cemik1 Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Na naszej wiki podano, aby w przypadku refermentacji w kegu dodawać połowę surowca obliczonego dla refermentacji w butelkach (rozumiem, że popularne kalkulatory surowca do refermentacji podają wielkość dla butelkowania). Dlaczego? Mamy to samo piwo, chcemy uzyskać ten sam poziom nasycenia i z danej ilości cukru wytworzy się tyle samo C02. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Bo wiki pisali praktycy a nie teoretycy po kursach Enethion 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Cemik1, jeśli możesz to zrób test wiki. Nawet nalegam abyś przetestował teorię w praktyce. Daj info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredstvom Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 A nie mozna po ludzku odpowiedziec na zadane pytanie "dlaczego"? Czy juz naprawde nie wolno czegos nie wiedziec i poprosic o wytlumaczenie? Nie kazdy urodzil sie zajebistym piwowarem... Sam bym chetnie sie doksztalcil czytajac sensowna odpowiedz. Nie o wszystko trzeba sie dasac, koledzy... Milego dnia dpiast, bagienny, dirk gently i 1 inny 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cemik1 Opublikowano 2 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 To, że pisali praktycy nie wątpię. Nurtuje mnie bardziej pytanie skąd drożdże są takimi praktykami, że rozpoznają, czy siedzą w kegu czy w butelce? I z tej praktyki właśnie produkują mniej lub więcej CO2 z tej samej ilości cukru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Bo wiki pisali praktycy a nie teoretycy po kursachAle pytanie jest dlaczego tak się dzieje. Nikt nie kwestionuje, że tak jest w istocie, ale warto po prostu rozumieć mechanizm, który za zjawiskiem stoi, żeby nie powtarzać bezmyślnie po innych praktykach. Albo ze zwykłej ciekawości można spytać, która, jak wiadomo, jest pierwszym stopniem do wiedzy. Krzysztof Szwajka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Kegów nigdy nie obsługiwałem ale to nie dlatego, że przy podpinaniu butli, wyszynku itd jeszcze trochę podnosimy poziom wysycenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. BretBeermann Opublikowano 2 Maja 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 I'm sorry but my Polish is not good enough to adequately answer this question. Maybe someone can translate if you do not understand: The headspace in a keg is a different percentage of the total volume than the headspace in a bottle. You need to prime a keg appropriately depending on how full it is. Priming for a half-full keg would be different than priming for a 75% full keg and so on. The issue is you need to calculate the required CO2 needed to fill the headspace to the appropriate pressure AND the required CO2 to be in solution to match this at equilibrium for your given temperature. This is dependent on the ratio of headspace to beer. Yeah, you could measure and calculate, but this is a situation best learned by practice than by attempting to solve it theoretically. Skajo, sredstvom, koholet i 5 innych 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelW Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Spróbuję na szybkości przetłumaczyć Przestrzeń "powietrzna" w kegu różni się objętościowo od tej w butelkach. Musisz "podsypać" (obstawiam, że chodzi o dodanie surowca referm.) odpowiednią ilość w zależności od tego na ile masz wypełniony keg. Ilość surowca do kega wypełnionego w połowie będzie inna niż do tego wypełnionego w 75%. Kwestią jest konieczność wyliczenia wymaganego CO2 potrzebnego do wypełnienia przestrzeni powietrznej, mając na uwadze ciśnienie i wymaganą ilość CO2 oraz dopasowanie do danej temperatury. Zależy to głównie od stosunku objętości przestrzeni do piwa. Możesz mierzyć i liczyć, ale są to sprawy które lepiej wychodzą w praktyce niż w teorii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Bo wiki pisali praktycy a nie teoretycy po kursach Chodziło mi o to, że jak pisana była wiki to nikt nie myslał jak to działa tylko metodą prób i błędów oraz wymiana doświadczeń doszliśmy do wnioski że trzeba sypać mniej. W wielu medalowych recepturach na wiki jest tez o fermentacji burzliwej 7 dni, teraz nowe pokolenie uważa to za herezję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 3 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 W wielu medalowych recepturach na wiki jest tez o fermentacji burzliwej 7 dni,teraz nowe pokolenie uważa to za herezję Poproszę o kilka słów na ten temat. Borykam się z tym zagadnieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 3 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 W wielu medalowych recepturach na wiki jest tez o fermentacji burzliwej 7 dni,teraz nowe pokolenie uważa to za herezję Poproszę o kilka słów na ten temat. Borykam się z tym zagadnieniem. Czas fermentacji nie jest stałą a wartością funkcji z wieloma zmiennymi. Nawet jak będziesz miał takie same warunki fermentacji, ale użyjesz innego szczepu, to czas zazwyczaj będzie inny. Temperatura, początkowy ekstrakt, ilość brzeczki, natlenienie i wiele innych czynników ma wpływ na czas fermentacji. Mówiąc krótko (oraz i w uproszczeniu), piwo uważamy za przefermentowane jak drożdże nie mają już co jeść (oprócz cukrów dojadają również produkty uboczne jak diacetyl czy aldehyd). Zatem powinniśmy zadać pytanie jak sprawdzić czy to już. Można przeprowadzać przykładowo FFT (fast ferment test - przydatny wtedy jest refraktometr oraz jednorazowe sterylne strzykawki z igłami) lub też uzbroić się w cierpliwość i poczekać tydzień (lub więcej) dłużej - piwu nic się nie stanie jak było przygotowywane w odpowiednio sterylnych warunkach. Niestety w wielu instrukcjach zaczynając od puszek kończąc na gotowych zestawach do zacierania nadal pojawia się straszne 7+7 - jest to najszybsza droga do granatów (nieco podniesiesz ekstrakt i w najlepszym przypadku to czeka Cię przegazowanie) Wielu z nas piwowarów (jak już nie większość) nie zlewa piwa na fermentację cichą (chyba, że odzyskujemy gęstwę) i fermentujemy w jednym wiadrze. Ze swojej praktyki mogę Ci powiedzieć, że większość piw górnej fermentacji które zrobiłem w wiadrze/petainerze stało przynajmniej 3 tygodnie (mimo, że fermentacja dobiegła końca jakiś czas temu to taki cykl warzelniczo-rozlewniczny mi pasuje). Piwa o znacznym ekstrakcie (załóżmy >18°P) trzymam jeszcze dłużej, bittery/weizeny zazwyczaj trzymam krócej. Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem. Jeszcze tylko, aby ten wpis nie był do końca off-topem. Odnośnie nagazowania w kegu można przeczytać to: http://www.beersmith.com/forum/index.php/topic,11810.msg48230.html?#msg48230(chociaż @BretBeermann już to ładnie opisał) zielony07 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 3 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Wielu z nas piwowarów (jak już nie większość) nie zlewa piwa na fermentację cichą (chyba, że odzyskujemy gęstwę) i fermentujemy w jednym wiadrze Będę szedł w tym kierunku. . Dzięki ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się