Mikadorus Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) A sezon grillowy się zaczyna. To nie powód żeby butelkować niedofermentowane piwo, w którym drożdże zapewne jeszcze nie posprzątały po sobie. Kolejny raz... temperatura fermentacji jak u kolegi i szybkość fermentacji. 2 dni i z 12-3 blg robi się 3-4blg . Bym się zdziwił jakby po 5 dniach coś niedofermentowało... 1. http://www.piwo.org/topic/18202-bardzo-szybka-fermentacja/ 2. https://www.browar.biz/forum/archive/index.php/t-63992.html 3. https://www.browar.biz/forum/archive/index.php/t-111560.html 4. http://www.piwo.org/topic/10156-szybki-koniec-fermentacji-burzliwej/ 5. http://www.piwo.org/topic/23719-mega-szybka-fermentacja/ Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez Mikadorus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) A sezon grillowy się zaczyna. To nie powód żeby butelkować niedofermentowane piwo, w którym drożdże zapewne jeszcze nie posprzątały po sobie. Kolejny raz... temperatura fermentacji jak u kolegi i szybkość fermentacji. 2 dni i z 12-3 blg robi się 3-4blg . Bym się zdziwił jakby po 5 dniach coś niedofermentowało... 1. http://www.piwo.org/topic/18202-bardzo-szybka-fermentacja/ 2. https://www.browar.biz/forum/archive/index.php/t-63992.html 3. https://www.browar.biz/forum/archive/index.php/t-111560.html 4. http://www.piwo.org/topic/10156-szybki-koniec-fermentacji-burzliwej/ 5. http://www.piwo.org/topic/23719-mega-szybka-fermentacja/ Zgadzam się z Tobą. Też zauważyłem, że niektórzy przesadzają z tymi tygodniami trzymania piwa z drożdżami w przypadku standardowych ejli w 20°C "bo na wszelki wypadek". Robi się pomiary blg, a najlepiej do tego FFT i przynajmniej można wcześniej brać się za kolejną warkę. Oczywiście słuszny jest argument, że pośpiech może tylko zaszkodzić, ale nie nazywajmy pośpiechem prawidłowo przeprowadzonych pomiarów. Pomijam niektóre wyjątkowo kapryśne drożdże, np. płynne do witbiera od Wyeast. Potrafią nawet 3 tygodnie obrabiać cukry. Tak czy inaczej ja bym jeszcze przetrzymał może w niższej temperaturze, żeby się trochę wyklarowało. Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez kamilg20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mibor Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 niektórzy przesadzają z tymi tygodniami Tyle, że kolega warzył w zeszłą niedziele więc możemy mówić co najwyżej o dniach a nie tygodniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 niektórzy przesadzają z tymi tygodniami Tyle, że kolega warzył w zeszłą niedziele więc możemy mówić co najwyżej o dniach a nie tygodniach. Ktoś wcześniej napisał, żeby przetrzymać jeszcze 3 tygodnie. Do tego się odnosiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 A z ciekawości, jakie dostrzegasz minusy strzykawki? Ja z minusów zauważyłem, że te "żanety" 100ml szybko zaczynają stawiać duży opór, w praktyce co kilka warek kupuję nową bo niewygodnie się to to obsługuje kiedy trzeba się siłować żeby pobrać/spuścić próbkę. Ale i tak nic lepszego jeszcze nie wymyśliłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 A z ciekawości, jakie dostrzegasz minusy strzykawki? Ja z minusów zauważyłem, że te "żanety" 100ml szybko zaczynają stawiać duży opór, w praktyce co kilka warek kupuję nową bo niewygodnie się to to obsługuje kiedy trzeba się siłować żeby pobrać/spuścić próbkę. Ale i tak nic lepszego jeszcze nie wymyśliłem. Tez to zauwazylem, guma zaczyna stawiac opor. Myslalem ze to moze od maczania strzykawki w nadweglanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekg87 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Już nic nie zrobisz. Wypijesz ze smakiem Następne zrób w niższej temperaturze. A jak nie masz możliwości to kup drożdze fm53 kveik dzięki za pomysł. pewnie kupienie drożdży które tolerują wyższa temperatura będzie najlepszym pomysłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekg87 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 jutro rano będę sprawdzał blg dziś minęło 7 pełnych dni od zrobienia brew kita gaz ucieka przez airlocka co 25 sekund Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piwosz86 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 A z ciekawości, jakie dostrzegasz minusy strzykawki? Ciężko pobrać brzeczkę używając jednej ręki, raz mi strzykawka wpadła do brzeczki, więc musiałem i tak wieko fermentora otwierać szerzej żeby użyć obu rąk. Więcej z tym paprania niż pożytku, już mnie zaczynał szlag trafiać. Teraz tylko lekko uchylam wieko w jednym miejscu, wsuwam wężyk aby lekko się zanurzyła końcówka i zaciągam odpowiednią ilość brzeczki. Zatykam drugi koniec wężyka i wyciągam go z fermentora...i tyle, próbka pobrana. Bez problemu, szybko i sprawnie. Nigdy już nie wrócę do strzykawek i innych pierdół. Zwykły wężyk robi swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikadorus Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Gaz ucieka przez airlocka co 25 sekund To nie ma w zasadzie dużego znaczenia. Po fermentacji w piwie zostało dużo CO2. Samoistnie uwalnia się on z piwa - zwłaszcza jak jest wzrost temperatury. Bulgotanie z rurki fermentacyjnej (przynajmniej dla mnie) to po prostu sygnał, że fermentacja ruszyła - no chyba, że fermentor nieszczelny to wtedy nie będzie bulkać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekg87 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 a przy jakim blg mogę butelkować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) Przy takim, które już nie spada przez 3 kolejne dni + dołóż jeszcze bufor bezpieczeństwa na początku. Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikadorus Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) Nie ma określonego blg. Urządzenie pomiarowe w odstępie 2-3 dni powinno wskazać ten sam odczyt. Wtedy butelkujesz. Mierzysz w tej samej temperaturze, dla pochwalenia się na forum/obliczeń powinieneś mieć 20C. Jeśli pierwszy pomiar wykonasz w innej temperaturze niż 20C to następny również musisz wykonać w takiej samej. Przy brewkitach zwykle jest to 3-4 blg (przynajmniej takie miałem odczyty jak się bawiłem w puszki). Uprzedzając - butelkujesz z ilością surowca dostosowanego do stylu, który robiłeś... najlepiej oblicz to w kalkulatorze, który uwzględnia temperaturę. W praktyce to ja zwykle daję 100-150g na PEŁNE 20L. Daj trochę mniej cukru/glukozy, bo jak robiłeś brewkita na 20L to musisz brać korektę, że na dole fermentora są drożdże i z 20L robi się w praktyce te 33-35 butelek 0,5L. Czemu to takie ważne? Bo jak się pomylisz o np. ten 1g na butelkę to będziesz miał za mocno nagazowane piwo. Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez Mikadorus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piwosz86 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Przy takim, które już nie spada przez 3 kolejne dni + dołóż jeszcze bufor bezpieczeństwa na początku. Warto podkreślić, że to blg musi być jeszcze odpowiednio niskie, bo ktoś początkujący jeszcze będzie gotów pomyśleć, że skoro ma 5 blg i mu nie spada przez 3 dni to zacznie butelkować, a to może być najzwyczajniej zatrzymana fermentacja. Dużo osób za szybko zlewa na cichą, potem pomiar blg - przez 3 dni nie spada, no to heja...butelkujem! Następnie wraca na forum i płacze, że ma gushing, albo nie daj Boże granaty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekg87 Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 (edytowane) A co ty chcesz tam mieszać? Jedyne przelewanie do innego fermentora to: 1) Zlewanie na cichą; 2) Dekantacja klarownego piwa znad drożdży przed butelkowaniem i dodanie do niego surowca do refermentacji. Jeśli chodzi Ci o to drugie w twoim pytaniu, to z tym mieszaniem ostrożnie aby nie natlenić piwa i tu mowie tylko o mieszaniu piwa z surowcem do refermentacji. czyli jeśli nie przelewam na cicha i mam piwo cały czas w fermentorze to mogę od razu nalewać do butelek bez mieszania ani przelewania do innego zbiornika? chodzi mi o to, czy smak i ilość alko w rożnych butelkach będzie taka sama? kapsułki do gazowania piwa będę wkładał bezpośrednio do butelek Edytowane 1 Maja 2017 przez piotrekg87 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 1 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Możesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekg87 Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 dzisiaj brałem probe na blg - dzien 8 dalej pachnie jak cydr, choć piłem wczoraj Zubra i pachniał on mniej intensywnie, ale podobnie w smaku tez jest lepszy niż się obawiałem - jak wygalowany lager, lekko kwaskowaty ale smakuje ok balingometr pokazuje ok 1.010 z air locka ciągle wydostaje się gaz go jakieś 25s na powierzchni jest trosze piany, ale bardzo delikatnej i pokrywającej tylko ok polowe powierzchni brzeczki obróbka nie była klarowna, żółta i nieprzezroczysta myślicie ze czas na butelkowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 1 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Nie, potrzymaj jeszcze min z 5 dni i wtedy mierz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 1 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 dzisiaj brałem probe na blg - dzien 8 dalej pachnie jak cydr, choć piłem wczoraj Zubra i pachniał on mniej intensywnie, ale podobnie w smaku tez jest lepszy niż się obawiałem - jak wygalowany lager, lekko kwaskowaty ale smakuje ok balingometr pokazuje ok 1.010 z air locka ciągle wydostaje się gaz go jakieś 25s na powierzchni jest trosze piany, ale bardzo delikatnej i pokrywającej tylko ok polowe powierzchni brzeczki obróbka nie była klarowna, żółta i nieprzezroczysta myślicie ze czas na butelkowanie? Pianę masz jeszcze na powierzchni a myślisz o butelkowaniu ? Czytałeś cokolwiek czegokolwiek ? Daj spokój temu piwu. Nie na 5 dni tylko na jakieś półtora tygodnia. Wtedy zmierz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekg87 Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 otwierałem fermentor kilka dni temu i piana przez ten okres się nie zmnienila. przez ostatnie kilka dni piana jest identyczna i gazy z airlocka wychodzą w tym samym odstępie czasu (25 s) z czystej ciekawości, co by się stało gdybym je teraz zaczął butelkować? tak czysto teoretycznie, by uniknąć problemów w przyszłości? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 1 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 W najlepszym przypadku przegazowanie i diacetyl w piwie, w najgorszym wybuchające butelki zwane granatami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 1 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Aldehyd octowy to chyba lepsza wersja, gorsza niedofermentowane piwo i wybuchające butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro86 Opublikowano 1 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Z doświadczenia ponad 30 warek powiem tak: minimalny sensowny okres burzliwej poniżej którego nie ma sensu i nie powinno się schodzic to 10-14 dni. Poza przejedzeniem cukrów drożdże muszą mieć jeszcze czas na przemetabolizowanie produktów ubocznych procesu fermentacji. Jak za szybko przelejesz na cichą albo do butelek - komórek drożdży może być już trochę za mało na to by porządnie 'posprzątać' po fermentacji burzliwej. Granatów może i nie będzie, ale piwo może nie być tak dobre - jak mogłoby być gdyby skończyć fermentację na spokojnie. Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enethion Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Problemem przy przelaniu na cichą nie jest mała ilość drożdży w piwie (bo przecież te co opadły i tak nie pracują, a zawsze trochę ich zaciągniemy), tylko napowietrzenie piwa. Drożdże przełączą się na metabolizm tlenowy zamiast dojadać cukry i sprzątać po sobie. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekg87 Opublikowano 2 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 (edytowane) spoko, poczekam do soboty i zobaczymy jak będzie czy myślicie ze szerokość fermentora ma znaczenie? ja mam taki w kształcie beczki o nieregularnym kształcie który się zwęża przy poziomie wody bo ma wgłębienia na uchwyty. czy lepszy byłby szerszy, taki o zwykły kształcie wiaderka? czy mniejsza powierzchnia lustra wody, czy tez brzeczki, może mieć wpływ na wolniejsza fermentacje? Edytowane 2 Maja 2017 przez piotrekg87 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się