seniorroberto Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Zastosowałem pomiędzy wężyk z oplotu tradycyjny filtr do wody(instalacyjny) jako dodatkowy element filtracyjny. Pierwsze podejście było super , filtrowało co prawda wolniej ale piwo jest super klarowne. Niestety przy następnej warce zatkało się wszystko i żadne mieszanie nie pomagało. Teraz myślę jak ten filtr połączyć poza zbiornikiem w razie zatkania można wymontować i przeczyścić, boje się tylko o wytrzymałość fermentatora bo jednak jest to dość ciężki element. Piwo to raczej powinno być klarowne po fermentacji a nie po wysładzaniu... po rewizji swoich poglądów konsekwentnie propaguję filtrator z rurki miedzianej nacinanej tarczą 2 mm.... złoże naturalnie trza ułożyć i w ten sposób i Kopyr syty (filtracja to kastracja...) i brzeczka cała (STOSOWNIE klarowna...)... reszta osiada po cichej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 jeśli brzeczka po filtracji jest mętna, to nic straconego, zazwyczaj przy długim gotowaniu, większość białek się wytrąci piwo może wyjść super klarowne, tak miałem ostatnio z moją pszenicą. Po zacieraniu był kisiel, teraz jest idealnie klarowne. Z drugiej strony mętna brzeczka po filtracji może mówić o złym śrutowaniu, złej jakości słodzie, bądź błędach w zacieraniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiLL4r Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 A jakie są główne błędy w zacieraniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 a jakiej gradaji masz filtr ? uważam, że takie działanie jest zbędne. Pierwsze dlatego, że osady i tak opadną na dnie z drożdżami - tu nie ma silnych. Drugie, jestem zwolennikiem twierdzenia, że zbyt klarowna brzeczka - gorszy przełom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 A jakie są główne błędy w zacieraniu zacieranie w 100 °C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seniorroberto Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Zgadzam się moja opinia wynika m.in. i z takich doswiadczeń, jak śrutowanie... jakość słodu...(tu małe pole manewru, jak kupuję worek ), błędów w zacieraniu raczej(?) nie zanotowałem... mętną brzeczkę po GOTOWANIU to mam zazwyczaj i zazwyczaj się tym już nie przejmuję... wszystko mija po fermentacji, zwłaszcza cichej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 wydaje mi się że do klarowności ma znaczenie przerwa białkowa i to tylko przy słodach o wysokiej zawartości białka. Po za tym może jeszcze być nie całkowita hydroliza skrobi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seniorroberto Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 przerwy białkowej nie stosuję, ponieważ jako słodu podstawowego używam tylko pale ale (mam odjazd na piwa górnej fermentacji)... co do hydrolizy skrobi - właśnie odświeżyłem jodowy wskaźnik (poprzedni chyba jednak "zwietrzał", bo nic nie wskazywał) i kontroluję... daję ciała raczej tylko z ważeniem słodu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 13 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 Wydaje mi sie nikt o tym nie pisal wiec podziele sie drobnym usprawnieniem w "produkcji" filtratora. Ja swoj z jednej strony obcialem brzeszczotem ale tak zeby za bardzo nie uszkodzic gumy (tylko stalowe druty a guma zostaje z koncowka). Z drugiej strony probowalem "dziurkowac" gwozdzikami, szpilkami itp. ale bardziej uszkadzalem oplot niz gume. W koncu zapalilem gaz na kuchence, polozylem koncowke w srodku palnika a plomieniem potraktowalem laczenie oplotu z okuciem. Powoli obracalem az poczulem lekki zapach gumy. Wtedy zlapalem butami jeden koniec a drugi rekami i guma puscila tam gdzie byla podgrzana. Uzyskalem oplot z koncowka 3/4", ktory wystarczylo poskrecac na koncu kombinerkami w celu zaslepienia. Mam nadzieje ze komus sie przyda. P.S. Przepraszam za brak polskich liter ale niestety uzywam sluzbowego komputera, zamerykanizowanego. Sprawdze czy da sie polskie fonty dolozyc bez zmieniania locale na polski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Pytanko: czy oplot musi być inox? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 (edytowane) Szczerze nie myślałem nigdy o tym, zrobiłem z takiej jaką mieli, byle na 3/4 cala by się nie bawić w redukcje. I działa, piwo ok. Nikt nie umarł. Ale myślę, że jak masz wybór to weź lepszą do spożywki Edytowane 24 Stycznia 2012 przez Marmur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Pytanko: czy oplot musi być inox? Inox to angielska nazwa stali nierdzewnych, więc pewnie o to chodzi, Moim zdaniem tak (ale chyba innego nie znajdziesz), od biedy może też być miedź, inny materiał skoroduje po kilku warkach (podwyższone ph itg) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Inox to angielska nazwa stali nierdzewnych, więc pewnie o to chodzi, Moim zdaniem tak (ale chyba innego nie znajdziesz), od biedy może też być miedź, inny materiał skoroduje po kilku warkach (podwyższone ph itg) Chcesz powiedzieć, że standardowe węże przyłączeniowe, które można dostać w marketach budowlanych, mają oplot ze stali nierdzewnej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Oplot musi być ze stali nierdzewnej. Zdarzają się też takie parciane z jakiegoś rworzywa sztucznego, ale one nie będą dobrze filtrowały, załamią się pod cieżarem młóta, poza tym nie wadomo co z kontaktem takiego tworzywa z brzeczką/żywnością, czy nic się nie będzie działo. Zatem do filtracji oplot tylko inox Jeżeli chodzi o inne materiały do budowy filtratora, to zbytniego wyboru nie ma Tylko stal nierdzewna, kwasoodporna i miedź (jako ponacinane rurki, fałszywe dno itp). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Chcesz powiedzieć, że standardowe węże przyłączeniowe, które można dostać w marketach budowlanych, mają oplot ze stali nierdzewnej? tak, ja innych nie widziałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 tak, ja innych nie widziałem Są nierdzewne i zwykłe, trzeba wziąć ze sobą magnes i sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 24 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 Na tych wężach do wody bardzo często osadza się para wodna, a w często używanych zlewach czy toaletach w zasadzie cały czas są wilgotne, w związku z tym gdyby były ze zwykłej stali to pordzewiałyby po kilku tygodniach, jak wspomniałem ja innych nie widziałem ale być może do innych celów takowe są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosimazaki Opublikowano 26 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Wczoraj popełniłem taki filtrator i chciałem się podzielić kilkoma przemyśleniami: 1. Do przecięcia gumowego węża użyłem zwykłej lutownicy - poszło bardzo sprawnie. Nagrzaną lutownicę wbijałem w szpary w oplocie w gumową rurkę - 10 minut i po sprawie. 2. Mój wąż z Castoramy miał wplecione czerwone i niebieskie plastikowe włókna (jak na zdjęciu tutaj: http://img.bazarek.pl/77215/6860/2067272/15416615114d57f350039a9.jpg), które usunąłem, bo obawiałem się, że pod wpływem temperatury zaczną się z nich wydzielać rożne nieciekawe substancje - 15 minut i po sprawie 3. Znalazłem sprytny sposób na zaślepienie końcówki węża - miałem trochę rurki termokurczliwej, która bardzo ładnie zacisnęła się na końcówce. 4. Po wszystkim wężyk wygotowałem przez godzinę na wolnym ogniu, żeby wypłukac z niego pozostałości z produkcji 19Mateusz87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Ode mnie + za konkretny opis jak wykonać w łatwy sposób filtrator z oplotu. Poza tym popełnić to można przestępstwo Panie Kolego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 26 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 a nie boisz się ze z koszulki coś będzie przechodzić do brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosimazaki Opublikowano 26 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 a nie boisz się ze z koszulki coś będzie przechodzić do brzeczki? Myślałem o tym, ale uznałem że będzie ok Koszulki zrobione są z "usieciowanego polietylenu". Znalezione w sieci: usieciowany polietylen cechuje też wysoką odporność na korozję naprężeniową, działanie rozpuszczalników, roztworów kwasów i zasad, soli, benzyny i olejów. Są odporne na grzyby, pleśnie, czynniki agresywne, np. mocz zwierząt, roztwory soli stosowanej zimą na drogach. Rury czarne są odporne na promieniowanie UV. Widać, że jest to dosyć mało reaktywny materiał. Robią z niego także rury do ciepłej wody, więc zakładam że temperatury osiągane podczas filtracji brzeczki nie powinny spowodować niechcianych efektów. Poza tym, jak już pisałem, wygotowałem całość i co się miało wydzielić, to się już pewnie wydzieliło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 26 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Aby nie mieć obaw co do tego tworzywa, można zawiązać supeł na końcu kawałkiem druta miedzianego a wystające farfocle obciąć obcinaczkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 26 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 lepiej końcówkę zagiąć do środka i zacisnąć kleszczami,nie będzie rysowała wiadra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 26 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Czy te resztki gumy, które zostają, mają jakieś znaczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 Wąż wykonany jest z gumy EPDM: Odporność na media: bardzo wysoka odporność na rozcieńczone kwasy i zasady, parę wodną i warunki atmosferyczne, trochę mniejsza na stężone kwasy i zasady. Nie odporna na oleje. Zakres zastosowań w temperaturach od -50°C do 125°C. Występuje w 2 kolorach: czarnym (do celów technicznych) i białym (do celów spożywczych). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się