Gęstość zacieru

[Paweł N]

Cześć! A propos potrzeby wody do wysładzania mówi się, żeby wysładzać do "BLG początkowe - 2" bo potem dostają się do piwa garbniki. Czy lepszym rozwiązaniem nie jest zatem po prostu rozcieńczanie wodą brzeczki przedniej do pożądanego BLG, zamiast ciągle przepłukiwać młóto?

[luki161]

Można tak robić, ale wiąże się to ze spadkiem wydajności.

[koval_blazej]

Jeszcze chwilę mi się nudziło a nie mogę teraz warzyć to jeszcze sobie poteoretyzowałem. Ta sama metodologia, załozenie wysładzania w dwóch równych dolewekach.

 

4kg zasypu: 

najlepsza teoretyczna wydajność 79.5% dla 18.4l +2x2.8l  ostatnia partia 4.8blg

 

6kg zasypu: bez wysładzania 65.6%,  74.4% dla 19.2l+2x2.4l  ostatnia partia 7.4blg

 

8kg: bez wysładzania 58.8,  70.1% dla 20l+2x2l ostatnia partia 10.3blg

 

Oczywiście ten uproszczony model może się różnić od rzeczywistości, ale widać, że przy dużych gęstościach różnica w wydajności zaczyna być istotna. Widać też, że ze zwiększaniem zasypu największa wydajność wychodzi przy coraz gęstszym zacierze - początkowa ilość wody w okolicy pożądanego blg. Na pewno przestanie się to sprawdzać przy warunkach brzegowych (np. zacier tak gesty ze nie da się go mieszać, kwestie skuteczności enzymów w bardzo małym stężeniu). No i dolewanie 2l wody na 8kg młóta też może w praktyce wyglądać inaczej.

[anteks]

 

Tylko gdzie takich znaleźć?

Myślałem o Tobie. 7383 posty o czymś świadczą.

Ale bez jaj. Jak to naprawdę jest. Bo można 1:2, można niechętnie 1:5.

Jakie są wady rzadkiego zacieru ?

 

To tylko hejt, wyżej napisałem moje zdanie na temat takich proporcji

Edytowane 31 Marca 2017 przez anteks

[bart3q]

Zielony.

Przy zacieraniu w tak duzej ilosci wody, zeby nie trzeba bylo wysladzać, masz mniejsza wydajność. Ale ponoć niedużo, a piwo wychodzi ok. Któryś piwowar mi mówił ze ostatnio tylko tak warzy, bodajże Mat.

[opeciarz]

Hmm skoro tak to może warto w ten sposób zacierać np. w worku, bardzo rzadki zacier. Oszczędność czasu gigantyczna a straty w wydajności z tego co piszecie niewielkie, już nie mówiąc o problemach z filtracją z dużą ilością żyta czy pszenicy. Wyciągam worek z młótem, jeb kurom do żarcia i tak mniej więcej półtorej godziny jestem do przodu. Czy takie zacieranie odbija się jakoś negatywnie na smaku piwa?

[zielony07]

anteks, dnia 29 marzec 2017 - 17:32, napisał: Tylko gdzie takich znaleźć? Myślałem o Tobie. 7383 posty o czymś świadczą. Ale bez jaj. Jak to naprawdę jest. Bo można 1:2, można niechętnie 1:5. Jakie są wady rzadkiego zacieru ? To tylko hejt, wyżej napisałem moje zdanie na temat takich proporcji

 

To tylko hejt,

 

Jeśli tak to odczytałeś to bardzo przepraszam. Czytam Twoje posty. I tak się napisało.

Edytowane 31 Marca 2017 przez zielony07

[zielony07]

 

 

Zielony. Przy zacieraniu w tak duzej ilosci wody, zeby nie trzeba bylo wysladzać, masz mniejsza wydajność. Ale ponoć niedużo, a piwo wychodzi ok. Któryś piwowar mi mówił ze ostatnio tylko tak warzy, bodajże Mat.

 

Zgadza się. Bez wiedzy autora zacytuję jeden z fragmentów :

Schemat zacierania

Słody wsypane do 37 litrów wody o temperaturze 72°C:

68°C - 70°C -> 60 min.

78°C -> 5 min.

Wysładzanie

Bez wysładzania

[anteks]

 

anteks, dnia 29 marzec 2017 - 17:32, napisał: Tylko gdzie takich znaleźć? Myślałem o Tobie. 7383 posty o czymś świadczą. Ale bez jaj. Jak to naprawdę jest. Bo można 1:2, można niechętnie 1:5. Jakie są wady rzadkiego zacieru ? To tylko hejt, wyżej napisałem moje zdanie na temat takich proporcji

 

To tylko hejt,

 

Jeśli tak to odczytałeś to bardzo przepraszam. Czytam Twoje posty. I tak się napisało.

 

napisałem 7k postów ale podobno prawie wszystkie to hejt( tak myślą możni tego forum)