Konus Opublikowano 14 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2016 (edytowane) Skoro to piwo na konkurs konsumencki to współczuję nieświadomym Edit: literówki Edytowane 14 Stycznia 2016 przez Konus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas95 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2016 Skoro to piwo na konkurs konsumencki to współczuję nieświadomym Edit: literówki Ale nieświadomym czego, na etykiecie będzie, że jest to 4 warka, także będą uświadomieni** Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Nie będą. Napiszesz również, że to Twoja własna interpretacja rauchweizena i nie ma wiele wspólnego z tym stylem tak naprawde? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BazylWidzew Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 a że boję się zakażeń odkranowych No myślałem że jesteś kozak, nie boisz się zakażenia wlewając próbkę po pomiarze do wiadra a boisz się kranu Zawiodłeś mnie kolego A swoją drogą bardzo ciekawy temat można sie pośmiac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas95 Opublikowano 17 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2016 Warka#1 GBB Imperialne IPA Pierwsza degustacja piwa miała miejsce właśnie dzisiaj.Ogólnie nie jest źle. Spodziewałem się katastrofy ze względu na błędy, które popełnilem, ale na szczęście nie ma tragedii. Piwo ma piękną bursztynową barwę i obfitą drobno i średniopęcherzykową pianę, która utrzymuje się do samego końca.'Piwo ma aromat mocno słodowy, lekko pachnie też chmielem, nie ma mocnego aromatu bo nie było chmielone na zimno.W smaku o dziwo nie czuć 10% alkoholu, piwo jest dość słodkie, ale nie męczy. Jest łagodne, a na końcu języka czuć lekką nie zalegającą goryczkę.Po ogrzaniu piwa do temperatury pokojowej pojawia się aromat i smak miodu. (wiem, że to pewnie od utlenienia)Ogólnie może nie jest to typowe IIPA, ale całkiem nieźle jak na pierwszy raz. Oby z każdym piwem było lepiej.Pozdrawiam Na spróbowanie można się umówić jakby ktoś chciał P.S. Przepraszam za szkło, ale nie miałem swojego kompletu Parametry to 21blg 10% alkoholu 80 coś IBU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas95 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Warka#1 Gotland Bike Beer Imperial IPA premiera. Piwko wyjątkowo się udało, kolor ciemno bursztynowy piana obfita i drobno pęcherzykowa. W aromacie czuć chmiel- cytrusy te sprawy oraz słody. Piwo jest słodkie, ale nie powoduję to dyskomfortu, a goryczka jest delikatna, ale wyczuwalna dość wyraźnie. Tym przystosowanym do koncerniaków to nawet przeszkadza. I nie czuć było tego miodu, może to tamta butelka była jakaś "lewa". Wersja specjalna czyli jedna butelka IPY z dodatkiem Chili Chipotle i liścia laurowego miała zapach mocno doprawionej zupy, w smaku dużo się nie różniła, ale była cholernie ostra. Warka#2 Red Skin Red IPA- rozlew do butelek Dnia 19 stycznia zlałem Red Ipę do butelek, trochę za długo chmieliłem ją na zimno bo tydzień w temperaturze pokojowej, ale na razie nie czuć trawiastych posmaków. Co do chmielenia na zimno to na przyszłość skorzystam z pończochy, bo mimo tego, że chmiel opadł na dno to i tak ciężko to rozlać i nie wzburzyć chmielu. Wyszło 40 butelek bez chmielin i 7 "z" w tym jedna wyjątkowa z kawałkiem szynki szwarcwaldzkiej i sosu czosnkowo-miodowego. Ciekawe co z tego wyjdzie Warka#3 Rauch Weizen-rozlew do butelek 22 stycznia rozlaliśmy razem z kolegą Rauch Weizena, który nie zyskał zbytnio na swym Weizenowym charakterze i nie stracił niestety na wędzonce. Wyszło nam 40 butelek w tym 10 do których wrzuciliśmy wędzone śliwki kalifornijskie celem eksperymentu. Piwo ma nadal taki sam aromat czyli pszeniczne coś w stylu paulanera, ale w smaku jest wędzonka i woda i nic więcej. Może śliwka uratuje to piwo, chyba że je zgranaci Na premierze spróbowaliśmy Imperium Prunum z butli, ale to nie jest to samo piwo co polewali z beczki, tamto było pyszne, a to smakuje jak alkoholowy kompot z suszu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WujekStaszek Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Naprawdę Twoje wpisy powinny być poradnikiem "Jak nie robić piwa". Dodawanie takich rzeczy jak szynka i sos miodowo-musztardowy to najdurniejsza rzecz o jakiej słyszałem. Oprócz fontanny przy otwieraniu i zepsuciu jednej butelki piwa nie osiągniesz nic. Może następnym razem dorzucić węgla żeby uzyskać ciemniejszy kolor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas95 Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 (edytowane) KUPIŁEM CHŁODNICĘ, ALE JESZCZE CZEKA NA PRZYŁĄCZENIE (bo do kranu ogrodowego) Warka#4 Rye-Oat Stout 17/18 blg w przyszłości BA- KONIEC SESJI Wczoraj zostało uwarzone kolejne piwo Zawsze Gotowego browaru domowego. Czas wreszcie przejść na ciemną stronę mocy. Przepis od kolegi z forum, zmodyfikowany lekko, wielkie dzięki. Przeiwdywana gęstość 17,9 blg. IBU: 49 SRM: 36,1 Słody: Weyermann Żytni 2kg Weyermann Pale Ale 2kg Fawcett Peated (Wędzony) 1kg Weyermann Carared 250g Weyermann Carafa III 250g Strzegom Karmelowy 600 250g Płatki Owsiane Błyskawiczne 600g Zacieranie: 64 C przez 60' 71 C przez 15' 78 C przez 1' Chmielenie: Marynka 2X25g 60' 25g 30' 35g Filtracja była koszmarem i nie wiem co zrobić bo mój wężyk nie daje rady. Trwała bardzo długo, ale się udało. Na cichą planuję dodać płatków bukowych, bo akurat mam w domu z terrarium dla węża bukowe takie drewienka, tylko nie wiem w czym je wymoczyć. Do wyboru mam Rum Czecho-Słowacki, Brandy Hiszpańskie Toro, Martini albo Imperiala takiego z Napoleonem. Ewentualnie pyszne winko własnej roboty. Co wybrać? Warka#2 RED IPA Pomimo, że trochę zbyt długo przetrzymałem chmiele to warka nr. 2 zbiera dużo pozytywnych opinii. Mi osobiście nie podpasowała. Piwo jest zbyt lekkie i raczej na lato. W aromacie mrożone truskawki, które rzeczywiście czuć. Na początku nie wiedziałem co to, ale kolega podpowiedział. Piwko ma super burgundowy kolor i ogólnie jestem dość zadowolony. Warka#3 Whisky Rauch Weizen Piwo po którym nie oczekiwałem zbyt wiele bardzo mnie zaskoczyło. Po 2 tygodniach w butelce czuć mega goździka i banana w aromacie, chociaż podczas zlewania tego w ogóle nie było. W smaku wiadomo jest ostro wędzone i przypalone kable też ostro cisną, ale mi wchodzi jak złoto, nic nie zalega, nie przeszkadza. No chyba, że ktoś nie lubi wędzonki, no ale rauch to rauch. A najlepsza w tym piwie jest piana, która wymiata. P.S. Te ze śliwką się nie zepsuły. Tylko w jednej butelce coś wyrosło, ale nie było w niej śliwki, ktoś nie umył Zdjęcia; Fermentacja FESa dzień 1 po 14 godzinach. Weizen w szkle Red IPA w szkle Chłodnica w zestawieniu z łyżką Edytowane 22 Marca 2016 przez lukas95 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voytech Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Weyermann Żytni 2kg Weyermann Pale Ale 2kg Fawcett Peated (Wędzony) 1kg Weyermann Carared 250g Weyermann Carafa III 250g Strzegom Karmelowy 600 250g Płatki Owsiane Błyskawiczne 600g Zacieranie: 64 C przez 60' 71 C przez 15' 78 C przez 1' Chmielenie: Marynka 2X25g 60' 25g 30' 35g Filtracja była koszmarem i nie wiem co zrobić bo mój wężyk nie daje rady. Trwała bardzo długo, ale się udało. http://www.wiki.piwo.org/Zacieranie_ziarna 45-50* - przerwa beta-glukanowa, w tej temperaturze optymalnie działa endo-B-glukanaza, która rozkłada beta-glukany pochodzące z rozkładu ścian komórkowych ziarna. Dzięki temu zmniejsza się lepkość zacieru i brzeczki, co może mieć znaczenie przy zacieraniu piwa z udziałem żyta lub innych zbóż zawierających dużo beta-glukanów (np. gryki). Wydłużenie tej przerwy może jednak negatywnie wpłynąć na pełnię smakową i pianę piwa, ze względu na dość wysoką aktywność egzopeptydaz już w 45°C. Endo-B-glukanaza jest już wyraźnie aktywna w temperaturze poniżej swego optimum dlatego chcąc uniknąć nadmiernego rozkładu białka przerwę beta-glukanową należy prowadzić w temperaturach niższych, nawet 35°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 E tam, betaglukanowa jest przereklamowana. kordas i camilos 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bkrawczy Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Podobają mi się Twoje recenzje ala Kopyra. Moje pierwsze piwo które robiłem to był tani brewkit zalany wrzątkiem w fermentorze. Również to było najlepsze piwo na świecie ale tylko dlatego że moje i że to coś się nagazowało i było nawet pssss przy otwieraniu. Po tygodniu męczenia wszystkich w około aby to pili wylałem wszystko w kanał. Jak na to patrze teraz to dobrze że się nie potruli. Potem zacząłem czytać, znalazłem to forum i to była (jest) istna kopalnia wiedzy. Dzisiaj po ok 15 warkach jest kolosalna różnica w moich piwach a to dlatego że staram się wyciągać jakieś wnioski i unikać błędów w następnej warce. Warto słuchać rad innych bo jedynie to będzie miało pozytywny wpływ na twoje piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nomad Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Płatki jesli nie są z beczki, tylko czyste drewno to bym odpuścił na Twoim miejscu. Nie ma po co tego wrzucać. Nie nabiorą ani smaku ani aromatu tego w czym chcesz moczyc na tyle zeby jeszcze oddac to do piwa. Kup lepiej w sklepie platki z posiekanej beczki inaczej szkoda Twojej pracy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Płatki jesli nie są z beczki, tylko czyste drewno to bym odpuścił na Twoim miejscu. Nie ma po co tego wrzucać. Nie nabiorą ani smaku ani aromatu tego w czym chcesz moczyc na tyle zeby jeszcze oddac to do piwa. Kup lepiej w sklepie platki z posiekanej beczki inaczej szkoda Twojej pracy... Się nie znasz nic Nomad tu chodzi o ten nie powtarzalny smak kupy węża czy jaszczurki z terrarium. Polecam moczyć płatki w Amarenie z biedry Pan Zdzisiek, z POM-u mówił że każda rzecz wymoczona w tym winie pozwala widzieć dzień w lepszych barwach, a same produkty nabywają niesamowitej kompleksowości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nomad Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Płatki jesli nie są z beczki, tylko czyste drewno to bym odpuścił na Twoim miejscu. Nie ma po co tego wrzucać. Nie nabiorą ani smaku ani aromatu tego w czym chcesz moczyc na tyle zeby jeszcze oddac to do piwa. Kup lepiej w sklepie platki z posiekanej beczki inaczej szkoda Twojej pracy... Się nie znasz nic Nomad tu chodzi o ten nie powtarzalny smak kupy węża czy jaszczurki z terrarium. Polecam moczyć płatki w Amarenie z biedry Pan Zdzisiek, z POM-u mówił że każda rzecz wymoczona w tym winie pozwala widzieć dzień w lepszych barwach, a same produkty nabywają niesamowitej kompleksowości. Masz rację. W koncu to piwna rewolucja:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
needmorehops Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Z różnych powodów rzadko udzielam się na forum, natomiast po przeczytaniu tego wątku odczuwam nieodpartą potrzebę. Chciałbym podziękować Zawsze Gotowemu browarowi za umilenie nudnego dnia w pracy. Skrupulatna dokumentacja zaawansowanych poczynań piwowarskich, innowacyjne projekty, rozsądna polemika z forumową gawiedzią - wszystko tu jest! Chce wincyj!!! Daj koniecznie znać jak wyszedł ten FES z buczyną po jaszczurce i nie przejmuj się krytyką. Wal na konkurs od razu. FurioSan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buniek80 Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 no i mnie się bardzo spodobał ten temat. ja to bym wymoczył te płatki w winie własnej roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas95 Opublikowano 22 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 (edytowane) Warka#4 Rye- Oat Stout 17/18 blg Po 4 tygodniach dojrzewania w butelkach piwo mnie trochę rozczarowało, było pite z butelki i może dlatego. W smaku nic nie przeszkadza, ale aromat jakiś słaby. Mam nadzieję, że ze szkła będzie lepiej, ale się okaże po Wielkanocy. Warka#5 Whisky Rauch Weizen 11/12blg Kolejna warka WRW tym razem już właściwa, poprawiłem temperaturę fermentacji, nie przelewam na cichą , 3 tygodnie powinny wystarczyć, potem 2 tygodnie w butelkach i... 13 KWIETNIA zapraszam Was do multitapu Hopsters w Stolycy -aleje Jana Pawła II o 19;00 na degustacje. Warka#6 Citra SMaSH Surowce: 7kg Pale Ale Weyermann Citra 200g +100g na zimno Mangroe M44 zacierane wytrawnie w 63 stopniach Chmielenie: pomiędzy 25 a 50 na goryczkę( bo pierwsza partia zrobiła zbyt duży przełom i wylądowała poza garnkiem, 50 na smak , 50 na aromat na 15 minut, 50 na aromat na 5 minut Pierwsze chłodzenie chłodnicą w 25-30 minut Burzliwa zaczęła się po 48h, trwała 2/3 dni. jeszcze trochę postoi i będę przelewał na cichą. Warka#7 Rakau, Weimea albo Centennial SMaSH Jutro będzie warzone, w podobnej konwencji co pierwszy SMaSH tylko 100g do gotowania i 100g na zimno, bo znam efektu tak mocnego chmielenia. Załączam zdjęcia profesjonalnej chłodnicy żeby pasowała do węża ogrodowego musiałem zastosować 4 przejściówki znalezione przypadkiem w garażu. Podoba się koszulka? Edytowane 22 Marca 2016 przez lukas95 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas95 Opublikowano 29 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Konkursowy Whisky Rauch Weizen został rozlany do butelek, wyszło go trochę mało, ale liczy jakość, a nie ilość 34 buteleczki już czekają na konkurs 13 kwietnia. Do 18 litrów poszło 130g cukru. Zobaczymy co z tego będzie. Citra SMaSH został zlany znad drożdży i doprawiony 100 gramami Citry na zimno. Zostawię ją na 7 dni w niższej temperaturze i potem zleję do butelek. Pacifica SMaSH po 3 dni ciszy zaczął burzliwie fermentować i wyszedł mi z gąsiora . Teraz się uspokoił, ale wali siareczką lekko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas95 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Bitwa Piwna już dziś 13 kwietnia o 19:00 w Hopsters w Warszawie. Piwo gotowe, wyszło nawet lepiej niż pierwsza warka, może piana minimalnie gorsza, ale w smaku mniej mocnych bananów, obniżyłem temperaturę fermentacji, a zapachu siareczki nie było wcale. Zapraszam Was do spróbowania. Niestety jednemu z moich przeciwników piwko odmówiło wsprółbracy. Teraz został jedynie mocarny autor receptury MaiBocka dla Pinty, który nie będzie łatwym przeciwnikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz Włosek Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Bitwa wygrana, gratulacje. Może niesłusznie się tutaj z Ciebie tak śmieją skoro pokonałeś tak doświadczonego piwowara. Wiadomo że teraz będą tłumaczenia że to się nie liczy bo konsumencka i takie tam pierdoły. Nie przejmuj się i jedziesz dalej z tematem. Pozamykałeś teraz niejednemu szczekaczowi na forum gębę Dario 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 (edytowane) Bitwa wygrana, gratulacje. Może niesłusznie się tutaj z Ciebie tak śmieją skoro pokonałeś tak doświadczonego piwowara. Wiadomo że teraz będą tłumaczenia że to się nie liczy bo konsumencka i takie tam pierdoły. Nie przejmuj się i jedziesz dalej z tematem. Pozamykałeś teraz niejednemu szczekaczowi na forum gębę coś okropnego - dlaczego nabijasz jego ego skoro wiesz że piwo było słabe ? Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Bitwa wygrana, gratulacje. Może niesłusznie się tutaj z Ciebie tak śmieją skoro pokonałeś tak doświadczonego piwowara. Wiadomo że teraz będą tłumaczenia że to się nie liczy bo konsumencka i takie tam pierdoły. Nie przejmuj się i jedziesz dalej z tematem. Pozamykałeś teraz niejednemu szczekaczowi na forum gębę Hejters gona hejt! Co nie zmienia faktu, że osoby uczestniczące w bitwie inaczej trochę to widzą... Nawet relacje blogierów mówią, że piwko dawało dentystą : https://polskieminibrowary.pl/2016/04/14/warszawskie-bitwy-piwne-rauch-weizen/ torf w aromacie wyczuwalny ale jak na 30% zasyp słodu Castle Malting spodziewałbym się większej jego intensywności. Problemem jednak nie była ta kwestia, istotny jest przecież dobry balans. Mi przeszkadzał w tym piwie zbyt intensywny goździk w smaku nadający charakterystyczny „dentystyczny” akcent Warmiński MISIEK 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dario Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Z tym pozamykaniem to bym się jednak wstrzymał. Może piwo nie było aż tak słabe jak by się mogło wydawać czytając ten wątek. Niemniej jednak wynik bitwy nie mógł być zaskoczeniem dla tych którzy na niej byli. Wiadomo to jest konsumencki konkurs ale mimo wszystko niesmak pewien pozostał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voytech Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 W katowickich bitwach nie wiadomo, czyje piwo się próbuje. Głosuje się na numerowaną próbkę, a nawet sami piwowarzy nie wiedzą, które jest ich, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz Włosek Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Wiedziałem że wyjdzie z tego taka gówno-burza, ale tak to już jest na tym forum jak się okazuje że ktoś z dużo mniejszym stażem odniesie jakiś sukces. Wtedy zazdrość i złośliwość przemawia przez tych ekspertów bo im się udało coś tam wygrać dopiero po setnej warce. To jest dopiero gorycz... i szukanie teraz wymówek że konkurs miał złe zasady, doprawdy zabawne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się