Skocz do zawartości

Dodatek nalewek/owoców ponalewkowych a refermentacja


łysy ĄĘ

Rekomendowane odpowiedzi

Mam zamiar poeksperymentować z dodawaniem na cichą/leżakowanie domowych nalewek, lub owoców ponalewkowych. Nurtuje mnie tylko jedna rzecz, a mianowicie wpływ zawartego w tych dodatkach alkoholu w sporym stężeniu.

Sprawę nalewki widzę tak, że dodatek powiedzmy 0,5l nalewki 40% na 10l piwa nie powinien zaszkodzić drożdżom. Dofermentują one zawarty w nalewce cukier i nie powinny mieć kłopotów z refermentacją.

Gorzej chyba z owocami, bo dostępu do zawartego w nich cukru broni alkohol który siedzi w owocach, a nie jest rozpuszczony w całym piwie. Czy drożdże zachowają kondycję, żeby powiedzmy po 2-3 tygodniach leżakowania z owocami, miały siłę na refermentację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ugryźć temat owoców?

Jak jabłko albo banan :D

A tak serio, to przecież każdy z owoców ma swoją określona zawartość cukru (tak +/-). Jak przyjmiesz średnią to wielkiego błędu nie zrobisz.

EDIT

Jeśli owoce są z nalewki to można założyć, że w nich jest tyle % cukru co w nalewce.

Edytowane przez Dr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem kiedyś risa z malinami po nalewce, one poszły w dość dużej ilości w stosunku do piwa więc dałem Bayanusy aby mieć pewność aktywnych drożdży przy refermentacji, potrzymałem to z dwa tygodnie, zabutelkowałem, normalnie się nagazowało.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja robiłem kiedyś risa z malinami po nalewce, one poszły w dość dużej ilości w stosunku do piwa więc dałem Bayanusy aby mieć pewność aktywnych drożdży przy refermentacji, potrzymałem to z dwa tygodnie, zabutelkowałem, normalnie się nagazowało.

Aha, dzięki. Ale te drożdże były w piwie od początku, czy dodane na leżak z owocami, czy refermentację? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Przy butelkowaniu odlałem z 5l, dodałem owoce i Bayanusy w mniejszym fermentorze.

 

Ostatnio wpadłem na pomysł dodania owoców po malinówce do risa. Miałem nadzieję że pomysł oryginalny a tutaj takie małe zaskoczenie. W związku z tym, żeby nie otwierać drzwi już otwartych mam pytanie odnośnie dodawania cukry przy refermentacji. Dodawałeś cukru czy bazaowałeś na tym z nalewki? Drugie pytanie to dobrze rozumiem:

na cichą dodałeś drożdży winiarskich wraz z nalewką. Potrzymałeś 2 tygodnie i zabutelkowałeś? Jak wyszło piwko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodawałeś cukru czy bazaowałeś na tym z nalewki?

Normalnie dawałem cukier do refermentacji, cukier z nalewki zjadły drożdże w fermentorze.

 

 

Drugie pytanie to dobrze rozumiem: na cichą dodałeś drożdży winiarskich wraz z nalewką. Potrzymałeś 2 tygodnie i zabutelkowałeś?

Tak.

 

 

Jak wyszło piwko?

Piwo miało minimalną autolizę (ale taką szlachetną, sos sojowy, maggi), poza tym było nawet dość malinowe, mnie to tak w sumie średnio smakowało (ja chyba nie jestem wielkim miłośnikiem piw z owocami, wersja bazowa wg lepsza była) ale z tego co rozdałem to recenzje całkiem pozytywne były :)

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.