Skocz do zawartości

Rozlane drożdże i połowa porcji


PawelW

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

 

Dziś warzyłem swoją drugą warkę. Po przeanalizowaniu błędów oraz sugestii forumowiczów po pierwszym warzeniu dzisiaj praktycznie wszystko wyszło książkowo do ostatniego momentu - zadania drożdży. Po uwodnieniu porządkowałem kuchnię i trąciłem szklankę z papką drożdżową, przez co ok. połowa się wylała. W Hrubieszowie nie ma żadnego sklepu gdzie mógłbym dostać drożdże piwne (Byłem w Brico, tylko winiarskie). Zadałem więc to co miałem - ok. 50%.

 

I tu pojawia się moje pytanie, czy coś grozi mojemu piwku? Drożdże oczywiście zaraz zamówię następne, ale dojdą najwcześniej we wtorek, więc mam dwa warianty:

 

1. Fermentacja nie ruszy w ogóle - co wtedy? Czy szczelnie zamkniętej brzeczce grozi jakaś infekcja?

2. Fermentacja ruszy na tej "połówce" - dodać drugie opakowanie we wtorek?

 

Warzone piwko: (10 litrów): American IPA 15,5 blg

Drożdże: Safale US-05

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Edytowane przez PawelW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drożdże zazwyczaj opadają na dno, więc jak zadałeś to co zostało to pewnie więcej jak 50%. po drugie paczka drożdży jest na ok 20L, jak uwarzyłeś 10L to też myślę że będzie ok taka ilość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobisz jeszcze parę warek i dojdziesz do wniosku, że uwadnianie suchych drożdży to niepotrzebny komplikator. wystarczyło wysypać suchary na pianę powstałą podczas napowietrzania i załatwione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, może na 15,5 BLG to już bym się zastanowił - więc na przyszłość:

12 BLG i niżej - suchary na pianę

a na mocniejsze piwka gęstwa

 

i nie wierzymy do końca temu co producent napisał na opakowaniu, bo w interesie producenta jest "sprzedać jak najwięcej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syndi, nie mąć początkującemu w głowie. To twoja opinia, większość tutaj się z tobą nie zgadza w tej sprawie a przedstawiasz to człowiekowi jak jakąś instrukcję. Na przyszłość albo ostrzegaj, że to co mówisz jest raczej nie popolarną metodą albo powstrzymaj się proszę od pisania takich rzeczy w piaskownicy, bo początkujący są i tak wystarczająco zagubieni ;)

PS. O fermentację bym się za bardzo nie martwił, jeśli faktycznie była tam połowa drożdży.

Edytowane przez Quick.Ben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie uwadniania to gdzieś tu na forum już czytałem bardzo trafne porównanie. Otóż jakbyś był zahibernowany niczym w seksmisji, ktoś Cię budzi jesteś w szoku, nowym miejscu nie wiesz do końca co się dzieje a każą Ci rozładować wagon węgla. Tak samo mozna przyrównać do drozdzy, to zywe organizmy i to my musimy zadbać żeby zechciały zrobić dla nas jak najlepsze piwo, wiec w naszych rękach jest kwestia stworzenia dla nich odpowiednich warunków do pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

 

Dziś warzyłem swoją drugą warkę. Po przeanalizowaniu błędów oraz sugestii forumowiczów po pierwszym warzeniu dzisiaj praktycznie wszystko wyszło książkowo do ostatniego momentu - zadania drożdży. Po uwodnieniu porządkowałem kuchnię i trąciłem szklankę z papką drożdżową, przez co ok. połowa się wylała. W Hrubieszowie nie ma żadnego sklepu gdzie mógłbym dostać drożdże piwne (Byłem w Brico, tylko winiarskie). Zadałem więc to co miałem - ok. 50%.

 

I tu pojawia się moje pytanie, czy coś grozi mojemu piwku? Drożdże oczywiście zaraz zamówię następne, ale dojdą najwcześniej we wtorek, więc mam dwa warianty:

 

1. Fermentacja nie ruszy w ogóle - co wtedy? Czy szczelnie zamkniętej brzeczce grozi jakaś infekcja?

2. Fermentacja ruszy na tej "połówce" - dodać drugie opakowanie we wtorek?

 

Warzone piwko: (10 litrów): American IPA 15,5 blg

Drożdże: Safale US-05

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Proces warzenia piweczka chwile trwa, ważne jest aby ilość wypitych browarków w trakcie produkcji piwka taktycznie rozłożyć na całość procesu warzenia tak aby pod koniec dokładnie wiedzieć co się robi i nie spierdzielić całej wcześniejszej roboty:)) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.