BaronVonZuk Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 (edytowane) W dalekiej galaktyce, za siedmioma górami, za siedmioma lasami leżała pewna miejscowość a w niej pewna uczelnia rolnicza. To właśnie na tej uczelni studiują ludzie ktorzy nie będąc zbytnio zainteresowanymi wykładami z pewnego przedmiotu napisali kolokwium z wiedzą w głowie tak ulotną jak aromat po zakończeniu zacierania. Otóż Ci właśnie studenci na kolokwium z wiedzy o piwowarstwie napisali: rozdrobnienie słodu (sód rozdrobniony) zacieranie (rozdrobniono sód) filtracja zacieru (beczka przednia) oddzielanie osadu z brzeczki (beczka gorąca) składowanie (beczka podstawowa) ??? (o co chodzi???) oraz i tu uwaga hit fermentacja - cykl przemian przebiegających w kwiatach przy udziale czynników w wyniku ktorych substrat węglowy podlega ograniczonej degradacji . Nikt nie jest doskonały i nie każdy musi wiedzieć wszystko (na przykład ja ) ale czegos takiego nie rozumiem. A zatem szanowni piwowarzy/piwowarki zacierajmy SÓD ażeby BECZKA zacna wyszła. Edytowane 26 Stycznia 2010 przez BaronVonZuk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 W dalekiej galaktyce, za siedmioma górami, za siedmioma lasami leżała pewna miejscowość a w niej pewna uczelnia rolnicza.To właśnie na tej uczelni studiują ludzie ktorzy nie będąc zbytnio zainteresowanymi wykładami z pewnego przedmiotu napisali kolokwium z wiedzą w głowie tak ulotną jak aromat po zakończeniu zacierania. Otóż Ci właśnie studenci na kolokwium z wiedzy o piwowarstwie napisali: rozdrobnienie słodu (sód rozdrobniony) zacieranie (rozdrobniono sód) filtracja zacieru (beczka przednia) oddzielanie osadu z brzeczki (beczka gorąca) składowanie (beczka podstawowa) ??? (o co chodzi???) oraz i tu uwaga hit fermentacja - cykl przemian przebiegających w kwiatach przy udziale czynników w wyniku ktorych substrat węglowy podlega ograniczonej degradacji . Nikt nie jest doskonały i nie każdy musi wiedzieć wszystko (na przykład ja ) ale czegos takiego nie rozumiem. A zatem szanowni piwowarzy/piwowarki zacierajmy SÓD ażeby BECZKA zacna wyszła. Może oni przerabiali tam też inne rzeczy, typu kwas - w tym drugim znaczeniu, i dostali wizji, jak powinien wyglądać świat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 26 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Może oni przerabiali tam też inne rzeczy, typu kwas - w tym drugim znaczeniu, i dostali wizji, jak powinien wyglądać świat. Tego uczą na chemii a nie na technologii żywności :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Myślę że tam krąży jakieś ksero Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gargh Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 To pewnie ksero z notatek pani, która co prawda siedzi w pierwszym rzędzie, ale ma wyjątkowo przykrą wadę ślimaków usznych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Nigdy nie byłem studentem i nie chcę się mądrzyć, ale kiedyś oglądałem wykład z trzeciego semestru informatyki. Wykład prowadził koleś mówiąc co prawda bardzo merytorycznie i w bardzo usystematyzowany sposób, ale o tak podstawowych rzeczach że głos mi się na głowie zjeżył. Myślałem że idąc na studia znacznie się pogłębia swoje zainteresowania, a nie idzie się do nowej podstawówki. Jak powtarza mój przyjaciel, studiując na renomowanej bądź co bądź uczelni UJ, że przynajmniej 2/3 ludzi po prostu nie myśli i tylko wkuwa. W podstawówce miałem nauczyciela z polskiego, który wpisywał piątki jeśli mu się odpowiednio umotywowało że np. "Pan Tadeusz" jest do bani. Koleś po prosu uczył myśleć, co za komuny nie było wskazane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anmar Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Koleś po prosu uczył myśleć, co za komuny nie było wskazane Owszem nie było wskazane, ale znaczna część nauczycieli właśnie tego uczyła. Nauczycielom chciało się nas uczyć. Zwróćcie uwagę, że najlepiej pamiętamy tych z pośród nich, którzy od nas dużo wymagali, a co się z tym wiąże dużo nas nauczyli. Obserwując dzisiejsze nauczanie ( mamy dzieciaki w wieku 14 i 17 lat ) tęsknię do szkoły z mojego dzieciństwa gdzie nauczyciele robili to za co brali pieniądze ( przynajmniej większość z tych, z którymi się zetknąłem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się