rob7320 Opublikowano 28 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Jakiś czas temu uwarzyłem pilsnera na drożdżach FM31 Bawarska dolina . Przychodzi czas na butelkowanie i tu mam pytanie czy temperatura 5st C w piwniczce da radę nagazować piwo , czy drożdże już poszły spać na sen zimowy ( w tej chili piwo leżakuje w ok 1st C) . Do dyspozycji mam jeszcze pomieszczenie ok 16st C ,ale wydaje mi się za dużo pomimo ,że piwo nie będzie konkursowe. Jest to mój pierwszy lager i zbieram doświadczenia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 28 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 W zeszłym roku miałem podobny dylemat. Na forum znalazłem dwie strategie: 1. refermentację przeprowadzić w takiej samej temperaturze jak fermentację 2. refermentować w wyższej temperaturze, czasem nawet w pokojowej i zaraz po nagazowaniu przenieść do chłodnego. Ponieważ cukru do refermentacji jest raczej mało, niewiele powstanie niechcianych aromatów, a szybciej pozbędziemy się tlenu z butelek. Według drugiego sposobu zrobiłem zeszłej zimy trzy piwa i wyszły dobre. Choć na konkurs ich nie wysyłałem. rob7320 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 29 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 (edytowane) 8 godzin temu, koholet napisał: 2. refermentować w wyższej temperaturze, czasem nawet w pokojowej i zaraz po nagazowaniu przenieść do chłodnego. Ponieważ cukru do refermentacji jest raczej mało, niewiele powstanie niechcianych aromatów, a szybciej pozbędziemy się tlenu z butelek. Nie polecam, wychodzą estry. Do piwa do spijania w domu ok, mało je czuć. Ale na konkurs się nie nada. Edytowane 29 Listopada 2017 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
opeciarz Opublikowano 29 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 9 minut temu, bart3q napisał: Nie polecam, wychodzą estry. Do piwa do spijania w domu ok, mało je czuć. Ale na konkurs się nie nada. Gratuluję nosa Moje piwka nie były konkursowe, 1 tydzień w wyższej temperaturze później kolejnych kilka w temperaturze fermentacji i po około miesiącu było zadowalająco nagazowane no i bardzo mi smakowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 29 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Również nie polecam refermentacji w temperaturze pokojowej. W 5stopniach będzie dłużej, nawet i do miesiąca, ale warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rob7320 Opublikowano 29 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 Dzięki za propozycję. Krakowskim targiem połowa poszła do ciepłego, a druga do piwniczki.Warka tak jak pisałem jest edukacyjna ,więc będzie porównanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się