jak długo leżakować

[Alexy]

Tak, o to to to

[Gość]

Wygląda jak mistrzowski bait. To jest tak surrealistyczne, że aż nie wierzę że ta dyskusja dzieje się na serio.

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

[BumenLBN]

hmmm generalnie jak pisałem trzymam się instrukcji załączonej do zestawu. a co do fermentacji cichej to niczego nie przelewałem. Po prostu zmieniłem wieko w fermentatorze na takie bez rurki i przeniosłem fermentator w zimniejsze miejsce.

[Alexy]

3 minuty temu, BumenLBN napisał:

hmmm generalnie jak pisałem trzymam się instrukcji załączonej do zestawu. a co do fermentacji cichej to niczego nie przelewałem. Po prostu zmieniłem wieko w fermentatorze na takie bez rurki i przeniosłem fermentator w zimniejsze miejsce.

Jak tak to brawo - dobra decyzja. Wymianę wieka i rurki też możesz sobie odpuścić na przyszłość. Zawsze to mniej powietrza, które dostaje się do piwa - w tym momencie to już jest niekorzystne bo mało CO2 się wydziela, które może wypchnąć tlen z otoczenia piwa.

[BumenLBN]

a może jednak warto to przelać do drugiego fermentatora?

[Alexy]

BelgLover ma racje - bait

[Gość]

5 godzin temu, Dr2 napisał:

przelewania na cichą fermentację

a to juz następny mit jak 7+7

[Gość]

4 godziny temu, BumenLBN napisał:

a może jednak warto to przelać do drugiego fermentatora?

w jakim celu?

[BumenLBN]

Godzinę temu, Lagler napisał:

w jakim celu?

aby oddzielić gęstwę drożdżową a później chmielić na zimno. Niby w instrukcji tak to sie przedstawia

 

[koholet]

Jeśli nie planujesz ponownego użycia tej gęstwy, to i w takiej sytuacji można przelewanie pominąć.

[deep floyd]

ja zrobiłem pierwsza warke "na kopyra", dam znac co wyszło.

[Skajo]

To że Ci wyjdzie 7+7 czy jak wolisz 'na Kopyra' to nie znaczy że jest to dobra metoda i warto się jej trzymać. Bie rozumiem, jest tu tyle wartościowych porad od piwowarów z ogromnym stażem i ilością warek, ale ludzie zawsze i tak wiedzą lepiej. Więc moja rada, nawet jak wyjdzie Ci to piwo tak jak potrzeba, albo co gorsza będzie Ci się wydawało że jest ok bo pewnie nie masz doświadczenia sensorycznego, to nie promuj tej metody jako, że działa i 'można tak robić bez obawień'. Nie zakładam że planowałeś robić to co opisałem wyżej, po prostu przestrzegam przed tym co się wielokrotnie na tym forum przewija.

[Undeath]

15 godzin temu, BumenLBN napisał:

hmmm generalnie jak pisałem trzymam się instrukcji załączonej do zestawu. a co do fermentacji cichej to niczego nie przelewałem. Po prostu zmieniłem wieko w fermentatorze na takie bez rurki i przeniosłem fermentator w zimniejsze miejsce.

 

15 godzin temu, BumenLBN napisał:

a może jednak warto to przelać do drugiego fermentatora?

 

Podstawy podstawy i jeszcze raz podstawy: https://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Przebieg_fermentacji

Z praktyki powiem tak jak nie ma potrzeby nie przelewam na cichą. Od początku zacznijmy od tego że drożdże nie rozumieją tego sztucznego podziału na fermentacje cichą i fermentacje burzliwą (było to kilka razy na forum poruszane). To nie są komputery zaprogramowane na widzimisie piwowara - jak piwowar założy sobie 7 dni fermentacji to nie oznacza, że faktycznie ona tyle będzie trwała. Są szczepy belgijskie -Saisone gdzie fermentacja zaczyna hulać po 3-4 dniach dopiero, a kończy się po 2 tygodniach. Owszem są znowu drożdże jak Us-05 czy S-04 co po 2-3 dniach jest już pozamiatane i więcej cukrów nie spadnie. Miałem też przypadki, że na US-05 fermentacja w wcale nie tak mocnym piwie ślimaczyła się nawet 10 dni. Jest dużo zmiennych i nie idzie wszystko przewidzieć. No i jest jeszcze dość spore "ale" drożdże oprócz tego, że mają wyprodukować alkohol i CO2 produkują także szereg związków tworzących bukiet piwa - chciane estry, fenole oraz niechciane aldehyd octowy (farba emulsyjna), siarkowodór (stare jajo) i diacetyl (mleczność) itp. Związki te w niskich ilościach mogą wpływać pozytywnie na piwo, ale w dużych ilościach psują je całkowicie. Ile razy już miałem pszenicę, która dawała jajcem? Zalecane do pszenic 10-12 dni fermentacji... Dopiero po wydłużeniu do 3 tygodni problem u mnie zniknął. Po zakończeniu fermentacji drożdże mają taką cudowną zdolność redukowania niechcianych związków - czyli zaczyna przerabiać diacetyl, siarkowodór i aldehyd redukując ich ilość w piwie, ładnie to nazwano - drożdże sprzątają po sobie.  I to trwa różnie od tygodnia czasem do dwóch. Przelewając piwo na tą sztuczną fermentacje cichą, może spowodować niedoferentowanie piwa oraz właśnie brak redukcji tych związków. Owszem redukcja następuje oraz dojadanie cukrów ale trwa to powoli bo zabrało 98% robotników (drożdży), którzy by to przerobili. Mało tego drożdże też mogą doznać z tego powodu stresu i jeszcze naprodukować więcej nieciekawych aromatów. Z doświadczenia powiem, że taki aldehyd octowy skutecznie przykrywa chmielenie na zimno. Właśnie często ludzie zadają mi pytanie dlaczego oni jak sypną 100 g Citry mają słabszy aromat niż ja, gdzie ja sypie Citry 30-50 g na 20l, a odpowiedź jest prosta błędy fermentacji albo zła jakość drożdży

 

U mnie w praktyce wygląda to tak: fermentacja trwa około 2 tygodnie minimum czasem przeciąga się do 3 i teraz w zależności od tego czy chmiele piwo na zimno, przelewam do osobnego czystego zdezynfekowanego wiadra. Jeżeli takiego chmielenia nie robię to piwo zostawiam na łączne 3 tygodnie w tym samym wiadrze i robię rozlew. Oczywiście obserwuje jak piwo się zachowuje i odpowiednio koryguje w trakcie te czasy. Szczepy drożdży, które znam i wiem jak się zachowują mogę skracać te czasy. Aldehydu octowego już dawno nie miałem, gorzej trochę z diacetylem przy lekkich lagerach, ale po zastosowaniu przerwy diacetylowej problem zniknął.

 

Więc przelewamy piwo do drugiego wiadra właściwie w dwóch przypadkach - potrzebujemy wcześniej drożdże, ale jesteśmy pewni, że fermentacja się zakończyła i posprzątały po sobie (starać się tak planować warki by dać odpowiednio dużo czasu drożdżakom) lub gdy chmielimy na zimno (co też nie jest zawsze koniecznie, jak nie zbieramy gęstwy możemy chmielić w tym samym fermentorze).

 

 

7 godzin temu, deep floyd napisał:

ja zrobiłem pierwsza warke "na kopyra", dam znac co wyszło.

Zrób tak 50 warek i będzie to jakaś próba reprezentatywna. Zobaczymy czy wszystkie wyjdą i nie będzie granatów. Sprawdziłem to na swojej skórze gdzie nie było jeszcze tak szerokiego dostępu do informacji Robiło się piwo trochę na czuja... Wszystko było okej do warki 28 AIPA gdzie dwie skrzynki granatów miałem, bo drożdże zaczęły dożerać sobie w butelkach i to pomimo 12 dni fermentacji na jednych z najbardziej nienażartych drożdży jakie miałem okazje używać. Raz czy dwa może się udać... ale jak to sam Tomek powiedział kiedyś w pytaniach i odpowiedziach w 9/10 piw schemat się sprawdza, więc sposób jest dobry.

[Tombatold]

Nim dłużej ten temat maglujemy - tym bardziej mi się chce śmiać - nie tylko z siebie . Niech każdy się zastanowi nad jedną sprawą - skąd wyszło to nieszczęsne 7+7 i pod jaką sytuację czy dla jakiego grona odbiorców. Proszę tutaj nie przytaczać że to Ten i On jest za to odpowiedzialny. Przypomnę - tu Dinozaurom, że film ten i temat ciągnie się od 2010-13 bo to chyba na ten czas nastąpił bum. Teraz mamy 2017 i dziwicie się, że Ktoś powtarza dla "Dinozaurów" bzdury, ale dla "nas" to jest właśnie ten czas 2013! to że napiszecie jakiś list do sprzedawców czy to będziecie maglowali cały czas od początku... Dziś przeglądnąłem materiały (ponownie) na wiki i tam jest postępowanie przy fermentacji w podrozdziale: "Zeszło do XºBlg, czy już przelewać na cichą? " To było dla mnie wyznacznikiem za drugim razem - niestety wyszło to 9 dni na burzliwej i 9 na cichej - w innym fermentorze bez drożdży z dna. Nie wiem czemu niektórzy mówią że najlepiej nie ruszać (tutaj poproszę o merytoryczne wywody) trupów jak już zakończyła się fermentacja. Oczywiście dopowiem - nie z każdym piwem postępuje się tak samo - żeby uniknąć bezsensownych wstawek o risie.

Dlatego jednak poproszę o luźniejsze podejście i pamiętanie - że nie każdy czyta Piwowara, angielskojęzyczne pozycje - bo albo do tego nie doszedł, albo nigdy nie dojdzie.

PS. W tematach podpowiedzi - mnie już nie zobaczycie - ale nie obiecuję że będę milczał jak grób (B.K - twoje wstawki o trzymaniu sobie "granatów" przy łóżku, żebyś miał spokój - trochę małe to było).

[deep floyd]

3 godziny temu, Skajo napisał:

To że Ci wyjdzie 7+7 czy jak wolisz 'na Kopyra' to nie znaczy że jest to dobra metoda i warto się jej trzymać. Bie rozumiem, jest tu tyle wartościowych porad od piwowarów z ogromnym stażem i ilością warek, ale ludzie zawsze i tak wiedzą lepiej. Więc moja rada, nawet jak wyjdzie Ci to piwo tak jak potrzeba, albo co gorsza będzie Ci się wydawało że jest ok bo pewnie nie masz doświadczenia sensorycznego, to nie promuj tej metody jako, że działa i 'można tak robić bez obawień'. Nie zakładam że planowałeś robić to co opisałem wyżej, po prostu przestrzegam przed tym co się wielokrotnie na tym forum przewija.

ok, jestem na forum od tygodnia, przeczytałem 0,001% wpisów i zrobiłem jedną warkę z brewkitu. Nie łatwo jest też od razu znaleźć materiał którego się szuka, trzeba trochę praktyki, dużo tego jest. Trochę cierpliwości dla nowicjuszy i dzięki za wskazówki  Juz wiem ze metoda 7+7 nie jest dobrą metodą, jest uproszczonym podejściem do fermentacji, na naukę trzeba trochę czasu. Co do Kopyra, on w jednym ze swoich filmików mówi żeby się zapisać na piwo.org i traktować to jak encyklopedie. Myślę ze jeżeli on by tłumaczył dokładnie wszystkie procesy i problemy jakie trzeba obserwować w warzeniu piwa to bardzo mało osób by się za to wzięło. 

pozdrawiam

[kantor]

3 godziny temu, Tombatold napisał:

Nie wiem czemu niektórzy mówią że najlepiej nie ruszać (tutaj poproszę o merytoryczne wywody) trupów jak już zakończyła się fermentacja.

Jak zakończyła się fermentacja (kompletnie, łącznie z posprzątaniem przez drożdże) to się butelkuje piwo, a nie przelewa na jakąś "cichą"

Edytowane 14 Września 2017 przez kantor

[deep floyd]

piwo wyszło pycha, co nie znaczy ze na kopyra to dobrze, moze miałem szczescie

[Kamilos55]

szybko ci poszło, 7 dni...