lisoo Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Jest to mój pierwszy post na forum, także witam wszystkich serdecznie. Z góry przepraszam za być może głupie pytanie początkującego ale co tam. Otóż popełniłem pierwszą warkę w moim życiu, mianowicie Pacific Pale Ale. Fermentacja na US-05, z początkowych ~13Blg skończyła się na ~2Blg w średniej temperaturze ~20C, bez przelewania na cichą. Stało toto sobie spokojnie w jednym fermentorze przez 18 dni, aż w końcu postanowiłem piwko zabutelkować. Skorzystałem z forumowych porad i postanowiłem na ostatnie 2 dni wynieść fermentor na balkon w celu sklarowania. Dodam, że temp. na zewnątrz przez ostatnie dni była u mnie w granicach 6-9 stopni. Dzisiaj przyniosłem fermentor z powrotem do domu i po ok. 2 godzinach aklimatyzacji zabutelkowałem dodając 110g cukru do refermentacji. W sumie wyszło 37 butelek. ... i teraz naszły mnie wątpliwości czy dobrze zrobiłem rozlewając tak zimne piwo do butelek? Nie mierzyłem ostatecznej temp. ale obstawiam, że było ok. 12-14°C. Za chwilę temperatura piwa w butelkach zrówna się z otoczeniem (ok. 21°C), a co za tym idzie: rozszerzalność cieplna + refermentacja to krótka droga do granatów. I teraz tak sobie myślę co tu teraz zrobić. Widzę 3 rozwiązania: 1. po wyrównaniu się temperatury np. jutro rano/wieczorem, odgazować (lekko podważyć kapsle) i docisnąć ponownie - co ze szczelnością butelek po takiej operacji? 2. po prostu przekapslować wszystkie butelki - kiedy? 3. nic nie robić, będzie dobrze Co radzicie? Pozdrawiam lisoo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 ile miałeś tego piwa do butelkowania? jak 20L to wyjdzie Ci nagazowanie 2.3 vol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
opeciarz Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Jeżeli fermentacja się zakończyła to możesz spać spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jkx6 Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 (edytowane) Oj przeceniasz rozszerzalność cieplną Nic nie rób. Jeżeli piwo dobrze odfermentowało, a w butelkach nie miałeś jakiś wad typu pęknięcia to wszytko będzie grać Edytka: Kolega wyżej mnie ubiegł Edytowane 2 Listopada 2016 przez jkx6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisoo Opublikowano 2 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 ile miałeś tego piwa do butelkowania? jak 20L to wyjdzie Ci nagazowanie 2.3 vol Tak jak pisałem, wyszło mi 37 butelek, czyli 18,5l. Najbardziej niepokoi mnie rozszerzalność cieplna i jaki to będzie miało wpływ na ciśnienie w środku butelek. Piwo z temp. ~13°C wejdzie na 21°C. Po ok. dwóch dniach rozruszania drożdży, planuję przeniesienie butelek do piwnicy (temp. 16-18°C - muszę sprawdzić). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Nigdy bym nie pomyślał żeby takie zagadnienie można rozkładać na czynniki pierwsze Ja wszystkie swoje warki od trzeciej włącznie rozlewam podczas gdy mają ok. 5st.C. Wszystko jest okej Nie zawracaj sobie głowy rozszerzalnością cieplną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisoo Opublikowano 2 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 (edytowane) ... no cóż, rozterki zielonego Dzięki wielkie, uspokoiliście mnie. Będę spał spokojnie ... chyba Edytowane 2 Listopada 2016 przez lisoo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
opeciarz Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Rozterki "zielonego" rozwiewa się poprzez regularną kontrolę nagazowania (spożycie kontrolne) czyli mniej więcej po tygodniu sprawdzasz co i jak z twoim piwuniem. A robisz to tak. Idziesz do piwniczki czy gdzie tam trzymasz swoje butelki, w jednej ręce trzymasz odpowiednie szkło degustacyje, a w drugiej otwieracz lub też inne sprawdzone narzędzie. Otwierasz, uważnie słuchasz jakiem robi się psssst, przelewasz i smakujesz. Zwykle po tygodniu pianka niewielka lub żadna i kolejną kontrolę nagazowania planujesz za kolejny tydzień. Idziesz spokojnie spać, jesteś z siebie dumny, a zasypiając planujesz kolejne warki redlum, Czacher, zielony07 i 1 inny 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 po ok. 10 dniach zacząć rzetelną kontrolę, co dziennie sprawdzać po 3-4 butelki czy się nie przegazowało jak to zrobić poprawnie, wsadzić do lodówki (no bo ta rozszerzalność cieplna) schłodzić, a nie zmrozić do 3 czy 4 stopni, odkapslować i przelać wolno do szkła, wypić, beknąć powtórzyć na 3-4 butelkach jak pisałem że by wynik był miarodajny , wiadomo jedna czy dwie mogą być ok i tak co dziennie kontrolować, nic wtedy nie powinno się z nim zrobić złego Lary, Skajo i Czacher 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 po ok. 10 dniach zacząć rzetelną kontrolę, co dziennie sprawdzać po 3-4 butelki czy się nie przegazowało jak to zrobić poprawnie, wsadzić do lodówki (no bo ta rozszerzalność cieplna) schłodzić, a nie zmrozić do 3 czy 4 stopni, odkapslować i przelać wolno do szkła, wypić, beknąć powtórzyć na 3-4 butelkach jak pisałem że by wynik był miarodajny , wiadomo jedna czy dwie mogą być ok i tak co dziennie kontrolować, nic wtedy nie powinno się z nim zrobić złego Jedyny prawdziwy i bezpieczny sposób, zgadzam się w 100%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crusher Opublikowano 3 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2016 Jezeli nie jestesmy pewni, a i tak bywa to zabieramy ze soba butelke nr. 5 i 6. I dokladamy do tych 4 sztuk o których pisał Gawon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisoo Opublikowano 3 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2016 Dziękuję za cenne wskazówki. Na pewno zastosuję je w praktyce . Liczę na to, że metodologia będzie 100% skuteczna Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się