Receptury - Stout i Brown Ale

[dine]

Stout:

Zacieranie 65+

Z połowy zrobiłbym kawowego, 50g świeżo mielonej tuż przed butelkowaniem.

 

 

Brown Ale:

Zacieranie 67~ 

 

 

 

Coś byście zmienili? Czego się mogę spodziewać po tych piwach?

 

/edit

Bardzo bym chciał, żeby to brown ale faktycznie było brązowe a nie czarne albo prawie czarne, obniżyć udział pszenicy prażonej do 0,15, zamienić karmelowy na jaśniejszy czy zostawić jak jest?

Edytowane 29 Września 2015 przez dine

[Konus]

 

 

Z połowy zrobiłbym kawowego, 50g świeżo mielonej tuż przed butelkowaniem.

Jeżeli dasz kawę prosto do butelek prawdopodobnie będziesz miał gushing. 

[dine]

 

Z połowy zrobiłbym kawowego, 50g świeżo mielonej tuż przed butelkowaniem.

Jeżeli dasz kawę prosto do butelek prawdopodobnie będziesz miał gushing. 

 

Chodziło mi o jakąś zaparzoną czy esencje z tych 50g, gdzieś czytałem na forum jak to się dokładnie odbywa, poszukałbym dokładniej przed rozlewem już. 

[Konus]

Z zapisu wyglądało tak jakbyś chciał dodać samą kawę jako fusy, a nie roztwór  

[Jasiu]

Co do koloru to powiem tak - moje ostatnie brown ale 25 litrów z zasypem 4kg pale ale, 500g Caramunich, 250g Carared, 100g Carafa I wyszło brązowawo-rubinowe (Beersmith wyliczył mi 32 EBC), więc potraktuj to jako punkt odniesienia. Wydaję mi się, że u ciebie będzie zbyt ciemne, ale zależy jak wyobrażasz sobie idealny kolor dla brown ale.

Edytowane 29 Września 2015 przez Jasiu

[kantor]

Bardzo bym chciał, żeby to brown ale faktycznie było brązowe a nie czarne albo prawie czarne, obniżyć udział pszenicy prażonej do 0,15, zamienić karmelowy na jaśniejszy czy zostawić jak jest?

63 EBC to będzie bardzo ciemny brąz w normalnym szkle, prawie czarne, celuj lepiej w koło 45 EBC.

 

edit:

Dla mnie z tego zasypu będziesz miał karmelowego brown portera, ja na brown ale dałbym z 100g palonych i z karmelowych zmniejszył jasne a dałbym jakieś 200g ciemnego (np 350EBC).

Edytowane 29 Września 2015 przez kantor

[dine]

To jak to mogę zmodyfikować, żeby było jaśniejsze? 150g prażonej pszenicy, 100g czekoladowego i dać karmelowy 30 zamiast tego 150 dla przykładu? Nie sprawi to, że piwo będzie dużo mniej złożone? 

Edytowane 29 Września 2015 przez dine

[kantor]

Odpowiedź wyżej

Wrzuć w BS i sprawdź ile EBC wychodzi.

Jak chcesz bardziej złożone to możesz np 100g czekoladowego i 100g brown dać ale brown ale nie ma być mocno złożony, ma być pijalny

Edytowane 29 Września 2015 przez kantor

[dine]

Przeczytałem treść dodaną. Czyli wywalić prażony i czekoladowy w ogóle, dać zamiast tego palonego, a do tego sypnąć ciemnego karmelu?

[kantor]

Miałem na myśli dowolny palony - czekoladowy, pszeniczny czy tam inny, co wolisz, ja bym jakiś mniej palony dał (z barwą koło 1000 EBC).

Edytowane 29 Września 2015 przez kantor

[dine]

Miałem na myśli dowolny palony - czekoladowy, pszeniczny czy tam inny, co wolisz, ja bym jakiś mniej palony dał (z barwą koło 1000 EBC).

 

Teraz bs wypluwa coś takiego. Tylko jednak chciałbym, żeby to nie było amber ale tylko brązowe, bo takie niedawno robiłem (w sensie, że amber ale robiłem). To 150g prażonego wniesie cokolwiek do piwa, oprócz barwy?

Edytowane 29 Września 2015 przez dine

[kantor]

Bez obawy, 45 EBC to brąz już taki nawet ciemniejszy niż jasny.

Wniesie delikatne nuty czekolady, minimalną paloność, zwytrawni finisz, dla mnie już dodatek 50g palonych daje efekt smakowy.

[dine]

Dobrze, no to chyba już w takiej formie zostawię tę recepturę. 

 

Ktoś ma jakieś uwagi co do tego stouta? 

[Jasiu]

Wincyj owsa, dorzuć jeszcze jedno opakowanie 400g. Karmele bym wywalił, ale to już kwestia gustu. Ja lubię prostotę, pale ale, owies, palony słód/jęczmień.

[dine]

W sumie to może nie być głupie, bo jeszcze żadnego ciemnego piwa nie robiłem to bym sobie lepiej wybadał ciemne słody. Zostawię 250g karmelowego 600, wywalę pszenicę prażoną i zostawię sam czekoladowy i palony. Brzmi jak plan? Jaki udział tych ciemnych dać, teraz mam coś koło 6% łącznie. 

Edytowane 29 Września 2015 przez dine

[Jasiu]

Celowałbym koło 10%.

[dine]

Może być tak? Bardzo mi zależy na tym, żeby był jednak bardziej pełny niż wytrawny i żeby popielniczki nie było.