KillingJoke Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Witajcie,Dwie warki za mną i przychodzi moment wyboru 3. Mój wybór padł na American Stouta wzorowanego na recepturze http://www.wiki.piwo.org/American_Stout_(Czarny_Baran),_Arkadiusz_SucheckiJedynym problemem jest kolejność dodawania składników podczas zacierania. I tutaj pojawia się wielka prośba do was moi bardziej doświadczeni koledzy o pomoc Ja myślałem nad czymś takim ale, że swoją wiedzę opieram głownie na wiadomościach z internetu także prosiłbym o weryfikację i poprawki, które raczej na pewno mnie czekają Pale Ale, Słód Pszeniczny, Słód Karmelowy jasny, Płatki pszenne, Płatki owsiane od początku zacierania wcześniej kleikowanie płatków. Słód Carafa typ II, Słód Carafa Special typ I, Jęczmień Palony, Słód pszeniczny, czekoladowy na jakieś 15 minut przed końcem zacierania w 72 stopniach a potem mashout.Ma to racje bytu? Jestem otwarty na propozycje ;Dz góry dziękuje za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Jak na mój gust to w stoutach wszystko raczej sypie się na raz, słody ciemne na ostatnie 15 minut to wrzucałem jak black ipa robiłem. Moim zdaniem wszystko na raz , ale może niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie KillingJoke 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buber Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Wszystko od razu. A jak szukasz świetnego american stouta na trzecią warkę to pogooglju Zomie Juice Scoobiego (np. http://www.piwo.org/topic/12542-zombie-juice-american-stout/).Prosty zasyp a piwo wyśmienite KillingJoke 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KillingJoke Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 dzięki za pomoc a powiedzcie mi jeszcze jak z próbą jodową w przypadku gdy wszystko wrzucę od początku brzeczka będzie czorna jak piekło i nic nie zobaczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Jak zrobisz według receptury to nie ma prawa się nie zatrzeć, próba jodowa jest zbędna. KillingJoke 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henx Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Kup płatki owsiane błyskawiczne, nie będziesz musiał się bawić w kleikowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 dzięki za pomoc a powiedzcie mi jeszcze jak z próbą jodową w przypadku gdy wszystko wrzucę od początku brzeczka będzie czorna jak piekło i nic nie zobaczę Możesz rozcieńczyć próbkę wodą, reakcja jodu ze skrobią jest bardzo czuła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KillingJoke Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Chciałbym się zapytać jeszcze o jedną rzecz a mianowicie o chmielenie na cichej. Tak więc zastanawiam się nad tym czy zrezygnować z przelewania brzeczki po burzliwej na cichą do innego fermentora, a zamiast tego zostawić wszystko w jednym i po zakończeniu burzliwej dodać chmiel i zostawić bez ruszania, czytając inne tematy często widziałem posty mówiące, że taka metoda zmniejsza szanse zakażenia. Co do samego dodawania chmielu to zastanawiam się nad dwoma opcjami. 1. Chmiel wrzucam do przegotowanej przez kilka minut siateczki na chmiel, wrzucam jakiś ciężarek np. w postaci odkażonej łyżki, wszystko szczelnie wiąże i wrzucam do fermentora na cichą. 2. Chmiel wrzucam luźno do fermentora w którym przebiegała burzliwa.3. Przelać do drugiego pojemnika i tam chmielić w woreczku lub luzem.Co radzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Wszystkie trzy opcje są dobre, każda będzie miała swoich zwolenników i przeciwników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KillingJoke Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Wszystkie trzy opcje są dobre, każda będzie miała swoich zwolenników i przeciwników to chyba wybiorę 1 bo przy AAA miałem zajebisty problem z filtracja chmielin. Trzeba przetestować tą metodę, a poza tym to i tak z ciekawości poczekam na zdanie innych bardziej doświadczonych kolegów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Ja też zazwyczaj robię wg sposobu pierwszego ale amerykańskie style to tak przeciętnie mi wychodzą PS Teraz dopiero zauważyłem motyw przewodni tematu i American Stout w sumie to nie wymaga chmielenia na zimno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KillingJoke Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Ja też zazwyczaj robię wg sposobu pierwszego ale amerykańskie style to tak przeciętnie mi wychodzą PS Teraz dopiero zauważyłem motyw przewodni tematu i American Stout w sumie to nie wymaga chmielenia na zimno konsultowałem się trochę z kolegą i utwierdził mnie w fakcie, że można spróbować chmielenia na zimno mam zamiar walnąć 50g SImcoe na ostatnie 3 dni cichej. Co mi tam zaszaleje, ciekawe co z tego wyjdzie . Tak swoją drogą to przepis z początku tematu jest już nie aktualny. Stworzyłem z lekką pomocą kolegi coś takiego http://www.brewness.com/pl/recipe/american-stout-v2-0/view Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Ja zawsze chmielę luzem, zero problemów z filtracją chmielin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackStyle Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 1. Chmiel wrzucam do przegotowanej przez kilka minut siateczki na chmiel, wrzucam jakiś ciężarek np. w postaci odkażonej łyżki, wszystko szczelnie wiąże i wrzucam do fermentora na cichą. 2. Chmiel wrzucam luźno do fermentora w którym przebiegała burzliwa. 3. Przelać do drugiego pojemnika i tam chmielić w woreczku lub luzem. Co radzicie? Ja polecam 2, ale to tylko dlatego że nie ufam woreczkom i wolałbym takowego nie trzymać kilka dni w piwie. Polecam luzem chmielić i przefiltrowac później np. przez pończochę (zawsze to krótszy kontakt z piwem) I oczywiście polecam nachmielić na zimno American Stouta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Po jakim czasie można pić American Stout a? Tzn po jakim czasie jest dobry - bo nikt nikomu nie zabronić pić od razu po zabutelkowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KillingJoke Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Po jakim czasie można pić American Stout a? Tzn po jakim czasie jest dobry - bo nikt nikomu nie zabronić pić od razu po zabutelkowaniu Mi radzono by przynajmniej taki jak wg mojej receptury polezal że 3 tygodnie Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Ja polecam 2, ale to tylko dlatego że nie ufam woreczkom i wolałbym takowego nie trzymać kilka dni w piwie. Gotuję z 5-10 minut, później StarSan (wcześniej nadwęglan) i nie ma żadnego problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebeQ Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Ja swjego testowalem co tydzien Mój AStout miał 16BLG i po 3 tygodniach był zdecydowanie za młody. Dopiero po 2-3 miesiącach nabrał odpowiedniego charakteru. KillingJoke 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buber Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 To prawda, 2-3 miesiące to optimum. Dlatego też można nie chmielić na zimno, bo aromat i tak umknie. KillingJoke 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się