Skocz do zawartości

AIPA - Piwo TRAMP


Szarik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie :beer: ,

w najbliższym czasie mam zamiar uwarzyć swoją pierwszą AIPA która będzie nosić piękną nazwę TRAMP !

 

Niestety małe doświadczenie skłoniło mnie do poproszenia Was o pomoc w skomponowaniu dobrej receptury.

Jako początkujący trafiłem na stronę browamatora i z tej strony również starałem się skomponować swoją pierwszą recepturę inspirując się innymi przepisami oraz dodając szczyptę fantazji.

Poniżej to co sobie wymyśliłem. Proszę o konstruktywne uwagi i sugestie.

 

Sklad:

 

Słody

  1. Słód pale ale 5.5-7.5 EBC Weyermann® 7 kg
  2. Słód Carared® 40-50 EBC Weyermann® 250g
  3. Słód Carahell® 20-30 EBC Weyermann® 200g

Chmiele

  1. Chmiel Chinook (USA) 30 g - granulat, zbiór 2015
  2. Chmiel Citra® (USA) 60 g - granulat, zbiór 2016
  3. Chmiel Warrior® (USA) 90 g - granulat, zbiór 2015
Drożdze
  1. Drożdże piwowarskie Fermentis Safale™ US-05 saszetka 11.5 g x2
Przepis:
 
Zacieranie:
 
65°C ~45min (+-próba jodowa) - słód nr. 1 - pale ale
74°C ~15min                             - słód nr. 2. i nr. 3 - Carared + Carahell
 
Chmielenie:
 
30g Warrior   - 50 min
30g Chinook  - 25 min
30g Citra       - 15 min
 
15g Warrior   - 0min - na zimno
30g Citra       - 0min - na zimno
 
IBU = ~69
 
Chmielenie na cichej:
 
30g Warrior   - 1 tyg
30g Citra       - 1 tyg
 
 
Planowany rezultat:
16° BLG
IBU = ~69
Ilość brzeczki = 30L
Ilość końcowego piwa  = min 25L
Zawartość alkoholu = ~6.5%
 
Ibu liczyłem z tej strony (może się komuś przyda) - niestety nie wiem czy dobrze przelicza:
 
Niestety jeszcze nie dorobiłem się chłodnicy tak więc będę chłodził brzeczkę w wannie pełnej zimnej wody.
 
Nie wiem też w jakim stopniu wpłynie chmielenie na cichej na IBU.
To ~50 IBU  jest obliczone bez cichej. 
Ile może zwiększyć się ibu przy takim chmieleniu na cichej?
Myślicie że jedna saszetka drożdży wystarczy ?
 
Cały proces chciałbym udokumentować poprzez zdjęcia i moje komentarze oraz podzielić się nimi tutaj z wami.
Od zacierania do etykietowania. Etykietki będę robił sam więc również będziecie mogli ocenić.
Edytowane przez Szarik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Cały proces chciałbym udokumentować poprzez zdjęcia i moje komentarze oraz podzielić się nimi tutaj z wami. Od zacierania do etykietowania. Etykietki będę robił sam więc również będziecie mogli ocenić.

Bardziej w tym podforum: http://www.piwo.org/forum/32-zapiski-piwowar%C3%B3w-domowych/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wspomniałeś jakich efektów się spodziewasz. 250 g karmelu będzie już czuć w piwie. Czy tego chcesz czy nie to twoja sprawa. Jeśli nie masz jakiegoś konkretnego powodu tak skomplikowanego zacierania to syp wszystko od początku.

Co do chmielenia, warrior jest chmielem goryczkowym, użyj go w tym celu. Chinook da ci trochę aromatów. Ja bym chmielił na 60 i 20 minut na goryczkę i smak. Resztę, szczególnie że nie masz chłodnicy, podzielił bym na poł i jedną część po rozpoczęciu chłodzenia drugą na zimno.

Po tym wszystkim skoncentruj się na fermentacji a nie na nalepkach. Postaraj się utrzymać 16-18 stopni przez pierwszy tydzień.

 

Wysłane za pomocą mTalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, to ja do IPA / AIPA po 200g chmielu dalem i jeszcze mi malo bylo...

 

Chmielenie na zimno raczej +10 IBU nie da. O ile w ogole, ale to juz sie biochemicy musza wypowiedziec.

niestety moje kubki smakowe nie przyjmą jeszcze takiej dawki :) a chciałbym się cieszyć pysznym również dla mnie piwem.

 

 

Nie wspomniałeś jakich efektów się spodziewasz. 250 g karmelu będzie już czuć w piwie. Czy tego chcesz czy nie to twoja sprawa. Jeśli nie masz jakiegoś konkretnego powodu tak skomplikowanego zacierania to syp wszystko od początku.

Co do chmielenia, warrior jest chmielem goryczkowym, użyj go w tym celu. Chinook da ci trochę aromatów. Ja bym chmielił na 60 i 20 minut na goryczkę i smak. Resztę, szczególnie że nie masz chłodnicy, podzielił bym na poł i jedną część po rozpoczęciu chłodzenia drugą na zimno.

Po tym wszystkim skoncentruj się na fermentacji a nie na nalepkach. Postaraj się utrzymać 16-18 stopni przez pierwszy tydzień.

 

Wysłane za pomocą mTalk

 

Czyli sugerujesz 15g 60 min Chinook , 10g 20 min Warrior, 30g 1 min citra? W jaki sposób wtedy dodać podczas chłodzenia resztę chmieli? Kiedy to wyciągać?

A jeśli chodzi o nalepki to spokojnie. Lubie robić grafikę ale w procesie jest najważniejsze piwo ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

16 blg będzie Ci ciężko wyciągnąć z 5 kg słodów. Chmiel na goryczkę (Chinook) może być. Osobiście dałbym po 15 g Citra i Warrior po wyłączeniu palnika i taki sam zestaw kiedy brzeczka będzie miała poniżej 80 stopni. Chmiel sobie poleży te 2 godziny i zrobi fajny efekt aromatyczny. Chmielenie na zimno można sobie odpuścić. Chmielu nie musisz wyciągać, jak zrobisz whirpool to chmieliny i osady ułożą się w stożek na środku kadzi warzelnej i łatwo jest odebrać gotową brzeczkę do fermentacji bez w.w "syfów". Jakbyś miał możliwość to warto zaopatrzyć się w dodatkowe dawki chmielu do AIPA.

Chmielenie na zimno nie zwiększa IBU, ale zazwyczaj zwiększa i na pewno zmienia jej odczucie -> niekoniecznie na gorsze.

Co do słodów karmelowych to moim zdaniem dobry pomysł i wrzucałbym od początku. Przynajmniej ja wolę piwa słodsze, skontrowane dobrą goryczką z nutami pieczywka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej Warrior na 60 minut a Chinook na 20.

Tutaj masz artykuł odnośnie chmielenia w trakcie chłodzenia http://www.piwo.org/topic/10132-artyku%C5%82-byo-hop-stand-chmielenie-whirpoolowe/Generalnie wsyp chmiel jak temp. spadnie poniżej 80stopni.

Chmielu nie wyciągasz, tylko jak już brzeczka się schłodzi przelewasz bez chmielu do fermentora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

16 blg będzie Ci ciężko wyciągnąć z 5 kg słodów. Chmiel na goryczkę (Chinook) może być. Osobiście dałbym po 15 g Citra i Warrior po wyłączeniu palnika i taki sam zestaw kiedy brzeczka będzie miała poniżej 80 stopni. Chmiel sobie poleży te 2 godziny i zrobi fajny efekt aromatyczny. Chmielenie na zimno można sobie odpuścić. Chmielu nie musisz wyciągać, jak zrobisz whirpool to chmieliny i osady ułożą się w stożek na środku kadzi warzelnej i łatwo jest odebrać gotową brzeczkę do fermentacji bez w.w "syfów". Jakbyś miał możliwość to warto zaopatrzyć się w dodatkowe dawki chmielu do AIPA.

Chmielenie na zimno nie zwiększa IBU, ale zazwyczaj zwiększa i na pewno zmienia jej odczucie -> niekoniecznie na gorsze.

Co do słodów karmelowych to moim zdaniem dobry pomysł i wrzucałbym od początku. Przynajmniej ja wolę piwa słodsze, skontrowane dobrą goryczką z nutami pieczywka :)

Ile powinienem mieć zatem słodu żeby wyciągnąć 16 blg? Z tego co liczę na tej stronce co podałem to przy 25L  brzeczki na 5kg slodu będę miał 85% wydajności zacierania.

 

A jak wygląda sprawa z drożdżami? Jedna saszetka wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ile powinienem mieć zatem słodu żeby wyciągnąć 16 blg?

 

Na wydajność mojej warzelni co najmniej 6 kg na 20 litrów (Przy dobrym wysładzaniu). Tylko, że ja podstawowych słodów używam ze Strzegomia, a te podobno dają trochę mniejszą wydajność.

Paczka drożdży wystarczy do przefermentowania.

 

Jakieś piwa już warzyłeś z zacieraniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ile powinienem mieć zatem słodu żeby wyciągnąć 16 blg?

 

Na wydajność mojej warzelni co najmniej 6 kg na 20 litrów (Przy dobrym wysładzaniu). Tylko, że ja podstawowych słodów używam ze Strzegomia, a te podobno dają trochę mniejszą wydajność.

Paczka drożdży wystarczy do przefermentowania.

 

Jakieś piwa już warzyłeś z zacieraniem?

 

 

Kiedyś musi być ten pierwszy raz. ;)  Ogólnie to będzie moja druga warka, pierwsza była z brewkitu. Trzeba zrobić krok na przód ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaj znacznie więcej chmielu na cichą, tak z 80 , 100 gramów  z tych co masz to Citra  lub Chinook, jak nie posiadasz to dokup, oprócz wymienionych może być też np. Cascade, Mosaic, Amarillo, Centenial i jeszcze parę innych. Czas chmielenia na zimno to nie więcej niż 4, 5 dni, jak dłużej to wyjdzie łodyga. Można podzielić chmielenie na zimno, np na 4 dni połowa chmielu, na 3 dni druga połowa. Pod koniec dobrze jest schłodzić całość aby chmieliny opadły na dno, minimum doba lub dwie w lodówce, jak nie masz warunków to trzymaj fermentor na cichej w jednym miejscu aby nie zmącić piwa. Do filtracji użyj pończochy, jest o tym dużo na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dodaj znacznie więcej chmielu na cichą, tak z 80 , 100 gramów  z tych co masz to Citra  lub Chinook, jak nie posiadasz to dokup, oprócz wymienionych może być też np. Cascade, Mosaic, Amarillo, Centenial i jeszcze parę innych. Czas chmielenia na zimno to nie więcej niż 4, 5 dni, jak dłużej to wyjdzie łodyga. Można podzielić chmielenie na zimno, np na 4 dni połowa chmielu, na 3 dni druga połowa. Pod koniec dobrze jest schłodzić całość aby chmieliny opadły na dno, minimum doba lub dwie w lodówce, jak nie masz warunków to trzymaj fermentor na cichej w jednym miejscu aby nie zmącić piwa. Do filtracji użyj pończochy, jest o tym dużo na forum.

 

Po co ma sobie chłopak utrudniać przy pierwszej warce z zacieraniem? Niech zrobi tak jak sobie to ułożył w głowie, bez pończoch (chyba że na kobiecej nodze), bez kombinowania z chmieleniem itp. Po prawie 40 stu warkach łatwo powiedzieć, doradzić, ale dla początkującego to dużo za dużo.  

Poza tym nie wiem jaki @Szarik ma gust piwny. Zbyt duża ilość chmielu może nie przypasować. Z czasem swoje preferencje człowiek sobie ustala i warzy piwa takie jakie lubi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas chmielenia na zimno to nie więcej niż 4, 5 dni, jak dłużej to wyjdzie łodyga.

Jeden z wielu ciągle powtarzanych mitów na tym forum. :( No chyba, że mój browar domowy jest objęty innymi zasadami ekstrakcji niechcianych substancji z chmielu w kontakcie z piwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dodaj znacznie więcej chmielu na cichą, tak z 80 , 100 gramów  z tych co masz to Citra  lub Chinook, jak nie posiadasz to dokup, oprócz wymienionych może być też np. Cascade, Mosaic, Amarillo, Centenial i jeszcze parę innych. Czas chmielenia na zimno to nie więcej niż 4, 5 dni, jak dłużej to wyjdzie łodyga. Można podzielić chmielenie na zimno, np na 4 dni połowa chmielu, na 3 dni druga połowa. Pod koniec dobrze jest schłodzić całość aby chmieliny opadły na dno, minimum doba lub dwie w lodówce, jak nie masz warunków to trzymaj fermentor na cichej w jednym miejscu aby nie zmącić piwa. Do filtracji użyj pończochy, jest o tym dużo na forum.

 

Po co ma sobie chłopak utrudniać przy pierwszej warce z zacieraniem? Niech zrobi tak jak sobie to ułożył w głowie, bez pończoch (chyba że na kobiecej nodze), bez kombinowania z chmieleniem itp. Po prawie 40 stu warkach łatwo powiedzieć, doradzić, ale dla początkującego to dużo za dużo.  

Poza tym nie wiem jaki @Szarik ma gust piwny. Zbyt duża ilość chmielu może nie przypasować. Z czasem swoje preferencje człowiek sobie ustala i warzy piwa takie jakie lubi. 

 

 

A jakie to kombinowanie zalozyc filtr z ponczochy na koncowke rurki? Kolega opeciarz wyraznie napisal, zeby ponczochy uzyc do filtracji...

 

Inna sprawa, ze autor watku chce robic AIPA, wiec chyba wie, na co sie porywa. Oczywiscie ma prawo do swojego gustu i preferencji, ale z taka iloscia chmielu raczej celu nie osiagnie. 

 

"Ale ja sie nie znam, ja tylko lubie dobre piwo" (cyt.) 

 

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czas chmielenia na zimno to nie więcej niż 4, 5 dni, jak dłużej to wyjdzie łodyga.

Jeden z wielu ciągle powtarzanych mitów na tym forum. :( No chyba, że mój browar domowy jest objęty innymi zasadami ekstrakcji niechcianych substancji z chmielu w kontakcie z piwem.

 

 

Może po prostu nie jesteś wyczulony na ten smak, a może chmieliłeś w innej temperaturze lub w innych ilościach, może jakieś inne zmienne, nie wiem. Ale wiem, że to nie mit bo mi w piwie łodyga, trawa po prostu wyraźnie wyszła bardzo wyraźnie, co najmniej dwukrotnie, trochę psując tym samym ostateczny odbiór piwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że AIPA powinna być bardzo chmielowa natomiast nie chcę przesadzić. Tak jak mówiłem jak wyjdzie koło 60-80 IBU to będzie spoko. Nie chcę tam nawalić chmielu chmielu i jeszcze raz chmielu bo moje kubki smakowe tego nie wytrzymają, a piwo w końcu po to się robi żeby smakowało, prawda ? :) Może kiedyś taką bombę chmielową uwarzę :) a chociażby Pinta w swojej kolekcji posiada AIPA, atak chmielu i z tego co widzę ma ona 69 IBU, więc w moich granicach.

 

Z tego co piszecie, spodobał mi się pomysł dodania chmielu Warrior na początek i tak pewnie zrobię. 

Prawdopodobnie dołożę jeszcze 1kg slodu pale ale żeby wyciągnąć to 16 blg.

 

Rozumiem że tą pończochę to sugerujesz przy zlewaniu brzeczki do fermentora po gotowaniu z chmielem? Jest to dobry pomysł, używałem już takiej pończochy przy pierwszej warce w sumie spontanicznie żeby po chmieleniu na cichej nie przelewać chmielu i drobinek.

 

A co myślicie jak by dać warrior później chinook a na zimno poniżej 80°C dać ten Citra? W ogóle jest jakiś kalkulator albo jak liczyć wpływ chmielu na zimno na IBU?

Wykorzystując ten kalkulator http://www.beer-calc.pl/obliczIBUdostanę informacje na temat chmielu i IBU który gotuję w brzeczce, natomiast tego ostatniego chmielu nie będę gotować i nie wiem jak go uwzględnić w przeliczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o IBU, a o aromat, przy tych ilościach raczej będzie biednawy. Chyba, że boisz się o nos tak samo jak o kubki smakowe. :)

Rozumiem że wpływa to na aromat i bardzo dobrze ale wydaje mi się że również ma to wpływ na ibu a jeśli chce osiągnąć odpowiedni poziom to muszę wiedzieć ile tego dać oraz ile dać podczas gotowania żeby uzyskać pożądany efekt.

 

Pończocha to po chmieleniu na zimno żeby czasem chmiel się nie dostał do butelek. Po gotowaniu zrób tak zwany whirlpool i zdekantuj wężykiem. Jeśli nawet trochę chmielu dostanie się do fermentora to nic nie szkodzi.

ok, dzięki! :) tak zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tu nie chodzi o IBU, a o aromat, przy tych ilościach raczej będzie biednawy. Chyba, że boisz się o nos tak samo jak o kubki smakowe. :)

Rozumiem że wpływa to na aromat i bardzo dobrze ale wydaje mi się że również ma to wpływ na ibu a jeśli chce osiągnąć odpowiedni poziom to muszę wiedzieć ile tego dać oraz ile dać podczas gotowania żeby uzyskać pożądany efekt.

Pończocha to po chmieleniu na zimno żeby czasem chmiel się nie dostał do butelek. Po gotowaniu zrób tak zwany whirlpool i zdekantuj wężykiem. Jeśli nawet trochę chmielu dostanie się do fermentora to nic nie szkodzi.

ok, dzięki! :) tak zrobię.

Dlatego dobrze jest zacząć układanie receptury od chmielenia na aromat, a potem dobić sobie chmieleniem na goryczkę do wymaganego IBU. Jak byś robił jakieś lżejsze piwo, to możesz całkiem pominąć chmielenie na goryczkę, bo ona się i tak podbije w późnym chmieleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmielenie na zimno nie zwiększa IBU, które określa się jako zawartość alfakwasów, ale może podnieść goryczkę innymi związkami. I chyba nie ma tu takich precyzyjnych metod liczenia

 

I to jest konkretna odpowiedź! :)

Czyli i chmielenie na zimno i chmielenie na cichej nie zmieniają ibu ale wpływają na odczucia i aromaty.

 

Ta wiedza bardzo się przyda przy układaniu końcowej receptury! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Trzy moje spostrzeżenia:

 

Jak nie lubisz mocnej goryczy po co porywać się na AIPA? Ja osobiście też nie przepadam za goryczą AIPA dla tego robię APA, poza tym są lżejsze i przyjemniej się je wypija :D

 

Nie wiem czy już to uwzględniłeś, kolega wyżej pisał. Wszystkie słody wrzuć od początku zacierania, manewr wrzucania słodów karmelowych pod koniec zacierania nic Ci nie da, co najwyżej może zaszkodzić w pozostawieniu skrobi w piwie.

 

Osobiście lubię gotować jedzenie i warzyć piwa. Lubię też wsadzać swoje zdanie w to co gotuję (nigdy nie robię tak jak kogoś przepis nakazał). Zmierzam do tego że na początku ciężko jest wymyślić swoją recepturę/przepis aby były dobre. Trzeba poznać smak, aromat i procesy.

Tak samo jest z recepturami piwa, dopóki nie ma się doświadczenia i nie zna się co wnosi każdy składnik, to nie porywałbym się na własne receptury tylko skorzystał już z gotowych i ewentualnie je zmienił delikatnie pod siebie. Na tym forum masz bardzo bogaty dział receptur: zapiski piwowarów, receptury autorskie, sprawdzone receptury na Wiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Trzy moje spostrzeżenia:

 

Jak nie lubisz mocnej goryczy po co porywać się na AIPA? Ja osobiście też nie przepadam za goryczą AIPA dla tego robię APA, poza tym są lżejsze i przyjemniej się je wypija :D

 

Nie wiem czy już to uwzględniłeś, kolega wyżej pisał. Wszystkie słody wrzuć od początku zacierania, manewr wrzucania słodów karmelowych pod koniec zacierania nic Ci nie da, co najwyżej może zaszkodzić w pozostawieniu skrobi w piwie.

 

Osobiście lubię gotować jedzenie i warzyć piwa. Lubię też wsadzać swoje zdanie w to co gotuję (nigdy nie robię tak jak kogoś przepis nakazał). Zmierzam do tego że na początku ciężko jest wymyślić swoją recepturę/przepis aby były dobre. Trzeba poznać smak, aromat i procesy.

Tak samo jest z recepturami piwa, dopóki nie ma się doświadczenia i nie zna się co wnosi każdy składnik, to nie porywałbym się na własne receptury tylko skorzystał już z gotowych i ewentualnie je zmienił delikatnie pod siebie. Na tym forum masz bardzo bogaty dział receptur: zapiski piwowarów, receptury autorskie, sprawdzone receptury na Wiki.

 

Po pierwsze nie powiedziałem że nie lubię goryczki, wspomniałem wcześniej o piwie pinty i tam widzę to ibu na poziomie 69. Bardzo mi to piwo smakowało. Lubię goryczkę ale nie chce zrobić piwa na poziomie >100 żeby mi "mordę wykręcało".

 

A czemu AIPA? Powód jest bardzo prosty. Wypiłem kilka piwa apa, później natrafiłem na AIPA. Odczucia były następujące, apa spoko ale coś mi brakuje. APIA - to jest to! Takie chcę mieć piwo! Nie wyjdzie idealna aipa, spoko następna wyjdzie, ważne żeby było dobre.

 

Chyba się nie zgodzę z tym że wrzucanie później drugiego słodu może zaszkodzić jak patrzę na inne przepisy i oglądam filmiki to bardzo wiele osób tak robi. Kolega który wspominał wcześniej o wrzuceniu słodów razem napisał:

 

"Co do słodów karmelowych to moim zdaniem dobry pomysł i wrzucałbym od początku. Przynajmniej ja wolę piwa słodsze, skontrowane dobrą goryczką z nutami pieczywka"

 

z tego co zrozumiałem zasugerował to po to żeby żeby uzyskać piwo słodsze. Możliwe, że wkradnie się ta skrobia jeśli coś będzie nie tak najwyżej pogotuję chwilę dłużej.

 

A co do receptury to jest tak jak napisałem na samym początku inspiracja wieloma recepturami + coś od siebie. Nie byłbym sobą gdybym nie dodał coś od siebie. Również lubię gotować i często z tym eksperymentuje więc warzenia piwa przynajmniej jak dla mnie jest temu bardzo bliskie. Jednak po to umieściłem ten post żeby uzyskać porady z których wyciągnę wnioski i naniosę poprawki do receptury.

 

Piwo mam zamiar warzyć w następny weekend więc do doszlifowania receptury jest jeszcze trochę czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

~70 IBU przy 16 blg to będzie już całkiem konkretna goryczka. 100 ibu przy takim ballingu to pewnie i ja miałbym problem wypić a wszystkie swoje piwa chmielę w górnej granicy dla stylu. 

 

Z 5 kg słodu nie uzyskasz 16 blg przy pierwszym zacieraniu. Cały proces nie jest bardzo trudno, ale jest sporo okazji do popełnienia błędów. Przy pierwszych zacierania często wydajność jest niska. U mnie to była masakra. Ja bym na Twoim miejscu sypną ~6 kg słodu. 70 ibu przy 16 blg jest spoko, choć to bardzo dużo. Jakbyś miał niską wydajność i brzeczka wyszłaby Ci np 14 IBU to daj 55-60 IBU. Im niższe blg tym odczucie goryczki jest większe i trzeba dać mniej chmielu, żeby nie przechmielić. 

 

Niech nie przeraża Cię ilość 200-300g chmielu. Większość z tego poszłaby i tak na aromat. Walisz chmiel na 30 minut i krócej, dużo na whirpool i liczysz jaką masz z tego goryczkę. Przykładowo chmiel 25g na 30', 25g na 10' 50g na 5' i 50g przy chłodzeniu i wychodzi Ci z tego np 50 ibu(to oczywiście wartość z czapy, zawsze przeliczaj chmiele w kalkulatorze). Chciałeś mieć 70 IBU, to wtedy zwiększasz w kalkulatorze chmiel na 30' albo 10', lub sypiesz chmiel na 60', tyle żeby uzyskać te 70 IBU. Mówi się, że późne chmielenie(na 30' i później) daje szlachetniejszą goryczkę. Zrobiłem tak 3 piwa(chmielone nawet od 20') i faktycznie, goryczka wysoka tak jak wyliczyłem, ale bardzo dobra, nieściągająca i nie zalegająca. Nawet osoby nie mające do czynienia z kraftem chwalą te piwa.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.