Zdrawko Opublikowano 31 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2020 (edytowane) #93 Judas Cheers!- ESB Zula Single Hop 31.08 Pod te zakończenie wakacji, w oczekiwaniu na drugą fale korony 20L/11 Blg/IBU 37 SKŁAD: Pils MEP 3,3kg Brown 0,25kg Viking Cookie 0,19kg Viking Pale Cookie 0,1kg Zula 100g Drożdże FM11 Wichrowe Wzgórza - 2 stopniowy starter ruszony z fiolki po terminie(0,6L i 1L) ŚRUTOWANIE: ok 5'; łącznie 3,8kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -16l - dodałem 5g gipsu, 5g chlorku wapnia i 0,7g siarczanu magnezu/ ma być trochę słodowo, ale też gorzkawo 67C - 60' WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, 3g gipsu, 3.3 chlorku wapnia i 0,5 siarczanu magnezu ok 11L; do ok 30L GOTOWANIE 60': 60' - Zula 5g 20' - Zula 10g 10' - Zula 35g 0' - Zula 50g - Hopstand w okolicach 80C - 20 minut CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do 85, potem 20' hopstand do około 80C wrzucone 50g Zula potem ok 20' do 23C - czas razem ze zlewaniem, ładnie ustawiony przepływ; straty minimalne Drożdże: FM11 - 2 stopniowy starter, brzeczka napowietrzona(mikser i końcówki do ubijania piany - ok 5'). /drożdże zadane w ok 18C Po gotowaniu(do fermentora): 20 L o gęstości 11P, IBU 37 Czas pracy 3,5h + 30' sprzątanie/ wydajność ok 80%(wg BS) - zakładałem ok 16L piwa w fermentorze FERMENTACJA:burzliwa/cicha 18C - 10dni/wystartowało po 8h. Fermentacja dość żwawa, wg ispindla większość cukru poszła w pierwsze 3 dni, potem w miarę stabilnie już sobie stało, więc sobie tak postąło jeszcze tydzień. Drożdże wygenerowały sporą czapę piany(gdzieś na wysokość 3-4 litrów w fermentorze i utrzymała się w sumie na powiechni do 7 dnia, potem w większości poszło wszystko na dno. Ostatnie 36h przed rozlewem - coldrash do 10 stopni. Gęstwa zebrana z dna gęsta jak galareta. Do kega poszło 18 litrów o 1,9 BLG , alkoholu 4,6% /+ 1 butelka pet 0,9L pod carbonation cap. planowane nagazowanie ok 2,3 = keg w lodówce, butla ustawiona na 1bar. EDIT: wyszło fajne, pełne w smaku. Brown ładnie tu siadł z lekkimi karmelami, w sumie to po barwie, to taki bardziej brown ale niż bitter, ale ja na tej klasyce, to się słabiutko znam. Ta pełność pewnie też wynika z estrów, nie do końca wiem, ile tego aromatu jest z Zuli a ile z drożdży, ale wjeżdża całkiem gładko, goryczka jest, co prawda taka nie zobowiązująca, ale w porównaniu z niektórymi "soczkami" to można nawet powiedzieć, że JEST ? Edytowane 24 Października 2020 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 20 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 (edytowane) #94 Bronek Wieczorową Porą- coffee oat stout 20.09 Miał być lekki dry stout do kega, ale się rozpędziłem w planowaniu i robi się stout z większą ilością płatków owsianych i będę go wykańczał kawą cold brew 20L/14,5 Blg/IBU 30 SKŁAD: Pils MEP 4kg Płatki owsiane 0,7kg Viking Pale Cookie 0,5kg Jęczmień prażony 0,4kg Viking Czekoladowy Jasny 400 0,3kg Carapils 0,25kg Carafa special III 0,2kg Iunga 32g Drożdże FM11 Wichrowe Wzgórza gęstwa ŚRUTOWANIE: ok 5'; łącznie 5,65kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -22l - dodałem 1,84g soli i 0,8g siarczanu magnezu/ ma być trochę słodowo, ale też gorzkawo 69C - 60' WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, 1g soli i 0,4 siarczanu magnezu ok 12L; do ok 28/29L GOTOWANIE 60': 60' - Iunga 25g 20' - Iunga 7g CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym ok 10' do 22C - czas razem ze zlewaniem, ładnie ustawiony przepływ; straty minimalne Drożdże: FM11 - gęstwa, brzeczka napowietrzona(mikser i końcówki do ubijania piany - ok 5'). /drożdże zadane w ok 18C Po gotowaniu(do fermentora): 20,5 L o gęstości 14,8P/15.2 Brix, IBU 32 Czas pracy 3,5h + 30' sprzątanie/ wydajność ok 69%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa/cicha 18C - 11dni/wystartowało po 12h. po 3-4 dniach stopniowo podnoszona do 20C Przy rozlewie dodane coldbrew: proporcje: ok 120g grubo zmielonej kawy na ok 800ml wody. Po testach poszło ok 14ml coldbrew na litr, bo aromat już był przy mniejszej, a przy podwójnej dawce podbijała się kwaśność, poza tym przy tym stężeniu, to sporo kofeiny bym dodał, gdyby wlać wszystko ? Kawa to Brazil fazenda Dona Nenem Peaberry Natural z palarni Eurocafe Do kega poszło 18,5 litra o 4,3 BLG , alkoholu 5,8% + jedna litrowa butelka PET pod carbonation cap planowane nagazowanie ok 2,2 = keg w lodówce, butla ustawiona na 0,95bar przy temp ok 9C edit: no i to jest stout, który ma prawie wszystkie checkpointy odhaczone ? płatki owsiane robią z kawą taki migdałowy klimat, jakbym kawę z mlekiem pił, może więcej czekolady w smaku zrobiłoby robotę, ale to jedno z moich najlepszych ciemnych piw ever. Edytowane 24 Października 2020 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 8 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 (edytowane) #95 Bee Hoppy chmielony cyser 08.10 19L/9,5 Blg/IBU 0? Inspirowany Bitter bee z Groenefell Meadery https://www.groennfell.com SKŁAD: Miód wielokwiatowy ok 2kg Sok jabłkowy-gruszkowy tłoczony - Solevita 3L Woda Kraniczanka 14L Citra 50g 50g Simcoe Drożdże Hothead FermaidO - 6,2g Miód rozpuszczony w ok 14 litrach ciepłej wody - ok 40C, do tego 3 litry soku. drożdże(gęstwa - ok 100ml) z pożywką Goferm i zadane do "brzeczki" w okolicach 35C FERMENTACJA:burzliwa 35-30C - 10dni. cicha: 50g Citra/Simcoe na zimno ok 4 dni, potem coldcrash i do kega Ciekawa obserwacja dotycząca fermentacji hotheadami tego miodu. Fermentacja wystartowała dość żwawo po 8h, po czym zatrzymała się/znacznie zwolniła w okolicach 7P. W tym czasie temperatura spadła do ok. 23C(nie dogrzewałem fermentora tym razem). Podłączyłem więc grzanie do 29-30C i dorzuciłem szczypte fermaid 0. Ruszyło ponownie, i tutaj znowu 24h fermentacja była "burzliwa", potem drożdże opadły na dno, natomiast wg. wskazań Ispindle'a dalej fementowały tylko, że bardzo powoli jak na kveiki - bo schdziło ok 1P/24h. Dziwne więc zachowanie, bo poprzednią warkę przeżarły w 3 dni. Czyżby zmutowały i przystosowały się do oczekiwań względem drożdży "ejlowych" ? ? Do kega poszło: 18 litrów o 0 BLG , alkoholu 5,3% Manometr na 1,2bar w temp ok.10C -planowane nagazowanie 2,2- 2,5 vol Edytowane 24 Października 2020 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 14 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2020 (edytowane) #96 Commango - sour mango ale 14.10-16.10 21L/12,5 Blg/IBU 23 Mango Sour Ale - dobre to było/jest piwko z Browaru Zamkowego Cieszyn, receptura autora gdzieś mi mignęła na fejsbuczku, to robie coś podobnego z dostępnych składników. SKŁAD: Pils MEP 3 kg Pszeniczny 0,9kg Słód owsiany 0,4kg Carapils 0,09kg Iunga 25g kwas mlekowy - 15ml Drożdże US-05 Kultura Lactobacillus Plantarum(serowar) - ok 2,5g Pure z mango alphonso - 3kg ŚRUTOWANIE: ok 3'; łącznie 4,7kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -19l 68C - 70' WYSŁADZANIE: dodane 5ml kwasu mlekowego, PH 5,4(przygotowane do wysładzania 14L wody) ok 12L; do ~28-29L, po wysładzaniu ~9P GOTOWANIE 30': Na koniec gotowania brzeczka zakwaszona do Ph4,8 - dodane ok 10 ml kwasu mlekowego schłodzona do ok 35C i zadane 2,5g bakterii, brzeczka przykryta wewnątrz gara folią spożywczą, tak aby ograniczyć dopływ tlenu, włączone grzanie na 500W. Zakwasiło się po 24h do PH3.53, po 40h do książkowego 3.21 - czyli ładnie. 2gie GOTOWANIE po zakwaszaniu: 30' 25g Jungi na 30 minut na goryczkę CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 18C Drożdże: US-05 uwodnione i zahartowane, drożdże zadane w ok 18C. Po gotowaniu(do fermentora): 22,5 L o gęstości 10,5brix, IBU 23 Czas pracy 4,5h + 30' sprzątanie/ wydajność ok 73%(wg BS); bez uwzględnienia cukru z pulpy mango FERMENTACJA:burzliwa 18C - 5dni. fermentacja ruszała powoli, bo ok 24h. pod koniec fermentacji burzliwej dodana pulpa z mango, po przefermentowaniu cukru powinno podbić OG do 12,5P; po ok 5 dniach pulpa opadła na dno, zostanie tam na ok 10 dni Do kega poszło 18,5 litrów+1.9L do Pet pod carbonation cap o 2,2-2,4 BLG , alkoholu ok 5,5% Edytowane 5 Listopada 2020 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 1 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 (edytowane) #97 Co mi zrobisz jak mnie chlapniesz - APA 31.10-01.11 22L/11,9 Blg/IBU 38 Na rozbujanie drożdży Verdant - prosta APA, która okazała się być troszkę problematyczna SKŁAD: Pils MEP 4 kg Monachijski 0,3kg Carapils 0,35kg Iunga 20g Amarillo 100g Cascade 70g Galaxy 50 kwas mlekowy - 4,5ml Drożdże Lallemand Verdant IPA ŚRUTOWANIE: ok 3'; łącznie 4,65kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -19l 68C - 70' +72C: "overnight mash", wysładzanie rano, kocioł zostawiony na 500W WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,4(przygotowane do wysładzania 14L wody) ok 12L; do ~28L, po wysładzaniu ~11P, dolewałem podczas gotowania sukcesywnie końcówkę wysłodzin, które miały ok 4P GOTOWANIE 60': 60' - Iunga 0' po 20g Amarillo, Cascade i Galaxy; hopstand w 88-85C, ok 30 minut. Niestety nie dopilnowałem i podczas recyrkulacji chmiel przeleciał przez hopspider, co skończyło się tym, że zlewanie/chłodzenie to była katastrofa. Hopstoper zapychał się kompletnie i koniec końców ok 18litrów zlałem przez wymiennik(a trwało to wieki)+fakap, że na ok 8 litrów zapomniałem włączyć zimną wodę w obieg i końcowa temperatura tych 18litrów to było 30C. Resztę z gara zagotowałem oddzielnie, schłodziłem i dolałem do wiadra CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 30C(patrz fakap wyżej)+ok 4 litry chłodzone oddzielnie w wannie jak za pierwszych warek. Drożdże: Verdant IPA - suchary, ale miałem jedną paczkę, więc kilka dni wcześniej zostały uwodnione i puszczone na 1,5L starterze, wg brewers friend namnożyłem w ten sposób wystarczającą ilość drożdży dla zdrowej fermentacji. Po gotowaniu(do fermentora): 23,5 L o gęstości 12,2 brix, IBU 38 Czas pracy 4,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 80%(wg BS); przy 22 litrach było 12,3P, po dolaniu startera jest coś koło 11,6P FERMENTACJA:burzliwa 18C-20C - 12dni. fermentacja ruszyła po, ok 8h. Po 24h zjechało do ok 6P. Przy odpowiedniej ilości drożdży idzie jak burza, kveik style ? postało trochę bo nie miałem czasu, zjechało do 2,5P, czapka drożdży została na powierzchni, planowane przelanie na cichą, bo zbieram gęstwę na następne cicha 20C -5 dni - chmielenie na zimno: Amarillo 80g, Galaxy 30g, Cascade 50g, Amarillo i Cascade podzielone na 2 dawki w odstępach 4 dniowych; coldrash na balkonie 3 dni. Do kega poszło 18,5 litra+1L butelka PET o 2,5 BLG , alkoholu 4,9% Edytowane 23 Listopada 2020 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 29 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2020 (edytowane) #98 Łowsa Androidów - double hazy oaty ipa 29.11 16L/16 Blg/IBU 60 Miało być 17P, ale w sumie podwójne ipy zaczynają się od 15tu, więc dalej w widełkach(choć w sumie po co komu te style) SKŁAD: Pils MEP 3,9 kg Owsiany Steinbach 1,35kg Cookie 0,2kg Iunga 15g Citra 180g Mosaic 100g Simcoe 100g kwas mlekowy - 3 ml Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa ŚRUTOWANIE: ok 3'; łącznie 5,45kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -18l 68C - 60' WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, PH 5,3(przygotowane do wysładzania 14L wody) ok 10L; do ~23L, po wysładzaniu ~12,5-13P No i kolejna niespodzianka podczas ważenia. Tym razem okazało się, że owsiany Steinbach w ilości 25% zasypu to za wiele:) Zapchało się na amen, trochę mieszałem, potem wrzuciłem trochę łuski, ale i to nic nie dało, zleciało do gara może coś koło 8L i musiałem się ratować sraczwężykiem. Czyli przelanie wszystkiego do wiadra i tradycyjne wysładzanie, tutaj już problemów nie było. Brzeczka nie była klarowna, taki złoty muł(to ten owies) i wysłodziłem tak 15 litrów już bez większych problemów. Potem zostało jeszcze ok 2L - pójdzie na jakieś startery. edit: no i doszedłem do wniosku czemu się zapchało ? I wcale nie była to wina owsa. W Beersmith zapomniałem dodać 3L wody na przestrzeń pod koszem i jakoś tak bezrefleksyjnie wlałem te 18L, co było głupie, bo przy tym zasypie wyszło 2,5L/kg słodu, co przy automacie jest proszeniem się o kłopoty. Jeśli bym wlał te 20-22L, to wtedy wody do wysładzania powinienem dać góra 5L i byłoby git. GOTOWANIE 60': 60' - Iunga 15g 0' po 30g Citra, Mosaic, Simcoe - sypane w małych porcjach co kilka minut; hopstand w 88-85C, ok 40 minut. CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 14,5C, drożdże zadane w ok. 15,5C Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce Po gotowaniu(do fermentora): 16 L o gęstości 16 brix, IBU 60 Czas pracy 4,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 68%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa 18C-20C - 9dni. fermentacja ruszyła po, ok 12h. cicha 17C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 150g, Mosaic 70g, Simcoe 70g; podzielone na pół i druga porcja w skarpecie nylonowej poszła bezpośrednio do kega. Nie zrobilem coldrasha tym razem i jakoś tak spore straty przy przelewaniu do kega były Do kega poszło 12 litrów o 3 BLG , alkoholu 7% + 2 butelki PET 0,9L pod carbonation cap(przefiltrowane resztki, więc spodziewam się srogiego utlenienia, będzie do porównania.) Edytowane 23 Grudnia 2020 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 20 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2020 (edytowane) #99 Beergeek King - double hazy oaty ipa 20.12 18,5L/16,5 Blg/IBU 60 Chyba przedostatnie piwo w tym roku - zasyp podobny co przy poprzedniej warce, zmieniam tylko chmielenie i sposób fermentacji SKŁAD: Pils MEP 4,6 kg Owsiany Steinbach 1,5kg Pale Cookie 0,4kg Citra 170g Sabro 150g kwas mlekowy - 3,5 ml chlorek wapnia/sol epsom Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa ŚRUTOWANIE: ok 3'; łącznie 6,5kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -23l 68C - 60' WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody) ok 8L; do ~25L, po wysładzaniu ~14P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 4L 9P Tym razem już wysładzanie bez problemu, dałem też garść łuski ryżowej na wszelki wypadek, ale dobra ilość wody zrobiła swoje i nic się nie zatkało GOTOWANIE 60': 0' po 40g Citra/Sabro - sypane w 2 porcjach co kilka minut; hopstand w 88-85C, ok 40 minut. CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 20C, drożdże zadane w ok. 20C Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce Po gotowaniu(do fermentora): 18,5 L o gęstości 16 brix, IBU 60 Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 68%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa 20C-22C - x dni. Pierwsza fermentacja w Fermzilli, jak się zacznie budować ciśnienie, to ustawie na 10 PSI i zobaczymy jak to będzie szło. fermentacja ruszyła po, ok 10h. Zrzuciłem drożdże do słoja pod fermentorem i odebrałem litr gęstwy z osadem. cicha 17C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 75g, Sabro 55g do fermentora(jeszcze nie kombinowałem z chmieleniem przez słoik - poszło normalnie górą), natomiast samo chmielenie na zimno było pod ciśnieniem ok 0,5bar. potem Citra 60g i 55g Sabro bezpośrednio do kega. Do kega poszło 14,5 litrów o 3,3 BLG , alkoholu ok 7% Transfer był beztlenowy, pod ciśnieniem z fermzilli bezpośrednio do kega , łącznie chmiel z resztą osadów zabrał około 2L. Fajnie to działa, leci sobie powoli i nic się dodatkowo nie brudzi, temperatura bliska 0C zapewne też robi tu robotę. Powinno to podnieść poziom chmielenia w moich ipkach, taką mam przynajmniej nadzieje. edit: no i napiłem się pierwszą szklaneczkę. To jest jednak przeskok technologiczny i wyjście poza "homebrew level" jeśli chodzi o utylizację chmielu. Smakowało i pachniało jak te wszystkie pyszne dedehy od Pinty, a morda mi się cieszyła z każdym łykiem. Piwo wyszło mocno gęste i pełne(od owsa), całkowicie nieprzejrzyste. Pełnia w połączeniu z mocnym aromatem i intensywnym smakiem chmielu daje trochę wrażenie picia przecieru z owoców tropikalnych. Jestem mocno zadowolony, piwo pewnie szybko zniknie, choć trzeba na te 7% uważać, bo jest to zdradliwe dość. Edytowane 9 Stycznia 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 5 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2021 (edytowane) #100 Prima Aprilpils - fake pils 05.01 20,5L/12,6 Blg/IBU 27 Pierwsze warzenie w tym roku to setna warka wg tych zapisków. Nie będzie to nic specjalnego typu RIS czy porter, ale po piwo na drożdżach, które chciałem przetestować od kiedy je dostałem, ale zawsze coś innego do gara wskakiwało. Pilsowy zasyp, proste chmielenie z Saazem na aromat. Starter pachniał i smakował bardzo obiecująco. SKŁAD: Pils MEP 4 kg Monachijski 0,5kg Carapils 0,2kg Iunga 20g Saaz 50g kwas mlekowy - 6,5 ml Drożdże Oslo kveik ŚRUTOWANIE: ok 5'; łącznie 4,7kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -20,5l 68C - 60' dorzuciłem ok 2ml kwasu mlekowego, żeby zbić PH WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody) ok 9L; do ~27,5L, po wysładzaniu ~11P GOTOWANIE 60': 60' Iunga 20g 0' 50g Saaz - sypane w 2 porcjach co kilka minut; hopstand w 88-85C, ok 25 minut. CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 30C, drożdże zadane w ok. 27C Drożdże: Oslo - starter 1L z mrożonych zasuszonych płatków(mam je z grupy Kveik Polska na FB), dodałem też szczyptę pożywki Fermaid O, breczka napowietrzona mikserem, ok 5' Po gotowaniu(do fermentora): 20,5 L o gęstości 12,6 brix, IBU 27 Czas pracy 3,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 75%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa(planowana) 30C-3xC - 5 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSI fermentacja ruszyła po, ok 8h. cicha okolice 0C -4 dni - plus coldcrash - na balkonie pomiar po coldrashu - przefermentowało do 2,5P. W smaku jest wyborne - gdybym nie wiedział co to za drożdże, to bym strzelał, że to dolna fermentacja. Do kega poszło 18,5 litrów o 2,5 BLG , alkoholu ok 5.5% Kolejny transfer beztlenowy z Fermzilli do kega obył się bez problemów. Pro tip: jeśli resztka drożdży osiadła na bocznej ściance, to wężyk z kulką może zassać te grzybki, dobrze jest więc lekko przechylić fermentor, wtedy wężyk przesunie się na środek i będzie git. Wpadłem na to dopiero po 3 litrach z lekkim osadem, po prostu przechyliłem i podparłem poduszką. Mam nadzieje, że następnym razem będę pamiętał. Polecam ten styl życia. Poza tym to piwo jest już w miarę nagazowane i gotowe. W sumie to w tydzień można to ogarnąć od śrutowania do pierwszej nalanej szklanki. Edytowane 18 Stycznia 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sly fox Opublikowano 10 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2021 Kolego Zdrawko, mam pytanie odnośnie corneliusa a właściwie manometru zainstalowanego na corneliusie. Wydaje sie być mega fajną opcją żeby nie przesycić piwka, jestem ciekaw jak się sprawuje?.Czy jest to jakiś gotowy zestaw czy sam sobie to wykombnowałeś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 18 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2021 @sly foxTo jest "spunding valve" do fermzilli, można to kupić jako dodatek, (np.na aliexpress od kegland-u). Są też inne wersje do kupienia(choć w większości raczej nie w Polsce) Służy do kontrolowania ciśnienia podczas fermentacji, ale przy przelewaniu do kega też się przydaje, bo wiadomo jakie ciśnienie jest w fermentorze i kegu i można sterować tempem przepływu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 20 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2021 W dniu 20.12.2020 o 13:57, Zdrawko napisał: Transfer był beztlenowy, pod ciśnieniem z fermzilli bezpośrednio do kega , łącznie chmiel z resztą osadów zabrał około 2L. Fajnie to działa, leci sobie powoli i nic się dodatkowo nie brudzi, temperatura bliska 0C zapewne też robi tu robotę. Powinno to podnieść poziom chmielenia w moich ipkach, taką mam przynajmniej nadzieje. a skąd wiesz kiedy keg jest napełniony ? tzn nie przelany ponad rurkę gazową albo niedolany ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 21 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2021 Na razie mam 2 takie transfery na koncie więc ekspertem nie jestem. Za pierwszym razem piwa w fermentorze było poniżej pojemności kega, więc problemu nie było, natomiast za drugim razem po prostu postawiłem keg na zwykłej łazienkowej wadze, jak doszło do 18 kilo z kawałkiem, to przerwałem transfer. Jest takie bardziej pro rozwiązanie tego "problemu". https://www.morebeer.com/products/duotight-flow-stopper-automatic-keg-filler.html Fenris 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 21 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2021 3 godziny temu, Zdrawko napisał: Na razie mam 2 takie transfery na koncie więc ekspertem nie jestem. Za pierwszym razem piwa w fermentorze było poniżej pojemności kega, więc problemu nie było, natomiast za drugim razem po prostu postawiłem keg na zwykłej łazienkowej wadze, jak doszło do 18 kilo z kawałkiem, to przerwałem transfer. Jest takie bardziej pro rozwiązanie tego "problemu". https://www.morebeer.com/products/duotight-flow-stopper-automatic-keg-filler.html hmm dobrze wiedzieć może być to przydatny gadżet, bo sie zabieram do tego zamkniętego transferu od 20 warek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 27 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2021 (edytowane) #101 Sokrealizm - double hazy oaty ipa 27.01 21,5L/15 Blg/IBU 33 SKŁAD: Pils MEP 4,5 kg Owsiany Steinbach 1kg Owsiany Viking 0,5kg Cukier 0,2kg Citra 100g Mosaic 100g Nelson Sauvin 100g kwas mlekowy - 4,5 ml chlorek wapnia/sol epsom Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa ŚRUTOWANIE: ok 3'; łącznie 6kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -21,5l 68C - 60' WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,5(przygotowane do wysładzania 10L wody) ok 8L; do ~27L, po wysładzaniu ~13P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 2L 8P GOTOWANIE 60': 0' po 30g Citra/25gMosaic i 25g Nelson Sauvin; hopstand w 88-85C, ok 40 minut. CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 16C, drożdże zadane w ok. 18C Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce Po gotowaniu(do fermentora): 21,5 L o gęstości 15 brix, IBU 33 Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 71%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa 20C-22C - 10 dni. Fermentacja w Fermzilli, jak wystartuje, to ustawiam na 15psi, na koniec zamknąłem zawór, żeby się już zaczęło samo nasycać. . cicha 17C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 70g, i Mosaic/Nelson po 75g do fermentora, chmielenie pod ciśnieniem pomiędzy 10-30psi. Do kega poszło 15 litrów o 2 BLG , alkoholu ok 7% Spore straty przy chmieleniu, poprzednim razem do Fzilli poszło 100g a potem reszta do kega, tym razem do kega nic, więc całość tu, więc koniec końcó jakieś 4 litry zostały z osadem chmielowo drożdżowym, a wcześniej jeszcze robiłem zrzut drożdży do słoja. Przy takich stratach lepiej jednak robic te 23 litry i keg byłby pod korek. Edytowane 12 Lutego 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 12 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 (edytowane) #102 Simcoezłączka - double hazy oaty ipa 12.02 23,5L/15 Blg/IBU 31 SKŁAD: Pils MEP 5 kg Owsiany Viking 1,5kg Pszeniczny Viking 0,5kg Simcoe 150g Mosaic 100g Iunga 15g kwas mlekowy - 4 ml chlorek wapnia/sol epsom Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa ŚRUTOWANIE: ok 5'; łącznie 7kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -24l 68C - 60' WYSŁADZANIE: dodane 4ml kwasu mlekowego, PH 5,5(przygotowane do wysładzania 12L wody), ok 7,5L; do ~29,5L, po wysładzaniu ~13P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 4,5L 9P GOTOWANIE 60': 60' Iunga 15g 0' 40g Simcoe; hopstand w 88-85C, ok 40 minut. CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 18C, drożdże zadane w ok. 18C Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce Po gotowaniu(do fermentora): 23,5 L o gęstości 15 brix, IBU 31 Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 70%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa 19C-20C - 10 dni. Fermentacja w Fermzilli, wystartowało po ok 12h, ciśnienie: 15psi, pod koniec podbicie ciśnienia do nasycenia. cicha 20C -4 dni - chmielenie na zimno: Mosaic 100g, i Simcoe 110g do fermentora, chmielenie pod ciśnieniem pomiędzy 10-30psi., potem cold crash Tym razem spróbuje nachmielić przez "słoik" - zobaczymy jak to pójdzie. Do kega poszło 18,5 litra o 2,5 BLG , alkoholu ok 6,6% Edytowane 27 Lutego 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 14 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 (edytowane) #103 Jesaaz 3.0 - Przebudzenie słodu - fake pils 14.02 23,5L/12,6 Blg/IBU 27 No to pod te walentynki, repeta setnej warki, która znika w szybkim tempie. Jedyna modyfikacja receptury to potrojenie ilości Saaza. SKŁAD: Pils MEP 4 kg, choć mogło być i 5kg Monachijski 0,5kg Carapils 0,2kg Saaz 150g kwas mlekowy - 4 ml Drożdże Oslo kveik - gęstwa ŚRUTOWANIE: ok 10'; łącznie 4,7kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -20,5l 68C - 60'/ potem zostawione na overnight mash/ zacierane bez "talerzyka" przez pół godziny i zaczęło się przelewać rurką; efekt końcowy to spora ilość łuski i ziarna w brzeczce, trochę wyłowiłem sitkiem na początku gotowania, resztę wyłapał hopstopper. WYSŁADZANIE: dodane 4ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody) ok 9L; do ~28L, po wysładzaniu ~13P(?!) - mam małe podejrzenie, że ilość słodu(resztka worka), to nie było 4kg wg moich wyliczeń magazynowych, ale więcej, bo wyszła jakaś kosmiczna wydajność przy 4kg słodu podstawowego ? GOTOWANIE 60': 60' Saaz 50g 15' Saaz 50g 0' 50g Saaz ; hopstand w 88-85C, ok 25 minut. CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 27C, drożdże zadane w ok. 25C Drożdże: Oslo - gęstwa z jednego słoika, dodałem też szczyptę pożywki Fermaid O, breczka napowietrzona mikserem, ok 5' Po gotowaniu(do fermentora): 23,5 L o gęstości 13,6 brix, IBU 25 Czas pracy 3,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 78%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa 28C-30C - 5 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSI fermentacja ruszyła po, ok 6h. cicha okolice 0C -2 dni coldcrash - na balkonie,sklarowało się, drożdże opadły, pachniało jak gotowe, to poszło do kega Do kega poszło 18,5 litrów o 1,9 BLG , alkoholu ok 6.3% + 3 butelki PET i jedna z krachlą - tutaj poszedł cukier na refermentację, to będzie do szybkiego spożycia. Edytowane 21 Lutego 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 27 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2021 (edytowane) #104 Sabro Pikaso - hazy oaty ipa 26.02 23L/13 Blg/IBU 40 SKŁAD: Pils Viking 4 kg Owsiany Viking 1 kg Pszeniczny Viking 0,5kg Pale Cookie Viking 0,5kg Sabro 150g Citra 100g Iunga 20g kwas mlekowy - 4 ml chlorek wapnia/sol epsom Drożdże Hornindal - starter ŚRUTOWANIE: ok 5'; łącznie 6kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -22l 68C - 60' WYSŁADZANIE: dodane 4ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 12L wody), ok 9L; do ~28L, po wysładzaniu ~10,6P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 2L 5P GOTOWANIE 60': 50' Iunga 20g 0' po 25g Sabro/Citra; hopstand w 88-85C, ok 40 minut. CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 30C, drożdże zadane w ok. 29C Drożdże: Hornindal, litrowy starter z 2g płatków Po gotowaniu(do fermentora): 23 L o gęstości 13 brix, IBU 40 Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 66%(wg BS) - mogłem znów coś niedoważyć pilzneńskiego ? FERMENTACJA:burzliwa 29C-27C - 5 dni. Fermentacja w Fermzilli, wystartowało po ok 6h, ciśnienie: 10psi, pod koniec podbicie ciśnienia do nasycenia. cicha 20C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 75g, i Sabro 125g do fermentora, chmielenie pod ciśnieniem pomiędzy 10-30psi., potem cold crash Do kega poszło 18,5 litrów o 2,8 BLG , alkoholu ok 5,5% Edytowane 14 Marca 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 13 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2021 (edytowane) #105 Piotrek 13tego - ciemne 13.03 22L/12 Blg/IBU 30 Nie wiadomo co z tego wyjdzie, schwarzbier, czy lekkie ciemne po prostu? SKŁAD: Pils Viking 3,5 kg Monachijski 0,7kg Brown 0,3kg Carafa special III 0,2kg Czekoladowy jasny 400 - 0,2kg Barwiący obłuszczony 0,1kg Iunga 20g Lubelski 30g kwas mlekowy - 4,5 ml Drożdże Oslo kveik - gęstwa ŚRUTOWANIE: ok 10'; łącznie 5kg - rollercrusher czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu ZACIERANIE: woda do zasypu -20,5l 66C - 60', słody ciemne wrzucone na ostatnie 15 minut zacierania WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody) ok 11L; do ~28L, po wysładzaniu ~10P GOTOWANIE 60': 60' Iunga 20g 10' Lubelski 30g CHŁODZENIE: wymiennikiem płytowym do ok 22C, drożdże zadane w ok. 22C Drożdże: Oslo - gęstwa z jednego słoika, dodałem też szczyptę pożywki Fermaid O, breczka napowietrzona mikserem, ok 5' Po gotowaniu(do fermentora): 22 L o gęstości 12 brix, IBU 30 Czas pracy 3h +30' sprzątanie/ wydajność ok 70%(wg BS) FERMENTACJA:burzliwa(planowana) 22-24C - 7 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSI fermentacja ruszyła po, ok 8h. cicha 2-3 dni coldcrash Do kega poszło 18 litrów o x,x BLG , alkoholu ok 5.5% + 2 litrowe butelki pod gazowanie carbonation cap Edytowane 25 Marca 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 14 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Napisz coś więcej o "kfake Pilsie" na OSLO... Jak wypada w porównaniu do pilsów fermentowanych klasycznymi dolniakami ? Gdzie udało Ci się dostać drożdże ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 14 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Drożdże dostałem od miłego człowieka z grupy Kveik Polska na FB - polecam. Można znaleźć ciekawe szczepy, ludzie suszą je i dzielą się po prostu. Piwo wyszło bardzo dobre, nie dostaniesz tu mega czystego profilu, trochę takiego smaczku zostawiają, ale jak nie jesteś terrorystą BJCP, to będzie ci po prostu smakować. Podobno Lutra od Omegi daje jeszcze czystszy profil, jak uda mi się kiedyś je dostać, to porównam ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 15 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2021 (edytowane) Bardzo ciekawa rzecz. Wywiad z gościem warzącym w jednym z browarów w USA/New Image Brewing/, ale jako, że podcast nazywa DYI Homebrewing, to rozmowa prowadzona jest w kierunku piwowarstwa domowego, natomiast sam piwowar stara się przełożyć wiedzę z dużego browaru na skalę domową. W tym odcinku skupiają się na tym jak uwarzyć prawilną NEIPEhttps://megaphone.link/AOR7918375609 W skrócie protipy są następujące(jeśli komuś się nie chce słuchać, albo z angielskim mu nie po drodze). - Eliminacja tlenu po fermentacji. Jeśli chmielimy na zimno, tlen to wróg. Niby każdy to wie, ale po moich doświadczeniach w fermentacją/chmieleniem pod ciśnieniem i transferem do kega bez dostępu tlenu, mogę stwierdzić, że nie ma innej drogi. Jeśli chcę uzyskać ten strzał aromatu i smaku chmielu zaraz po na nalaniu do szklanki(każdej aż do końca kega), to starą metodą cieszył bym się tym smakiem i aromatem przez góra 3-5 dni, potem to już równia pochyła, utlenienie wypłaszczy cały ten trud. W momencie tradycyjnego przelewania do kega(przez wieko), pomimo wprowadzenia poduszki CO2 przed wlaniem zawartości, jednak troche tego tlenu się dostaje i zaczyna się już lekkie utlenienie, co prawda do butelki rozlewanej w "tradycyjny sposób" nie ma co porównywać - będzie o niebo lepiej, ale nawet minimalna ilość tlenu może rozpocząć nieodwracalne zmiany. Brandon przytacza historię, gdzie wylali kilkaset litrów piwa, bo podczas transferu/nasycania piwa, nie przedmuchali linii CO2 przed podpięciem do tanka. Ta ilość tlenu, która była w linii zepsuła całą warkę, która poszła w kanał! - Czystość. Nie wystarczy przepłukać, a potem nalać Starsanu przed wlaniem piwa. Jeśli spędzisz te kilka minut po każdym warzeniu, na umycie dokładne sprzętu, to unikniesz potem przykrych niespodzianek związanych z infekcjami i nie będziesz musiał zaprzyjaźniać się z NaOH - Biotransformacja jest fajna i fajnie brzmi cały ten koncept, ale zwykłe chmielenie na zimno, po skończonej fermentacji da ten sam efekt. Chłopina radzi, aby po fermentacji zrobić mini coldcrash - do 10-14 stopni, żeby wytrącić drożdże i potem dopiero chmielić. - Chmielenie na gorąco - max ok. 6g/L brzeczki - 15 minut hopstand wystarczy. - Chmielić na zimno nie 2, nie 3, nie 15, a tylko raz, całą planowaną ilością chmielu. Czas chmielenia na zimno - 24h wystarcza w zupełności, podobno lepiej jeśli chodzi o aromat i smak już nie będzie - potem można zrobić już ostateczny coldrash przed rozlewem. Sam bawiłem się już i chmieleniem w partiach i chmieleniem w kegu jako dodatkowym. Ostatnie 2 ipy poszły właśnie tym sposobem i wyszły tak samo dobre. - Stosunek chlorków do siarczanów. Większy wpływ na ostateczny smak i pełnie ma ich koncentracja, niż stosunek(słynne 2:1) Edytowane 15 Marca 2021 przez Zdrawko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oli97 Opublikowano 15 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2021 7 godzin temu, Zdrawko napisał: Stosunek chlorków do siarczanów. Większy wpływ na ostateczny smak i pełnie ma ich koncentracja, niż stosunek(słynne 2:1) ja zawsze sugerowalem sie stosunkiem chlorkow 2:1 siarczanow. Co masz na mysli o ich koncentracji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 16 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2021 19 godzin temu, oli97 napisał: ja zawsze sugerowalem sie stosunkiem chlorkow 2:1 siarczanow. Co masz na mysli o ich koncentracji? Może właściwe słowo to stężenie. On mówi tam mniej więcej coś takiego: - jeśli będziesz miał 100ppm chlorków do 50ppm siarczanów, to nie będzie to dawało takiego samego efektu jak 300ppm:150ppm czy więcej. Sprowadza się to u niego do tego, że nie startują(chyba) z wody RO, żeby dodawać sole i profilować, tylko biorą to co jest i kombinują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 16 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2021 W dniu 14.03.2021 o 12:13, Zdrawko napisał: Drożdże dostałem od miłego człowieka z grupy Kveik Polska na FB - polecam. Można znaleźć ciekawe szczepy, ludzie suszą je i dzielą się po prostu. Piwo wyszło bardzo dobre, nie dostaniesz tu mega czystego profilu, trochę takiego smaczku zostawiają, ale jak nie jesteś terrorystą BJCP, to będzie ci po prostu smakować. Podobno Lutra od Omegi daje jeszcze czystszy profil, jak uda mi się kiedyś je dostać, to porównam ? Dziękuję. Lutra jest tu https://www.brewgoat.se/en/products/omega-oyl-071-lutra™-kveik?currency=pln i nawet wysyłają do PL, tylko, że cena 2x większa, niż w TB No nic, zaczynam się zastanawiać nad fermzillą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oli97 Opublikowano 20 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2021 W dniu 16.03.2021 o 15:18, Zdrawko napisał: Może właściwe słowo to stężenie. On mówi tam mniej więcej coś takiego: - jeśli będziesz miał 100ppm chlorków do 50ppm siarczanów, to nie będzie to dawało takiego samego efektu jak 300ppm:150ppm czy więcej. Sprowadza się to u niego do tego, że nie startują(chyba) z wody RO, żeby dodawać sole i profilować, tylko biorą to co jest i kombinują. to znaczy czym wieksze stezenie chlorkow i siarczanow tym lepszy efekt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się