kamaro Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Witam jak w temacie uwarzyłem piwo bez gazu może od początku uwarzyłem dwie warki wiec można powiedzieć ze jestem Świeżakiem pierwsza warkę to AIPA z zacieraniem i wyszła bez zarzutów ,pianka , nagazowanie porostu przeurocze piwko zniknęło w strasznym tempie , tak mnie to nakręciło ze uwarzyłem następna warkę Koźlak Wędzony no i zong wszystko zrobiłem według instrukcji z wyjątkiem zacierania w przepisie było zeby zacierać dekocyjnie ale nie koniecznie wiec zrobiłem Infuzyjnie wszystko poszło oki do momentu fermentaci wystartowało pieknię a potem zaczęło śmierdzieć z rurki fermentacyjnej ( zgniłe jaja ) ale nadał pracowało , wyczytałem gdzieś na forum ze tak czasami jest wiec dalej zostawiłem na fermentacje cichą, przy butelkowaniu juz nie śmierdziało wyczuwalny zapach wędzonki , wiec dodałem na warke 20 litrów 180 g glukozy przed butelkowaniem , po 3 tygodniach jak otwieram butelkę to słychać lekki syk , smakuje dobrze nie śmierdzi ale kompletnie bez gazu podaje link ze składnikami pod spodem Co zrobiłem zle moze ktoś miał taki przypadek? POmocy https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/zestawy_surowcow/redakcyjne_z_zacieraniem/kozlak_wedzony_rauch_bock_17_blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Cześć. Jakie drożdże dałeś? W jakiej temperaturze fermentowałeś piwo? Glukozę dodawałeś prosto do butelek czy zrobiłeś syrop i mieszałeś z zielonym piwem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Czekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcepanowy Margrabia Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Przede wszystkim musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy odpowiednio wymieszałeś cukier. Jeżeli lager podczas rozlewu jest bardzo zimny, ciężko dobrze coś w nim rozpuścić. I tak, w jednych butelkach możesz mieć granaty, a w innych piwo płaskie. Co do ilości surowca, to spotkałem się z opinią, by do lagerów dawać o 20% cukrów na refermentację niż do ale'i. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że lagery nagazowują się dużo wolniej niż ale. Witbier może być dobry już po kilku dniach, ale np moje ostatnie koźlaki potrzebowały na to ok dwóch miesięcy. Także czekaj cierpliwie, może się jeszcze nagazuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamaro Opublikowano 18 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Cześć. Jakie drożdże dałeś? W jakiej temperaturze fermentowałeś piwo? Glukozę dodawałeś prosto do butelek czy zrobiłeś syrop i mieszałeś z zielonym piwem? Drożdze to Saflager W34/70 temperatura fermentacji trudno określić ale to było nie więcej jak 15 stopni baniak okryty kołderka od promieni słonecznych ,stało w pokoju nie używanym i nie ogrzewanym, robiłem syrop i wlewałem do brzeczki , nie bardzo rozumiem czemu zielone , bo takie nie było i nie jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamaro Opublikowano 18 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Dzięki za odpowiedzi , wiec poczekam jeszcze ze dwa miesiące , w grudniu dam znać czy coś sie zmieniało a tak apropo otworzyłem 6 butelek i dodałem po łyżeczce cukru i ponownie zakapslowałem zobaczymy co bedzie pozdrawiam wszystkich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jkx6 Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Dzięki za odpowiedzi , wiec poczekam jeszcze ze dwa miesiące , w grudniu dam znać czy coś sie zmieniało a tak apropo otworzyłem 6 butelek i dodałem po łyżeczce cukru i ponownie zakapslowałem zobaczymy co bedzie pozdrawiam wszystkich 6 granatów :-P A na młode piwo mówi się że jest zielone. kamaro 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Drożdże lagerowe powoli prowadzą refermentacje. Na spokojnie poczekaj, zapomnij o nim do pierwszego śniegu (No chyba, że z gór jesteś to kolejne 3 tygodnie minimum). A zielone piwo mówi się o piwie nieułożonym, nienagazowanym, mocno świeżym, tj po skończeniu fermentacji, czy przy butelkowaniu. a tak apropo otworzyłem 6 butelek i dodałem po łyżeczce cukru i ponownie zakapslowałem zobaczymy co bedzie Oj z tym uważaj, kontroluj nagazowanie, bo może być boom, a na pewno gushing. Da Ci to mniej więcej 4.7 v.v. (licząc kolejne 3 g cukru na butelkę) to bardzo dużo. kamaro 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 otworzyłem 6 butelek i dodałem po łyżeczce cukru i ponownie zakapslowałem zobaczymy co bedzie wg mnie się pospieszyłeś... okryj te 6 butelek jakimś kocem coby Ci zbyt wiele szkód nie zrobiły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pixeloza Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 A na młode piwo mówi się że jest zielone Czemu czarna porzeczka jest czerwona ? Bo jest jeszcze zielona. ;-)Lepiej mieć piwo lekko niedogazowane niż miałbyś się bać wziąć je do ręki. Dwie porcje cukru do refermentacji to dużo za dużo...ja zrobiłem dopiero 3 warki, każdą skrzynkę zawsze okrywałem kocem "na wszelkie W", a mimo wszystko gdzieś mi tam prąd idzie po plecach jak sobie pomyślę, że miałbym sięgnąć po butelkę i wybuchła by mi w twarz jkx6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamaro Opublikowano 18 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 A na młode piwo mówi się że jest zielone Czemu czarna porzeczka jest czerwona ? Bo jest jeszcze zielona. ;-) Lepiej mieć piwo lekko niedogazowane niż miałbyś się bać wziąć je do ręki. Dwie porcje cukru do refermentacji to dużo za dużo...ja zrobiłem dopiero 3 warki, każdą skrzynkę zawsze okrywałem kocem "na wszelkie W", a mimo wszystko gdzieś mi tam prąd idzie po plecach jak sobie pomyślę, że miałbym sięgnąć po butelkę i wybuchła by mi w twarz Po kilku dniach otworzyłem jedna z nich i nic sie nie zmieniło jak gazu nie było tak nie ma z wyjątkiem smaku jet bardziej słodsze, ale pozostałe 5 zabezpieczę i odstawie w bezpieczne miejsce do grudnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się