Billy the Kid Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 Witam, Filtruję przez kadź filtracyjną, ale zastanawiam się, czy niezrobić sobie filtratora z wężyka do podłączenia wody. Zastanawia mnie jednak, czy brzeczka przeleci przez oplot, czy też trzeba robić jakieś dziurki i jaki jest czas filtrowania. http://www.wiki.piwo.org/index.php/Filtrator_z_oplotu_(Jejski) Mogę prosić o poradę, kogoś co coś takiego ma. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 Witam,Filtruję przez kadź filtracyjną, ale zastanawiam się, czy niezrobić sobie filtratora z wężyka do podłączenia wody. Zastanawia mnie jednak, czy brzeczka przeleci przez oplot, czy też trzeba robić jakieś dziurki i jaki jest czas filtrowania. http://www.wiki.piwo.org/index.php/Filtrator_z_oplotu_(Jejski) Mogę prosić o poradę, kogoś co coś takiego ma. Oplot sam w sobie ma dziurki w... oplocie. Oczywiście pod warunkiem, że wyciągniesz gumowy środek. Nic więcej nie trzeba robić. Warto. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Billy the Kid Posted February 23, 2010 Author Share Posted February 23, 2010 Czyli wyciągam tylko gumowy wąż, zarabiam końcówkę, redukcja i przykręcam - to wszystko, tak? A zacier wlewam bezpośrednio na podłączony wężyk i filtruję, i nie stosuje już kadź filtracyjnej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 Czyli wyciągam tylko gumowy wąż, zarabiam końcówkę, redukcja i przykręcam - to wszystko, tak?A zacier wlewam bezpośrednio na podłączony wężyk i filtruję, i nie stosuje już kadź filtracyjnej. Dokładnie tak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 Warto też wsadzić do środka drut miedziany, wtedy masz pewność że się nie podniesie i nie przesunie na boki podczas wlewania zacieru. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wena Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 Czyli wyciągam tylko gumowy wąż, zarabiam końcówkę, redukcja i przykręcam - to wszystko, tak?A zacier wlewam bezpośrednio na podłączony wężyk i filtruję, i nie stosuje już kadź filtracyjnej. Ja też potwierdzam to co koledzy napisali wcześniej. Próba będzie Cię kosztować kilka złotych, więc nie ma co czekać. powodzenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zibi Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 Warto też wsadzić do środka drut miedziany, wtedy masz pewność że się nie podniesie i nie przesunie na boki podczas wlewania zacieru. Super filtrator zrobił kolega rubezhal ponacinana rurka miedziana obciągnięta wężykiem z oplotu. Żadne ciśnienie tego nie załamie i filtracja jest super. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryush Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 A ja dorzucę, że filtracja nawet 10kg słodu sprawnie odbywa się dzięki wężykowi o długości 0,6m! Sam kiedyś zastanawiałem się nad zrobieniem filtratora z rurek miedzianych, ale oplot sprawuje się idealnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
2artur2 Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Przypominam obszerną dyskusję na temat rzeczonego filtratora: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=77978 Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwak Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 (edited) Super filtrator zrobił kolega rubezhal ponacinana rurka miedziana obciągnięta wężykiem z oplotu.Żadne ciśnienie tego nie załamie i filtracja jest super. Potwierdzam, filtrator by rubezahl sprawuje się naprawdę świetnie. Edited February 24, 2010 by skwak Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart07 Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Nie wycinaj wężyka w środku, tylko oberżnij oba końce i wyciągnij z oplotu gumę. Potem załóż oplot na końcówkę i owiń drutem. Duuuużo szybciej i ładniej wygląda. Bart Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Masz może zdjęcie tego twojego sposobu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grifter Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=29958&filename=_DSC6974.jpg tutaj widac o co mu chodzi antonio 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Dokładnie nie o to chodzi. Wężyk ma być zakręcany do kranika we wiaderku Czyli wyciągam tylko gumowy wąż, zarabiam końcówkę, redukcja i przykręcam - to wszystko, tak?A zacier wlewam bezpośrednio na podłączony wężyk i filtruję, i nie stosuje już kadź filtracyjnej. Proszę nie mieszać młodzieży w głowie i czytać dokładnie cały temat Link to comment Share on other sites More sharing options...
natrix Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=29958&filename=_DSC6974.jpg tutaj widac o co mu chodzi to chyba kobra z oplotu a nie filtrator jak to ma działać? Link to comment Share on other sites More sharing options...
rubezahl Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 to chyba kobra z oplotu a nie filtrator jak to ma działać? ... nie 'jak to ma działać?' - tylko działa! Wkładasz 'Kobrę' (taką samą nazwę dał mój syn, nie używałem jednak tutaj, ale niech już będzie) do kadzi zaciernej, podłączasz wężyk, lekkie zassanie i brzeczka grawitacyjnie spływa do podstawionego pojemnika. W większości swoich warek musiałem stosować ogranicznik przepływu na podłączonym wężyku, żeby spowolnić filtrowanie/wysładzanie. Korzyścią jest filtrowanie bez przelewania do kadzi filtracyjnej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zibi Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 to chyba kobra z oplotu a nie filtrator jak to ma działać? ... nie 'jak to ma działać?' - tylko działa! Wkładasz 'Kobrę' (taką samą nazwę dał mój syn' date=' nie używałem jednak tutaj, ale niech już będzie) do kadzi zaciernej, podłączasz wężyk, lekkie zassanie i brzeczka grawitacyjnie spływa do podstawionego pojemnika. W większości swoich warek musiałem stosować ogranicznik przepływu na podłączonym wężyku, żeby spowolnić filtrowanie/wysładzanie. Korzyścią jest filtrowanie bez przelewania do kadzi filtracyjnej.[/quote'] A dodatkowo taki filtrator można zastosować przy zacieraniu np. w lodówce czy zailozowanym fermentorze, prze zacieraniu na lenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
2artur2 Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Można go też wykorzystać po zakończeniu chmielenia do oddzielenia chmielin. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rubezahl Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Można go też wykorzystać po zakończeniu chmielenia do oddzielenia chmielin. ... ciekawy pomysł - nie stosowałem ze względu na konieczność sterylizacji tak dużej powierzchni. Do tego etapu mam inny patent, może przy jutrzejszym warzeniu zrobię fotki i wrzucę na forum. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Można go też wykorzystać po zakończeniu chmielenia do oddzielenia chmielin. ... ciekawy pomysł - nie stosowałem ze względu na konieczność sterylizacji tak dużej powierzchni. Do tego etapu mam inny patent' date=' może przy jutrzejszym warzeniu zrobię fotki i wrzucę na forum.[/quote'] Ale w czym widzisz problem, sterylizujesz tak jak chłodnicę. Wstawiasz na ostatnie 5' gotowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rubezahl Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 Ale w czym widzisz problem, sterylizujesz tak jak chłodnicę. Wstawiasz na ostatnie 5' gotowania. Fakt, przy takim ponownym zastosowaniu 'Kobry' (- niech już tak zostanie), to dobry sposób na sterylizację. Używając szyszek, mam jednak inny 'patent', postaram się wkrótce udokumentować i przedstawić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bielok Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 Cześć Ale w czym widzisz problem, sterylizujesz tak jak chłodnicę. Wstawiasz na ostatnie 5' gotowania. ale w ten sposób nie wysterylizujesz końcówki wystającej ponad brzeczkę a nią także będzie płynąc schłodzona brzeczka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrest Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 A dodatkowo taki filtrator można zastosować przy zacieraniu np. w lodówce ... W nieco innej postaci ale w lodówce Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart07 Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 Masz może zdjęcie tego twojego sposobu? Przepraszam, że dopiero teraz. Bart Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Przepraszam ale zostanę przy zachowaniu oryginalnego jednego końca oplotu :cool2: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now