Skocz do zawartości

prezent od żony pod choinkę


sali

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, tymbarck napisał:

Co do chmielin z cichej to na forum jest sporo wątków na temat filtracji, cold crash, woreczek muślinowy, hopstoper itp.

Zapomniałeś o podstawowym narzędziu, o pończosze... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Może nie będę każdego cytował, bo widzę że pojawiło się kilka podobnych uwag. Ostatnią warkę robiłem 4 miesiące temu, więc nie dokładnie wszystko pamiętam.

1. drożdże - faktycznie robię to około 25-30 minut przed zadaniem. Wtedy robiłem short $ shoddy więc dlatego tak wyszło

2. faktycznie ma się pienić - źle przepisałem z mojej ściągawki

3. nie stosuje niczego do wyizolowania chmielu przy chmieleniu na zimno - zakładałem, że reduktor osadów sobie z tym poradzi. Tutaj chyba popełniam błąd.

4. odnośnie czasu burzliwej 7 dni - to jest z instrukcji, ale ja zawsze patrzę na blg, najczęściej trzymam w okolicach 10-14 dni

5. ktoś z was pisał, żeby drożdże na drugi dzień dawać - na filmach wszędzie było, że daje się od razu więc tak właśnie robiłem, czyli po schłodzeniu do 22 stopni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Może nie będę każdego cytował, bo widzę że pojawiło się kilka podobnych uwag. Ostatnią warkę robiłem 4 miesiące temu, więc nie dokładnie wszystko pamiętam.
1. drożdże - faktycznie robię to około 25-30 minut przed zadaniem. Wtedy robiłem short $ shoddy więc dlatego tak wyszło
2. faktycznie ma się pienić - źle przepisałem z mojej ściągawki
3. nie stosuje niczego do wyizolowania chmielu przy chmieleniu na zimno - zakładałem, że reduktor osadów sobie z tym poradzi. Tutaj chyba popełniam błąd.
4. odnośnie czasu burzliwej 7 dni - to jest z instrukcji, ale ja zawsze patrzę na blg, najczęściej trzymam w okolicach 10-14 dni
5. ktoś z was pisał, żeby drożdże na drugi dzień dawać - na filmach wszędzie było, że daje się od razu więc tak właśnie robiłem, czyli po schłodzeniu do 22 stopni.
 
Drożdże zadaje się przy dolnym zakresie temperatury fermentacji danego szczepu. Po chmieleniu na zimno nie zlewa się kranikiem, tylko wężykiem, z góry, nie zaciagajac chmielu który opadł, najlepiej przez jakieś medium filtrujące.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sali napisał:

3. nie stosuje niczego do wyizolowania chmielu przy chmieleniu na zimno - zakładałem, że reduktor osadów sobie z tym poradzi. Tutaj chyba popełniam błąd.

 

 

No to mamy glownego podejrzanego. Chmiel w butelce czyni cuda :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, sali napisał:

właśnie się dostają. problem polega na tym, że piwo jest dość mętne (mam na myśli ipy), nawet po przelaniu przez pieluchę tetrową.

Dokup sobie woreczek nylonowy z oczkiem 150 mikrometra, wydasz cale 15zł bedziesz miał dokladny filtr wielorazowego użytku.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

15 minut temu, anteks napisał:

woreczek pomoże na mętne piwo?

Pomoze na gushing, spowodowany drobinkami chmielu, ktore "właśnie się dostają"

I piwo przestanie "wylatać".

Przy ipie, czy pszenicy jaką @sali warzył, metność nie jest raczej czyms niespotykanym.

 

Woreczek wyłapuje też przełom białkowy.

 

 

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ebol77 napisał:

Jakby mi moja chciała zrobić prezent kazałbym jej zapoerdzielac do bamberga po pół tony słodu haha

A jak Ci piwo wylatuje schadzasz je przypadkiem by rozpuścić co2 czy wprost z piwnicy otwierasz i nalewasz?

Jesli chodzi o filtracje chmielin to albo hopspider albo co polecam bardziej garnek z kranem i hopstopper.

Co do filtracji chmielin po chmieleniu na zimno to albo poczytasz forum jak chłopaki sobie z tym radzą albo wlaśnie hopspider.


IMG_1380.jpg 

Załączam kilka fot może Ci coś przypadnie do gustu (każde z tych rzeczy kupisz w zakładanym budżecie)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Takie bym chyba zakupił. Rozumiem, że ten wężyk odpowiada za filtrację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, sali napisał:

A gdzie można taki woreczek zakupić?

 

Na przykład tutaj https://twojbrowar.pl/pl/warzelnia-browaru/2470-hop-spider-bag.html w innych sklepach też są.

 

Co do Twojego tysiąca na prezent. Nie zastanawiałeś się nad automatem? Dokładasz jeszcze parę stów i masz Klarstein/Cobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, tymbarck napisał:

 

Na przykład tutaj https://twojbrowar.pl/pl/warzelnia-browaru/2470-hop-spider-bag.html w innych sklepach też są.

 

Co do Twojego tysiąca na prezent. Nie zastanawiałeś się nad automatem? Dokładasz jeszcze parę stów i masz Klarstein/Cobra.

masz na myśli to:

https://www.electronic-star.pl/Dom-i-Rozrywka/Artykuly-Gospodarstwa-Domowego/Urzadzenie-do-schladzania/Beerfest-kociol-warzelny-zestaw-do-warzenia-piwa-2585W-30l.html?utm_source=ceneo&utm_medium=psm&utm_term=10028505&utm_campaign=Dom i Rozrywka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem namyśli ten droższy za 1700;) lub ciut tańszy tutaj:

https://emaks.pl/Kociol-warzelny-40-l-LCD/3246?gclid=CjwKCAiAo8jgBRAVEiwAJUXKqG-2xElamUFlPMJAt3lGhgrJz1qDf8fMxlStqkv4DOGcFSFTPTVa9xoChOQQAvD_BwE

 

O tym z Twojego linka też myślałem. Dołożyć pompkę, kosz do filtrowania i jest automat, ale to są plany na dalszą przyszłość.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tymbarck napisał:

Mialem namyśli ten droższy za 1700;) lub ciut tańszy tutaj:

https://emaks.pl/Kociol-warzelny-40-l-LCD/3246?gclid=CjwKCAiAo8jgBRAVEiwAJUXKqG-2xElamUFlPMJAt3lGhgrJz1qDf8fMxlStqkv4DOGcFSFTPTVa9xoChOQQAvD_BwE

 

O tym z Twojego linka też myślałem. Dołożyć pompkę, kosz do filtrowania i jest automat, ale to są plany na dalszą przyszłość.

 

 

no to jest ciekawa rzecz. pooglądam jeszcze filmiki jak to działa i zastanowię się, ale wygląda obiecująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.12.2018 o 17:53, sali napisał:

12. dezynfekuję fermentor (łyżeczka oxi one na 3 litry wody) 

 

Albo mi się wydaje, albo trochę delikatny ten roztwór dezynfekcyjny. Może warto zainwestować w starsan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, rafple napisał:

 

Albo mi się wydaje, albo trochę delikatny ten roztwór dezynfekcyjny. Może warto zainwestować w starsan.

 

Też mi się to nie spodobało. Przy Oxi to powinno być 4g. na 1 litr :)

 

Tytułem komentarza: napisałeś: "Moja idea jest taka, że piwo to hobby i chciałbym raz na jakiś czas uwarzyć sobie jakiś typ". Jeżeli faktycznie chcesz warzyć sporadycznie to może lepiej odpuść sobie automatyczne kotły zacierno/filtracyjne czy kegeratory. To trochę strzelanie z armaty do wróbla ;) Ja na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się w trochę ułatwiających życie drobiazgów, na przykład

 

1. Filtrator z oplotu, albo sprężyny

2. Refraktometr

3. Jak koledzy słusznie zauważyli - coś do filtrowania chmielin

4. CHŁODNICA ZANURZENIOWA!!!

4. Rurka z zaworkiem grawitacyjnym do rozlewu ;)

 

Z poważniejszych rzeczy:

1. Kontrola fermentacji. (Jeżeli masz gdzie postawić) Lodówka z allegro za 200-300 PLN + sterownik. Albo chociaż pudło styropianowe z pasem grzewczym do wystawienia na balkon. Nie każde drożdże lubią 18 stopni ;)

 

Mycie butelek i butelkowanie - cóż... trzeba to polubić ;) Mi się co prawda nie udało, ale zawsze mam przed oczami dobre piwo na finiszu i jakoś się zmuszam ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, burymichu napisał:

Mycie butelek i butelkowanie - cóż... 

Po każdym spożyciu dokładne płukanie, osuszanie, wpsikanie Starsanu, na to wciskam pierwotny kapsel. Odkładam do skrzynki. Przed butelkowaniem tylko wylewam resztki Starsanu. Wszystko na bieżąco. ☺️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba jestem jakiś niedonoszony , bo lubię myć butelki, zdzierać etykiety, usuwać pleśń ze starych butelek... Wszystkie te szczegóły warzenia i produkcji piwa sprawiają mi ogromną radość i nie ma godziny w dniu żebym nie myślał jak coś poprawić, usprawnić, skonstruować... Pasja...

 

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Robert87 napisał:

Ja to chyba jestem jakiś niedonoszony emoji1787.png, bo lubię myć butelki, zdzierać etykiety, usuwać pleśń ze starych butelek... Wszystkie te szczegóły warzenia i produkcji piwa sprawiają mi ogromną radość i nie ma godziny w dniu żebym nie myślał jak coś poprawić, usprawnić, skonstruować... Pasja... emoji28.png

 

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Podpisuję się pod wszystkim... oprócz mycia butelek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też lubię myć butelki, więc to nie jest jakieś nienormalne ;)

 

A co do Oxi, rzeczywiście na opakowaniu 4g/l. Na pewno nie można dać mniej! Ja często lubię zrobić wręcz bardziej stężony roztwór i przedłużyć czas kontaktu. Oxi jest tanie jak barszcz, a infekcji przecież bardzo byśmy nie chcieli. Uspokaja mnie, gdy sypnę nieco więcej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Czeslaw napisał:

Ja też lubię myć butelki, więc to nie jest jakieś nienormalne

No to jest Was dwóch! ;)

Najgorsze jest mycie fermentorów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Robert87 napisał:

Ja to chyba jestem jakiś niedonoszony emoji1787.png, bo lubię myć butelki, zdzierać etykiety, usuwać pleśń ze starych butelek...

 

Pozwolisz, ze Ci podrzuce pare skrzynek do przecwiczenia szlachetnego hobby? Bede w okolicach sylwestra przejezdzal przez Slask :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robert87

Właśnie dziś takowy kupiłem. Mam też 4 sztuki 33l. A jakie masz pytania?

 

Ale się off-topic zrobił. No ale w sumie w temacie wystarczająco dużo jest porad dla kolegi @sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, burymichu napisał:

 

Też mi się to nie spodobało. Przy Oxi to powinno być 4g. na 1 litr :)

 

Tytułem komentarza: napisałeś: "Moja idea jest taka, że piwo to hobby i chciałbym raz na jakiś czas uwarzyć sobie jakiś typ". Jeżeli faktycznie chcesz warzyć sporadycznie to może lepiej odpuść sobie automatyczne kotły zacierno/filtracyjne czy kegeratory. To trochę strzelanie z armaty do wróbla ;) Ja na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się w trochę ułatwiających życie drobiazgów, na przykład

 

1. Filtrator z oplotu, albo sprężyny

2. Refraktometr

3. Jak koledzy słusznie zauważyli - coś do filtrowania chmielin

4. CHŁODNICA ZANURZENIOWA!!!

4. Rurka z zaworkiem grawitacyjnym do rozlewu ;)

 

Z poważniejszych rzeczy:

1. Kontrola fermentacji. (Jeżeli masz gdzie postawić) Lodówka z allegro za 200-300 PLN + sterownik. Albo chociaż pudło styropianowe z pasem grzewczym do wystawienia na balkon. Nie każde drożdże lubią 18 stopni ;)

 

Mycie butelek i butelkowanie - cóż... trzeba to polubić ;) Mi się co prawda nie udało, ale zawsze mam przed oczami dobre piwo na finiszu i jakoś się zmuszam ;) 

1. ten filtrator, to tzw sracz wężyk? - szukałem kiedyś, ale nie wiem gdzie go dostać, a średnio techniczny jestem żeby sam to zrobić

2. balingomierz nie wystarczy?

3. już zakupiłem woreczek nylonowy

4. Chłodnica? - mam dość zimną wodę w kranie i do tego wrzucam lód, więc jestem w stanie dość szybko schłodzić piwo

5. tą rurkę z zaworkiem grawitacyjnym miałem, ale przy pierwszym użyciu plastik pękł i rozleciała się w drobny mak, tak muszę kupić

Odnośnie fermentacji, to mam dość dużą piwnicę (150m2) i cała jest w ziemi, więc temperatura tam nawet w lecie nie przekracza 18 stopni, mam też lodówkę do wina, którą niezbyt często używam. Większość drożdży, tzn. do piw które robiłem w opisie było raczej 18-20 stopni zadanie z tego co pamiętam.

 

Mycie butelek strasznie mnie wkurza. Nawet pomyślałem sobie kiedyś, że najlepiej płukać butelki od razu z osadu a potem wystarczy tylko oxi. Prawda jest taka, że jak zasiądę i piję piwo to mam relaks i jestem daleki od nawet płukania butelek. Dlatego też myślałem o kegu, bo wtedy myję jedno urządzenie raz i koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.