SynMojegoStarego Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Od jakiegoś czasu robię pszeniczne piwka w stylu bawarskim. Mój problem to woda w kranie jaką oferuje miasto. Ph 7, sumaryczna zawartość wapnia i magnezu 255 ml/CaCo3. Moje pytanie brzmi, czy jak zastosuję jakąś miękką wodę źródlaną ze sklepu to piwo wyjdzie lepsze? Jeśli tak to co polecacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Słody przy zacieraniu obniżą Ci ph, zatem o to się nie martw. Czas na modyfikację wody jeszcze przyjdzie. Jeżeli nie szkoda Ci pieniędzy to możesz kupować najtańszą wodę źródlaną (ale na starcie Ci tego nie polecam). Jeżeli pijesz wodę z kranu, to jej użyj do warzenia. Woda z kranu często jest dość mocno chlorowana. W takim wypadku powinna trochę odstać, lub jak masz jak, to ją przegotuj (jak zdekantujesz po 10-15 min gotowania to również będziesz miał wodę miększą) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plo Koon Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Od jakiegoś czasu robię pszeniczne piwka w stylu bawarskim. Mój problem to woda w kranie jaką oferuje miasto. Ph 7, sumaryczna zawartość wapnia i magnezu 255 ml/CaCo3. Moje pytanie brzmi, czy jak zastosuję jakąś miękką wodę źródlaną ze sklepu to piwo wyjdzie lepsze? Jeśli tak to co polecacie? Ja też miałem problem z kranówką, za twarda i do tego momentami mocno nieprzyjemna w zapachu. Teraz używam tylko butelkowej z biedronki i jestem zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 do tej pory robiłem na kranówce (do uwodnienia drożdży) i wszystko było cacy. Po przeprowadzce dwie warki nie chciały wystartować, drożdże szybko przestawały pracować. Zmieniłem na wodę z butelki i znowu jest tak, jak powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 (edytowane) Moje pytanie brzmi, czy jak zastosuję jakąś miękką wodę źródlaną ze sklepu to piwo wyjdzie lepsze? Jeśli zaczynasz swoją przygodę z warzeniem, to odpowiedź brzmi NIE. Zamiana wody działa na zasadzie, warzysz bardzo dobre piwa? Ok, to popracuj teraz nad wodą aby uwarzyć wyśmienite piwo. Szczególnie tak trudny styl jak Hefeweizen wymaga dbałości o fermentację i masę pozostałych aspektów i nie wliczam do niej wody. Edytowane 13 Września 2016 przez karczmarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twawrzyniak Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Jeżeli masz tak twardą wodę to trudno będzie Ci zrobić dobre piwo. Sam słód nie da rady zejść z pH do 5,2-5,5. Kup paski do badania pH ( są w sklepach dla piwowarów) i kwas mlekowy. Po wsypaniu słodów odczekaj 10-15 min, weź kilka kropli zacieru( musi być chłodny) i sprawdź pH. Jeżeli za wysokie weź 2-3 ml kwasu, rozcieńcz szklanką wody i wlej do zacieru. Po dokładnym wymieszaniu znów pomiar. Po jednej warce będziesz wiedział ile mniej więcej kwasu mlekowego musisz użyć. Ja po zrobieniu 180 warek wyniosłem się na wieś. Mam wodę o zawartości Ca,Mg 285mg/l. Wylałem kilka warek nim ogarnąłem temat. Aby zejść z pH do poziomu 5,3 musiałem dodać 14ml kwasu mlekowego. Obecnie mam filtr RO i mieszam kranówkę z wodą z filtra 1:1, kwasu dodaję 2-3 ml. Piwa wychodzą dużo lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rkkr Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Woda z kranu często jest dość mocno chlorowana. W takim wypadku powinna trochę odstać, lub jak masz jak, to ją przegotuj (jak zdekantujesz po 10-15 min gotowania to również będziesz miał wodę miększą) Mogę dodać, że robiłem test polegający na zagotowaniu wody przez kilka minut, odczekaniu 30min i zdekantowaniu. Przed i po zmierzyłem twardość węglanową testem akwarystycznym. Efekt był średnio zadowalający: poziom HCO3 spadł o ok. 12%. Przed zagotowaniem wody nie dodawałem do niej kredy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Za krótko czekałeś. Dobre efekty osiąga się po 2 godzinach. rkkr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rkkr Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Za krótko czekałeś. Dobre efekty osiąga się po 2 godzinach. W wiki pisze 2-3 godziny, w jednym z Piwowarów kilkanaście minut... Wybrałem opcję szybszą Dzięki za sugestię, w przyszłości poczekam te 2 godziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Jeżeli masz tak twardą wodę to trudno będzie Ci zrobić dobre piwo. Sam słód nie da rady zejść z pH do 5,2-5,5. To nie twardość, a alkaliczność powoduje wysokie pH. Jony Ca i Mg akurat obniżają pH zacieru a nie podnoszą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 "Piwo lepsze" to może napisz najpierw co nie pasuje Tobie w tym które masz zrobione na kranówie, być może nie woda jest przyczyną? Woda oczywiście ma znaczenie, ale miałem okazję już pić piwa, w których "tylko" fermentacja została zaniedbana zdaję sobie sprawę że nie da się idealnie powtórzyć warki, jednak przy zachowaniu prawidłowych warunków fermentacji, będą różniły się niuansami, a piwo może wyjść świetne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Mogę dodać, że robiłem test polegający na zagotowaniu wody przez kilka minut, odczekaniu 30min i zdekantowaniu. Przed i po zmierzyłem twardość węglanową testem akwarystycznym. Efekt był średnio zadowalający: poziom HCO3 spadł o ok. 12%. Przed zagotowaniem wody nie dodawałem do niej kredy. Rkkr dziękuję za zwrócenie uwagi. Aby sprostować, podając czas 10-15 minut miałem na myśli czas gotowania wody. Zanim zaczniesz dekantować, wypada zaczekać przynajmniej 2 godziny. Odnośnie kredy. Artykuł 'Wszystko, co piwowar na temat wody wiedzieć powinien' (Piwowar lato 2013) również wspomina o dodatku kredy, aby przyśpieszyć proces. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rkkr Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Może komuś się przyda link do postu z tym artykułem: Artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się