Baggins Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Cześć! Stoję przed wyborem kapslownicy i szczerze mówiąc, nie uśmiecha mi się wydawać stówki na stołową, ale też nie chcę kupić badziewia. Pewnie większośc z Was poleci mi Gretę, ale czy nadaje się do kapslowania butelek bezzwrotnych? Będę polegał też na butelkach po żywcu/tyskim, no i na tych jednorazówkach. Słyszałem że są zrobione z gorszej jakości szkła i za to pękają przy ponownym kapslowaniu. Nie jestem też szczególnie zręczny, ale z drugiej strony na razie nie przewiduję warek wiekszych niż 20 litrów, więc nie potrzebuję aż tak zaawansowanego sprzętu… Co mi radzicie? Czego uzywacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Słyszałem że są zrobione z gorszej jakości szkła i za to pękają przy ponownym kapslowaniu. źle słyszałeś Problemy z kapslowaniem zależą od czego innego i kapslownice stołowe ich nie mają. Polecam więc jednak stołową Ręczne mają problemy w zależności od wysokości kołnierza butelki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygberto Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Eterna bardzo dobra, bardzo popularna.Z tym pękaniem butelek to nie jest wcale tak. Jeśli będziesz miał piwo niedofermentowane/przegazowane/zainfekowane to istnieje ryzyko, że butelka może wystrzelić i to nie ważne jaka. Jeśli zajmiesz się odpowiednią fermentacją, prawidłowo przeliczysz ilość surowca do refermentacji i zadbasz o należytą higienę w browarze to każdy typ butelki pasuje. Oczywiście oprócz zielonych i przezroczystych JaMaTo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 (edytowane) Ja jednak polecam stołową, 151 warek, kilkanaście tysięcy zakapslowanych butelek i nadal śmiga jak nowa. http://allegro.pl/piwo-domowe-kapslownica-stolowa-solidna-wloska-i4832842829.html Edytowane 16 Grudnia 2015 przez karczmarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygberto Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 No dobra, trochę się zapędziłem z tym pękaniem... Pytanie dotyczyło czegoś innego.Jeśli chodzi o urywanie kołnierza itd. to tylko raz miałem taką sytuację. Dla tej eterny moim zdaniem najlepiej nadają się butelki vichy light, harnasiowe i tyskie. Generalnie wysoki kołnierz jest pożądany. Zauważyłem problem z butelkami żywca i warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baggins Opublikowano 16 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Dzięki, nie spodziewałem się tak szybkiego odzewu! Sprawdziłem Eternę i faktycznie cena przyjemna (widziałem nawet za 4 dychy), ale wbiliście mi gwoździa ze stołową… Do tej pory pożyczałem od kumpla młotkową i szczerze mówiąc wolałbym już chyba pięścią wbijać kapsle. To właśnie on twierdził ze bezzwrotne są z cieńszego szkła A o wysokim kołnierzu słyszałem – teraz będę lepiej przyglądał się butelkom. Co do koloru, to już od dawna zrezygnowałem z picia heinekena, na rzecz piw w brązowych butelkach, bo jednak trzeba surowiec zbierać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbek Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 chyba, że masz gdzieś statyw do wiertarki to możesz do niego młotkową przyspawać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G.R.E.G Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Po 300stu zakaplsowanych butelkach ja ze swojej strony też polecam Eterne.Kapsuje bez problemu wyszystkie butelki jak leci: zielone, brązowe, bączki, zwrotne, bezzwrotne ,z dlugim i i krotkim kołnierze. Nie mialem ani jednej uciętej szyjki, pęknietej butelki przy kapslowaniu ani kiepsko trzymającego się kapsla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hajclander Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Kolega już ci napisal i statywie, ale możesz zamiast dospawywać dać komuś do wytoczenia (za parę zl albo parę piw) taką glowicę, której rysunek techniczny gdzieś tu jest na forum. Możesz to wtedy dokrecać do statywu od wiertrki lub przerobić lewarek samochodowy jak któryś z kolegów. Moja stolowa świetnie kapsluje też butelki na odkręcane kapsle. 20l = ok 20 butelek, czyli warto jednak stołową zwlaszcza jeżeli będziesz robił częściej. Często czytam, że wadą ręcznych jest nierówne kapslowanie i awaryjność. W stolowej raczej nie ma się co psuć. Z tymi zielonymi to "nie róbcie towarzyszu z tego zagadnienia". Ja używam brązowych do dolniaków, a zielonych do górniaków. Zbieram też białe- jedna butelka na warkę i widzę jak się klaruje. Kolor ma znaczenie w sklepie jak piwo stoi w witrynie. Jak trzymasz butelki w ciemnym, to te historie odłóż między bajki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielczi Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Bierz stołową a jak myślisz o tym hobby poważnie to zainwestuj w Grifo HD, ja jestem bardzo zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rasuh Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Kapslownica to według mnie jedna z ważniejszych narzędzi w browarze domowym, nie warto oszczędzać. Bierz stołową - są droższe od ręcznych ale dłużej bez uszczerbku się je użytkuje, kapslują lepiej, bo każdą butelkę do piwa bez różnicy jaką ma szyjkę. Ja używam takiej http://allegro.pl/profesjonalna-kapslownica-stolowa-ornelia-wloska-i5147901321.htmlod 2 lat i nic złego się nie dzieje. Jest to jedna z najtańszych stołowych kapslownic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton1983 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Cześć! Stoję przed wyborem kapslownicy i szczerze mówiąc, nie uśmiecha mi się wydawać stówki na stołową, ale też nie chcę kupić badziewia. Pewnie większośc z Was poleci mi Gretę, ale czy nadaje się do kapslowania butelek bezzwrotnych? Będę polegał też na butelkach po żywcu/tyskim, no i na tych jednorazówkach. Słyszałem że są zrobione z gorszej jakości szkła i za to pękają przy ponownym kapslowaniu. Nie jestem też szczególnie zręczny, ale z drugiej strony na razie nie przewiduję warek wiekszych niż 20 litrów, więc nie potrzebuję aż tak zaawansowanego sprzętu… Co mi radzicie? Czego uzywacie? Jeśli ma być tanio i solidnie to polecam etrene. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Tylko stołowa. W BA jest promocja i można kupić już za 69zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Tylko stołowa. W BA jest promocja i można kupić już za 69zł. Moja ukochana Greciunia przy kapslach cieńszych (z cieńszej blachy) przestała się sprawdzać. Teraz używana jest tylko dorażnie. I stołowa to jest to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Za 90zetów kupiłem, działa ekstra http://www.sklepzinnejbeczki.pl/sklep/rozlew/kapslownica-stolowa-grifo/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Citizen Kane Opublikowano 17 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 (edytowane) 25 warek zakapslowanych Gretą. Przy ostatniej ucięła mi 7 szyjek i to przeważyło, że kupiłem Gifro HD. Nigdy więcej powrotu do gretopodobnych kapslownic. Edytowane 17 Grudnia 2015 przez Citizen Kane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rtyqwe Opublikowano 17 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Eterna! Nie obcina szyjek, nie zajmuje miejsca. Tania i pewna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 17 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Eterna! Nie obcina szyjek, nie zajmuje miejsca. Tania i pewna 50 szt butelek na dwóch stanowiskach, dwóch 'zawodników' i start. Kto wygra? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baggins Opublikowano 17 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Namieszaliście mi trochę. Już miałem dziś zamawiać Eternę, ale po waszych postach sam już nie wiem. Niestety statywu nie posiadam, tzn. mógłbym wziąść od ojca, ale za bardzo podobają mi się prawdziwe kapslownice. Nie żebym miał wysokie wymagania estetyczne, ale jednak taki sprzęt dodaje godności domowej produkcji piwka. Z tego co się orientowałem w cenach to wyhaczyłbym stołową poniżej stówki, ale z kolei dwuramienna jest mobilna i zajmuje mało miejsca. Dzięki za rady! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hajclander Opublikowano 17 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Ile razy w miesiący potrzebujesz kapslownicy? Jak znam życie, pewnie max dwa. Ale jak Ci nawali, to nie kupisz nawet w dużym markecie. Jeżeli chodzi o kapslownicę, to jedynym kryterium jest niezawodność i potem trochę cena. Nie przesadzajmy z tym miejscem- to nie gar, zawsze można ją gdzieś wcisnąc. Wydajność w domowym piwowarstwie? A estetyka i godność produkcji to już nie na mój rozum. Chlopie!!! Jak się szczypiesz z kasą, to wytocz glowicę i pożyczaj statyw od taty. A jak nie, to kup sobie stołowkę i masz spokój na lata. A jak by Ci sie nasze hobby znudziło, to zawsze ktoś to odkupi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 18 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Eterna! Nie obcina szyjek, nie zajmuje miejsca. Tania i pewna 50 szt butelek na dwóch stanowiskach, dwóch 'zawodników' i start. Kto wygra? Zdziwiłbyś się jeszcze Wystarczy, że nie będziesz miał stołu i przegrasz z kretesem Samo kapslowanie Eterną 45 butelek (standardowa warka 22l) zajmuje mi jakieś 7-8 minut max. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baggins Opublikowano 18 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zamówiłem jednak Reginę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 18 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Samo kapslowanie Eterną 45 butelek (standardowa warka 22l) zajmuje mi jakieś 7-8 minut max. to ja chyba jakiś muł jestem, zazwyczaj 2x dłużej Chyba że lubię celebrować to co robię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hajclander Opublikowano 18 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zamówiłem jednak Reginę Zuch chłopak! Dobry wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 18 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Samo kapslowanie Eterną 45 butelek (standardowa warka 22l) zajmuje mi jakieś 7-8 minut max. to ja chyba jakiś muł jestem, zazwyczaj 2x dłużej Chyba że lubię celebrować to co robię. Kwestia procesu Ja już przy nalewaniu jedną ręką kończę wypełniać pierwszą butelkę, drugą ręką podkładam do nalewania następną flaszkę, a międzyczasie tą pierwszą łapką odstawiam butelkę nr 1 i nakładam jej kapsel. Potem samo kapslowanie to jak automat - butelka na ręcznik na podłodze, kapsel, skrzynia - i tak 45x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się