 15 Września 2015 przez Grzehoo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 15 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 mech irlandzki trochu wcześniej (10-15min gotowania) 15g na whirpool - trochę szkoda zatrzymywać chłodzenie - dałbym trochę więcej (możesz przesunąć cascade z 5 min lub equinox z zimnej) czas na whirpool masz 80min - zakładam, że to w granicach 75-65'C 15g na zimno - strach w ogóle otwierać wiadro. ja nie sypię na zimno mniej niż 50g w sumie na ostatnia uwaga jest chyba najważniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzehoo Opublikowano 15 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 mech irlandzki trochu wcześniej (10-15min gotowania) 15g na whirpool - trochę szkoda zatrzymywać chłodzenie - dałbym trochę więcej (możesz przesunąć cascade z 5 min lub equinox z zimnej) czas na whirpool masz 80min - zakładam, że to w granicach 75-65'C 15g na zimno - strach w ogóle otwierać wiadro. ja nie sypię na zimno mniej niż 50g w sumie na ostatnia uwaga jest chyba najważniejsza. W takim wypadku imo chyba najlepiej będzie wykluczyć któreś chmielenie, albo to na zimno albo whirpool i dać w jednym etapie całego equinox... Przynajmniej tak sądzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 15 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 Moim zdaniem trochę mało IBU jak na ekstrakt, ale co kto lubi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 15 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 Ja bym dał lekko licząc dwa razy tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzehoo Opublikowano 15 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 (edytowane) Powiem tak, moim celem jest zrobić bardzo pijalne, lekkie, ale mocno aromatyczne piwo. Może faktycznie, trochę więcej chmielu na aromat by się przydało... Edytowane 15 Września 2015 przez Grzehoo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 15 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 14,7 Blg to nie będzie lekkie. Na takie IBU lepiej zrobić 11Blg, wtedy będzie lekkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzehoo Opublikowano 15 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2015 (edytowane) Zatem 4 kg słodu, trochę więcej chmielu, odpuszcze sobie whirpool i cały equinox dam na chmielenie na zimno. Albo jeszcze inaczej, na gotowanie na początek poleci sam Centennial, na whirpool cascade i na zimno equinox. Podstawą merytoryczną takiego działania byłby ten artykuł http://www.piwo.org/topic/10132-artyku%C5%82-byo-hop-stand-chmielenie-whirpoolowe/ Edytowane 15 Września 2015 przez Grzehoo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 16 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2015 Robiłem jakiś czas temu podejście próbne z chmieleniem whirlpoolowym. Zrobiłem APA (http://www.piwo.org/topic/13394-the-lonely-mountain-brewery/page-2?do=findComment&comment=360959) bez chmielenia na zimno a jedynie z samym WP celem sprawdzenia jaki może być efekt takiego zabiegu Rezultaty są generalnie średnie - na WP poszło 75g chmielu (podzielone w 72-66C na 60’, 40' i 30'). W gotowym piwie aromaty wyczuwalne bardzo słabo, raczej retronosowo (opinia jednego sędziego, drugi stwierdził że aromatów amerykańców brak ). W smaku było tego chmielu nieco więcej, ale też bez szału. Uważam, że chmieląc tą samą ilością chmielu na zimno zamiast na WP uzyskałbym dużo lepszy efekt. W mojej ocenie najlepszy efekt da połączenie tych dwóch metod chmielenia. Mam też jedno "ale" - zwyczajnie nie opłaca się robić whirlpool'a jak nie masz dużo chmielu. Nie wiem czy inni koledzy się z tym zgodzą, ale takie mam obserwacje poparte doświadczeniami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 16 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2015 Nikt nigdzie nie twierdził, że whirpool ma zastąpić chmielenie na zimno, bardziej zastępuje on chmielenie na aromat, które przy zwykłym chłodzeniu (chill out) znika i zamienia się w goryczkę Chmielenie whirpoolowe ma uzupełnić aromat i smak w piwie, tak jak piszesz połączenie tych dwóch metod daje dobre efekty. Do whirpoola co było w artykule tłumaczonym przez Crosisa nie warto też ładować sporych ilości, wystarczy tyle co na aromat aromat. Chmieliłem każdą chyba metodą (oprócz chmielenia ciągłego) i powiem tak jest zbyt dużo zmiennych, żeby przekreślać jednoznacznie metodę to, że w jednym piwie aromatu nie było jeszcze nic nie znaczy. Raz piwo na whirpoolu wyszło mi mega aromatyczne raz nie, tak samo na chmieleniu na zimno czasem są to mega intensywne aromaty innym razem ledwo co czuć. W dużej mierze też zależy od samego chmielu to jednak roślina, a także od samego piwa oraz technologi jaką stosujemy. Połączenie chmielenia na zimno i whirpoola dają dla mnie najlepsze efekty i nie traci się o wiele więcej chmielu na niego, a zyskuje się na trwalszym aromacie. Dodam jeszcze od siebie, że piwowarzy często popełniają błąd i za szybko spijamy piwo (tydzień dwa od zabutelkowania), a ostatnio zauważam, że najwięcej aromatów z chmielenia wychodzi gdzieś około 3-4 tygodnia dojrzewania piwa. Zwłaszcza tak jest w nowozelandczykach ale też w wielu amerykanach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 16 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2015 (edytowane) Cały centennial na 60 minut, 15g equinox i 15g cascade hop stand koło 70 stopni, reszta na zimno. Będzie dobrze. Edytowane 16 Września 2015 przez Jasiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 16 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2015 25 min w 64C 30min w 72C u mnie daleko takiemu piwu było by do wytrawności ,ale ja mam jakąś paskudną wodę i długo mi się zaciera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzehoo Opublikowano 16 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2015 Hmmm... w 25 minut beta amylaza powinna zrobić mi tyle maltozy, żeby piwko miało trochę procentów ale też bez przesadyzmu. Taki lekki, chmielony napój. Myślę jednak, że warto dokupić chyba jeszcze trochę, jak nie dwa razy więcej, chmielu na aromat, bo z tego co mówicie może wyjść kiepsko, a ja chcę czuć się tak jakbym biegał nago po amerykańskiej plantacji chmielu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 16 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2015 (edytowane) no to na cichą od 150g zaczynaj ... na 10 L Edytowane 16 Września 2015 przez Gawon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzehoo Opublikowano 16 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2015 Łoooooooooo, no dobra, to jednak troszkę zmienię nastawienie Wystarczy, że będzie przyjemny aromacik cytrusów i tropików. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
needmorehops Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 (edytowane) A ja bym radził dokupić IUNGa i wrzucić w 50 minucie tak z 20-25g, Centennial w 15 minucie, a Equinoxa i Cascade powrzucać po równo na whirlpool i na zimno, tylko że dwa razy tyle co masz... Edytowane 17 Września 2015 przez needmorehops Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzehoo Opublikowano 17 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Tak, to, że chmielu mam za mało to już wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fantastyczny Pan Lis Opublikowano 18 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2015 (edytowane) Dodam jeszcze od siebie, że piwowarzy często popełniają błąd i za szybko spijamy piwo (tydzień dwa od zabutelkowania), a ostatnio zauważam, że najwięcej aromatów z chmielenia wychodzi gdzieś około 3-4 tygodnia dojrzewania piwa. Zwłaszcza tak jest w nowozelandczykach ale też w wielu amerykanach. Zgadzam się w 100% dokładnie to samo zaobserwowałem. Chmieliłem na whirlpool i na zimno (40g na whirlpool i 65 na zimno) i początkowo szału nie było ale po 6 tygodniach jak wyszło wszystko no to urwało d.... Edytowane 18 Września 2015 przez Fantastyczny Pan Lis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się