kolomar Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Natknąłem się w jakiejś gazecie na reklamę "Żywca" w której można przeczytać, że "Żywiec" cały czas jest produkowany w zgodzie z prawem czystości (?Reinheitsgebot?). Nie mam możliwości wstawienia skanu tej reklamy, ale ogólnie zainteresowało mnie to, bo nie ukrywam, że dla mnie to wygląda na "lekką ściemę" a dla Was? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Okazało się, że prawo czystości po przetłumaczeniu na polski brzmi tak: Do wyrobu piwa mogą być użyte wyłącznie: woda, słód, chmiel i drożdże, i inne składniki lub czasopisma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 (edytowane) coder dobrze to ujołeś Edytowane 6 Kwietnia 2010 przez apolloks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Z tego co słszałem z dobrych źródeł to Żywiec jest warzony na słodach, nie na dodatkach kukurydzy. Ale głowy za to nie dam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Z tego co słszałem z dobrych źródeł to Żywiec jest warzony na słodach, nie na dodatkach kukurydzy. Ale głowy za to nie dam. To może być prawda. Oni tam w tym Heńku mają swoje różne hople, które uwielbiają podkreślać, np. Heniek jest leżakowany tylko w poziomych tankach, żeby drożdże były mniej zestresowane, Żywiec tylko z Żywca itd.. Że to się totalnie nie przekłada na smak piwa, to inna bajka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 grupa heinekena ma to do siebie że na wszystko są normy i wszystko jest sprawdzane. Każda drobinka ma swój papierek i wolno jej leżeć tylko w wyznaczonej strefie. I zawsze podkreślają jak to przywiązują uwagę do tradycji. To swoją droga a obniżka kosztów swoją, ale może jeszcze do dorzucania kukurydzy nie dotarli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Z tego co słszałem z dobrych źródeł to Żywiec jest warzony na słodach' date=' nie na dodatkach kukurydzy. Ale głowy za to nie dam.[/quote']To może być prawda. Oni tam w tym Heńku mają swoje różne hople, które uwielbiają podkreślać, np. Heniek jest leżakowany tylko w poziomych tankach, żeby drożdże były mniej zestresowane, Żywiec tylko z Żywca itd.. Że to się totalnie nie przekłada na smak piwa, to inna bajka. Przekłada się na cenę... marketing kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 mogę wrzucić skana tej reklamy, ale dopiero 17 kwietnia. Widziałem ją, jakieś miesiąc temu w "focusie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 grupa heinekena ma to do siebie że na wszystko są normy i wszystko jest sprawdzane. Każda drobinka ma swój papierek i wolno jej leżeć tylko w wyznaczonej strefie. I zawsze podkreślają jak to przywiązują uwagę do tradycji. To swoją droga a obniżka kosztów swoją, ale może jeszcze do dorzucania kukurydzy nie dotarli. Oczywiście, że dotarli. We wspomnianym browarze w Żywcu grys kukurydziany jest najprawdopodobniej stosowany. Inna sprawa, że zdają sobie oni sprawę, że to syf i do swoich marek premium jak Żywiec i Heineken jej nie dodają. Tylko, że niestety nic to nie daje. Smacznego Żywca to ja nie piłem od lat, nie wyłączając Piwiarni Żywieckiej (miałem nadzieję, że u źródła będzie lepiej). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hrapek Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Smacznego Żywca to ja nie piłem od lat, nie wyłączając Piwiarni Żywieckiej (miałem nadzieję, że u źródła będzie lepiej). W 2008, w krótkim odstępie czasu nawiedziłem muzea w Tychach i Zywcu. Tyskie w browarze było dużo lepsze niż ˝z miasta˝, to drugie było jak pisze Kopyr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się