Skocz do zawartości

Przełom


coder

Rekomendowane odpowiedzi

No to z tego wynika, że przełomów ostatnio nie miewam - po ochłodzeniu brzeczka jest mętna jak mleko

Zgoda, ten przełom to obserwujemy w szklance po 15-30 sek. po pobraniu z kotła, a nie po wychłodzeniu brzeczki gdzie mamy zmętnienia na zimno. Swoją drogą takie duże zmętnienie po wychłodzeniu (cyt. "jak mleko") może oznaczać że było kiepskie gotowanie i kiepski przełom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 136
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No to z tego wynika, że przełomów ostatnio nie miewam - po ochłodzeniu brzeczka jest mętna jak mleko. :smilies:

Mam identycznie Zgada. Jedziemy na słodach tego samego producenta i od jakiegoś czasu zauważam, że po chłodzeniu brzeczka jest strasznie mętna. W czasie zacierania i chmielenia jest klarowna. Przełom chyba jest ale zauważam go dopiero po zakończeniu gotowania, wtedy to widzę, że oprócz chmielin fruwają jakieś maleńkie kłaczki. W czasie gotowania tego nie widzę.

 

Mam swoją teorię na ten temat ale nie wiem czy jest słuszna. Otóż kiedy kupiłem ten słód było wszystko w porządku, teraz mam mętną brzeczkę. Może wiek słodu ma tu decydujący wpływ na ową mętność. Świeży słód daje klarowną brzeczkę, stary mętną. Dodam jeszcze, że piwo po burzliwej jest w mniejszym lub większym stopniu klarowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja któregoś razu , stwierdziłem że mi za bardzo brzeczka odparowała, i dolałem wody. Z racji że gorącej pod ręką nie miałem dolałem zimnej z kranu , i nie wiem czy to był przełom czy inne osady ale zaczeły mi normalnie kluski pływać w brzeczce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle nie interesowałem się przełomem ale...

Warka nr 12 i 13 przełomu brak. Za to wczoraj wypróbowałem nowy sposób:

 

Grzanie na maxa 3 palniki na full. 15 minut było ostro. Po 15 minutach zwolniłem tempo i puściłem tylko 1.5 palnika ( u mnie jest kuchenka 5 palnikowa - jeden środkowy to palnik podwójny. Zwykle grzeje na tym najwiekszym a jesli przestawię nieco gar to chwytają go jeszcze 2 inne). Także po minutach temp ok 105' zwolniłem do 95 i ... jest piękny przełom.

 

Parametry:

Woda z RO + 100 gr słodu zakwaszającego

330 gr Carapils

3.6 kg Pilzen

Marynka szyszka 40 gr od początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś chyba jest na rzeczy , bo właśnie ja zaobserwowałem pierwszy raz przełom , jak przypadkowo bardzo mocno zagotowałem samą brzeczkę przednią. Potem wrzenie nie było tak intensywne po dolaniu drugiej porcji i zmniejszeniu ognia na palnikach, pojawił się przełom.

 

Wszystkie wcześniejsze warki wolno doprowadzałem do wrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Trzecią (prócz temperatury) zasadniczą sprawą jest pH brzeczki a więc punkt izoelektryczny dla danego białka.

Napisz coś więcej o tym pH. Słyszałem' date=' że im wyższe, tym łatwiej o przełom.[/quote']

Wreszcie znalazłem w literaturze konkretną wartość - najlepszy przełom jest przy pH 4.9, czyli bardzo niskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzecią (prócz temperatury) zasadniczą sprawą jest pH brzeczki a więc punkt izoelektryczny dla danego białka.

Napisz coś więcej o tym pH. Słyszałem' date=' że im wyższe, tym łatwiej o przełom.[/quote']

Wreszcie znalazłem w literaturze konkretną wartość - najlepszy przełom jest przy pH 4.9, czyli bardzo niskim

Jak rozumiem przy ph brzeczki ? Muszę sprawdzić przy najbliższym warzeniu, ale uważam że ph swoją drogą a przerwa białkowa swoją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to z tego wynika' date=' że przełomów ostatnio nie miewam - po ochłodzeniu brzeczka jest mętna jak mleko[/quote']

Zgoda, ten przełom to obserwujemy w szklance po 15-30 sek. po pobraniu z kotła, a nie po wychłodzeniu brzeczki gdzie mamy zmętnienia na zimno. Swoją drogą takie duże zmętnienie po wychłodzeniu (cyt. "jak mleko") może oznaczać że było kiepskie gotowanie i kiepski przełom.

Co znaczy kiepsko gotowane ? są receptury mamy podany zakres tęperatury zacierania,czas chmielenia i do tego stosuje się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możemy rozdzielić dwa pojęcia, mylone na tym forum bądź stosowane zamiennie? Chodzi o chmielenie i gotowanie (wrzenie) brzeczki. Chmielenie to dodawanie chmielu- sporadycznie przed zagotowaniem, najczęściej w trakcie, a czasami po zaprzestaniu gotowania. Gotowanie brzeczki to intensywne wrzenie podczas którego zachodzi szereg procesów. Może takie rozdzielenie terminów będzie bardziej jasne, szczególnie dla początkujących.

tęperatury

Czy to coś od tępoty?:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nawet stosunkowo mało początkujący Kopyr się na to złapał. :)

Ja się nie "złapałem", tylko ja tak używam. Nigdy nie pogodzę się :/ z definicją, że chmielenie to wsypywanie chmielu. Chmielenie wg mnie to proces wzbogacania brzeczki o goryczkę (poprzez ekstrakcję alfa kwasów) oraz dostarczanie aromatu. W odróżnieniu od chmielenia na zimno, chmielenie normalne jest dla mnie tożsame z gotowaniem. Co prawda już wiem, że istnieje również chmielenie podczas zacierania, ale jest to dla mnie na tyle nietypowa praktyka, że nie zamierzam z tego powodu zmieniać swojej nomenklatury. Wiem co to jest gotowanie, słowo to ma różne znaczenia np. gotowanie obiadu. Natomiast jeśli w recepturze piszę:

Gotowanie: 60'

Marynka 30g - 60'

Lubelski 30g - 15'

Lubelski 30g -0'

to przeze mnie gotowanie jest używane zamiennie z chmieleniem.

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko widzisz Tomku, niektórzy (np. ja) przed dodaniem chmielu gotuje brzeczkę przez 15 minut, nie zawsze ale zazwyczaj i wtedy będzie:

Gotowanie: 75'

Marynka 30g - 60'

Lubelski 30g - 15'

Lubelski 30g -0'

Ty wrzucasz chmiel od razu jak zacznie wrzeć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak' date=' a czasem nawet wcześniej jeśli robię chmielenie brzeczki przedniej ([i']first wort hopping[/i]). Rzadko kiedy gotuję ponad 60'.

a to ze względu na oszczędność czasu, energii czy z lenistwa?

Myślę, że właśnie w tej kolejności. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to brak gotowania piwa przed dodaniem chmielu powoduje gorsza utylizację, przez co trzeba dać go więcej i więcej brzeczki zostaje w chmielinach. Warzenie to dla mnie przyjemność i nie zamierzam sobie zabierać przyjemności :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to brak gotowania piwa przed dodaniem chmielu powoduje gorsza utylizację, przez co trzeba dać go więcej i więcej brzeczki zostaje w chmielinach. Warzenie to dla mnie przyjemność i nie zamierzam sobie zabierać przyjemności :/

Dlaczego? Nie rozumiem.

First wort hopping, to first wort hopping. Normalnie czekam, aż brzeczka będzie wrzała. Co daje 15' wrzenia przed wrzuceniem chmielu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, ale chodzi o to ze w brzeczce przedniej jest jeszcze białko które wytrąca się jako osad gorący, jeśli dodamy chmiel przed wytrąceniem tych białek, zaczną się one wytrącać w większej mierze na chmielu, co pogorszy jego kontakt z brzeczką. Przynajmniej ja to tak widzę. Z drugiej strony chmiel ma dłuższy kontakt z brzeczką więc ten efekt może nie być aż tak odczuwalny.

 

Jeśli już ktoś chce tak robić to najlepiej podzielić chmiel na 2 połowy, jedna od razu po filtracji, druga chwilę po zagotowaniu. Przy następnych pilsach będę tak robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.