Skocz do zawartości

Sok wiśniowy/wiśnie w piwie


vpatyk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wśród najbliższych planowanych warek są dwa piwa z wiśniami. Na forum jest kilka tematów odnośnie dorzucania owoców do piwa, lecz zastanawia mnie kwestia zastąpienia owoców (obecnie tylko sklepowych mrożonych) - sokiem wisniowym. Przeglądając oferty np. na allegro można natrafić na wiele aukcji oferujących 100% soku z wiśni np. http://allegro.pl/plonka-domowy-sok-wisniowy-100-480ml-q027y-i6510240669.html(oczywiście są inne różne aukcje)

Myślałem, żeby coś takiego dolać na cichą, tylko zastanawiam się ile na przeciętnie 20 l warkę... w planach jako pierwsze jest cherry sour ale (zakwaszane kwasem mlekowym) i czy rzeczywiście jest sens się bawić w soki czy po prostu nie dorzucić "mrożonek".

Pomysł z sokiem wziął się z Kwasu Theta, gdzie właśnie Pinta pisała, że dodali właśnie soku, a nie owoców. Zresztą jednym z  następnych piw będzie właśnie próba luźnego skopiowania w/w kwasu (jeszcze tylko się cały czas zastanawiam, czy zakwaszać mlekiem czy bretami).

Reasumując- jakie macie doświadczenia z dodawaniem soku (tj. "kiedy" i "ile" i "jakiego" najlepiej dodać) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o soki,polecam Premium Rosa z Piotra i Pawła. Są bez dodatku cukru,malinowy jest mega kwaśny. Dodałem 500ml na 20l piwa,malina w smaku i zapachu wyczuwalna.Dolałem na fermentacje razem z drożdżami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenia w dodawaniu soku nie mam, ale warzyłem niedawno lekkie pszeniczne piwo 9,5 blg z dodatkiem mrożonych czarnych porzeczek. Do 22l na 2 tygodnie cichej poszło 2,2kg owoców. Efekt co tu dużo mówić, porzeczkowy;) Ładny ciemnoczerwony kolor, różowa obfita piana, w aromacie wyraźnie porzeczkowe w smaku również, wyczuwalna pszenica, dość kwaśne od owoców. I jeżeli miałbym robić wiśniowe zrobiłbym w ten sam sposób, nie bawiłbym się w soki.

 

 

 

 

jeszcze tylko się cały czas zastanawiam, czy zakwaszać mlekiem czy bretami

 

To bretami da się zakwasić piwo?:>

Edytowane przez HoppySailor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenia w dodawaniu soku nie mam, ale warzyłem niedawno lekkie pszeniczne piwo 9,5 blg z dodatkiem mrożonych czarnych porzeczek. Do 22l na 2 tygodnie cichej poszło 2,2kg owoców. Efekt co tu dużo mówić, porzeczkowy;) Ładny ciemnoczerwony kolor, różowa obfita piana, w aromacie wyraźnie porzeczkowe w smaku również, wyczuwalna pszenica, dość kwaśne od owoców. I jeżeli miałbym robić wiśniowe zrobiłbym w ten sam sposób, nie bawiłbym się w soki.

 

 

 

 

jeszcze tylko się cały czas zastanawiam, czy zakwaszać mlekiem czy bretami

 

To bretami da się zakwasić piwo?:>

Skrót myślowy... (miało być czy po zakwaszeniu mlekiem dawać jeszcze brety).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać bretty to proponowałbym kolejność: fermentacja zwykłym szczepem, dodanie brettów, dodanie wiśni, zakwaszanie kwasem mlekowym. Raz że będziesz wiedział jak kwaśne jest od samych wiśni, a dwa - z mojego doświadczenia bretty dają lepszy i szybszy efekt pracując na piwie o standardowym pH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenia w dodawaniu soku nie mam, ale warzyłem niedawno lekkie pszeniczne piwo 9,5 blg z dodatkiem mrożonych czarnych porzeczek. Do 22l na 2 tygodnie cichej poszło 2,2kg owoców. Efekt co tu dużo mówić, porzeczkowy;) Ładny ciemnoczerwony kolor, różowa obfita piana, w aromacie wyraźnie porzeczkowe w smaku również, wyczuwalna pszenica, dość kwaśne od owoców. I jeżeli miałbym robić wiśniowe zrobiłbym w ten sam sposób, nie bawiłbym się w soki.

 

 

 

 

jeszcze tylko się cały czas zastanawiam, czy zakwaszać mlekiem czy bretami

 

To bretami da się zakwasić piwo?:>

 

Niektóre szczepy mają umiejętności obniżenia pH ;)

 

A co do tematu robiłem wiśniowe na brettach i wyszło bardzo dobrze ;) Tylko właśnie na Brettach było robione ale wiele osób chwali szczegóły tutaj: 

http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page-75?do=findComment&comment=409876

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bretty jeśli wogóle pójdą to dopiero do Risa, ale chyba zrobię to w takiej kolejności jak Pinta, czyli najpierw sok, potem kwas, potem ewentualnie Bretty (zapewne będzie mała degustacja przy końcu cichej i wtedy podejmę decyzję czy dać Bretty).

 

Natomiast cały czas zastanawiam się nad tym sokiem wiśniowym... na stronie Premium Rosa nie znalazłem soku wiśniowego, natomiast link podesłany przez "Jasiu" tj. https://vitasok.pl/s...isniowy-3l.html wydaje się ok, tylko zastanawiam się ile takiego soku dolać na cichą...

 

Przy okazji zapytam, czy taki balon (petainer)  jak na aukcji http://allegro.pl/keg-30l-beczka-balon-gasior-fermentator-wino-piwo-i6704891923.htmlbędzie się nadawał do długiego leżakowania (głównie pod kątem Brettów). Szklany balon w moich rękach raczej nie przeżyje zbyt długo, zaś te petainery wydają się cieka opcją, tylko pytanie jak będzie wyglądało leżakowanie w nich np. jakiego lambica... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz gdzieś w okolicy jakiś pub z piwem kraftowym to udaj się do nich, a petainera bez problemu dostaniesz za darmo.

Piwa a'la flanders po 8 miesiącach w petainerze były ok, z lambikiem trudno powiedzieć, bo dalej leży w petainerze.

Jakby co to korek o śr. 48mm wchodzi idealnie, choć zawsze mam obawy czy go nie wepchnę do środka, więc pewniej się czuję używając korków odrobinę większych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przy okazji zapytam, czy taki balon (petainer)jak na aukcji http://allegro.pl/ke...6704891923.htmlbędziesię nadawał do długiego leżakowania (głównie pod kątem Brettów). Szklany balon w moich rękach raczej nie przeżyje zbyt długo, zaś te petainery wydają się cieka opcją, tylko pytanie jak będzie wyglądało leżakowanie w nich np. jakiego lambica...

 

Używałem ich do kwasów, są okej. Zresztą na forum znajdziesz sporo opinii pozytywnych ich jako balony.  Tylko bary oddają te petainery za darmo - wywalają na śmieci bo tego się przewija multum przez krany. W każdym właściwie multitapie dostaniesz je jak poprosisz :D Widzę, że ktoś niezły biznes na nich kręci, no cóż nie każdy ma u siebie multitap :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dołączę do tematu.

 

Chcę zrobić gose z dodatkiem wiśni. Efekt jaki chcę uzyskać to  po prostu zacne i orzeźwiające gose, z wyraźną ale nie za bardzo dominującą kwasnością pochodzącą od wiśni.

 

Piwem bazowym ma być gose wg receptury Janka Gadomskiego - http://www.piwo.org/topic/14390-alderaan-brewery/page-3?do=findComment&comment=361201- z tą rożnicą, że zamierzam odpuścić zakwaszanie słodem zakwaszającym, a skompensowac to po prostu większym dodatkiem kwasu mlekowego przy rozlewie.

 

Wiśnie chce dodać w formie mrożonej, niewydrylowane, na fermentację cichą - na jakieś 10dni.

Jaką ilość rekomendujecie ? Myślałem o 2 kg na 10l piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym celował w 40 % zasypu. Dawałem ostatnio 30 % i wiśnie czuć wyraźnie, ale przy trochę większym udziale całkowicie zdominowały by piwo.

Pestki wnoszą swoistą goryczkę, ale jak to skontrujesz kwasowością to nie powinno przeszkadzać. Ewentualnie wydryluj połowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.