panstudent Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Cześć, zastanawiam się czy działać już teraz, czy jeszcze chwilę zaczekać. Jak widać dłuższe przerwy w warzeniu nie służą niczemu dobremu, niestety przez gapiostwo zapomniałem napowietrzyć brzeczki przed zadaniem drożdży. Dodatkowo podczas rehydratacji większość drożdzy (s05) opadła na dno, część zbiła się w grudki. Wcześniej mi się to nie zdarzyło, zazwyczaj tworzyły ładną warstwę na wierzchu. Drożdże zostały zadane 24h temu , jeszcze nie wystartowały, dodatkowo jako że fermentuję w domowej lodówce (styropian+chłodziwo), a nie mogłem czuwać nad brzeczką, wrzuciłem za dużą ilość zamrożonych butelek i temperatura piwa spadła do 14st.. planowałem fermentować w ok 17-18st. Co teraz? Czekać? Lekko podbić temperaturę do docelowej? Próbować napowietrzać poprzez kołysanie? Wszelkie uwagi mile widziane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval_blazej Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Myślę, że jeśli drożdże jeszcze nie wystartowały, to jak najbardziej możesz napowietrzyć brzeczkę bujając fermentorem. Nie musisz tez czuć się winny - ostatnio dużo osób miało problem ze startem us-05. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Dnia 7/22/2018 o 16:24, koval_blazej napisał: Myślę, że jeśli drożdże jeszcze nie wystartowały, to jak najbardziej możesz napowietrzyć brzeczkę bujając fermentorem. No nie byłbym taki pewien. Drożdże zużywają tlen bardzo szybko po ich dodaniu do brzeczki, długo przed tym zanim zacznie się fermentacja. Teraz to zapewne już niewiele pomoże a może zaszkodzić. 24h to nie jest jakoś specjalnie długo. Ja bym czekał. koval_blazej 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Zostaw jak jest,to pewnie tem. spowolniła fermentacje, a nie brak napowietrzania, nigdy nie napowietrzam (tyle co przy przelewaniu staram się żeby z węza leciało z góry z rozbryzgiem) i nie mam żadnego problemu (od chyba 3 lat tak robię). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się