Jancewicz Opublikowano 24 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2019 1 godzinę temu, Zbynek80 napisał: Dokupiłem 100g Cascade, więc dałbym 2x 50g tylko tak się zastanawiam, czy nie można by tego zagotować w litrze czy kilku wody przez 5-10min i odcedzony zagotowany wywar dodać do brzeczki ? Obyłoby się bez otwierania i grzebania w fermentorze no i bez ewentualnego cedzenia przed rozlewem. Ewentualnie jakieś zanurzenie w warce chmielu w nylonowej skarpecie, ale czy aromat się jakoś dobrze rozejdzie z takiej małej skarpeteczki i 50g chmielu ? Syp bezpośrednio. Po wszystkim zrób cold crash i wszystko ładnie opadnie na dno. Potem można dodatkowo przefiltrować przez jakąś pończochę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 25 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Czy przed wsypaniem takiego chmielu na zimno zasadnym byłoby zanurzenie takiego blistra próżniowego w gotującej się wodzie ? Chodzi mi o ewentualną dezynfekcję temperaturą, czy może jednak jak chmiel dostanie temperatury to uwolni nam zapachy w opakowanie i później pójdzie to w powietrze ? A jeśli sypać od razu to co w sytuacji kiedy robiłbym piwa z tygodniową przerwą, czy taki otwarty chmiel trzymany tydzień w lodówce nie złapie mi czegoś ? Ogólnie zamknąłbym w jakimś wyparzonym słoiczku jak coś. No i czy opcja zagotowania tego chmielu i użycie odcedzonego wywaru byłaby jakiś znaczącym błędem i nie oddała aromatów do piwa ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 4 godziny temu, Zbynek80 napisał: No i czy opcja zagotowania tego chmielu i użycie odcedzonego wywaru byłaby jakiś znaczącym błędem i nie oddała aromatów do piwa ? Kiedyś robiłem herbatki chmielowe ale gotowanie z brzeczką to inna bajka. Efekty nieporównywalnie lepsze gotując chmiel w brzeczce oczywiście. Poza tym po to dodaje się chmielu na zimno aby go nie gotować... Zbynek80 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 (edytowane) Nie obawiaj się, syp chmiel bezpośrednio do piwa, nic się nie zakazi, zrobiłem kilkadziesiąt warek chnielonych na zimno i nie miałem żadnej infekcji z tym powiązanej dzień lub dwa dni przed rozlewem do butelek schłodzisz całe wiadro z piwem (lodówka albo wystaw na dwór, byle mrozu nie było), asekuracyjnie filtruj przez wygotowaną pończochę (byle nie była używana ) i do buteleczek. Będzie Pan zadowolony Jeśli posiadasz nylonową siatkę, to możesz do niej wsypać chmiel, do środka coś szklanego i ciężkiego, kieliszek albo coś w tym stylu, aby siateczka z chmielem nie utrzymywała się na powierzchni. Po otwarciu, chmiel przechowuj w zamrażarce, szczelnie zamknięty. Edytowane 25 Stycznia 2019 przez Versaar Zbynek80 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 (edytowane) 14 godzin temu, Zbynek80 napisał: Dokupiłem 100g Cascade, więc dałbym 2x 50g tylko tak się zastanawiam, czy nie można by tego zagotować w litrze czy kilku wody przez 5-10min i odcedzony zagotowany wywar dodać do brzeczki ? Obyłoby się bez otwierania i grzebania w fermentorze no i bez ewentualnego cedzenia przed rozlewem. Ewentualnie jakieś zanurzenie w warce chmielu w nylonowej skarpecie, ale czy aromat się jakoś dobrze rozejdzie z takiej małej skarpeteczki i 50g chmielu ? Nie kombinuj Syp bezpośrednio i załatw sobie pończochę (luf worek nylonowy) na filtrację przed butelkowaniem Edytowane 25 Stycznia 2019 przez fotohobby Zbynek80 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Żukowski Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 (edytowane) Mi właśnie infekcja przez sypanie chmielu na zimno wlazła (świeżo rozpakowane chmiele ze sklepu). Kolejną warkę - nie ma bata. Sparzam chmiel wrzątkiem i do obciążonego wora, żeby nic na wierzchu nie pływało Edytowane 25 Stycznia 2019 przez Grzegorz Żukowski Zbynek80 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 17 minut temu, Grzegorz Żukowski napisał: Mi właśnie infekcja przez sypanie chmielu na zimno wlazła (świeżo rozpakowane chmiele ze sklepu). Kolejną warkę - nie ma bata. Sparzam chmiel wrzątkiem i do obciążonego wora, żeby nic na wierzchu nie pływało Może coś z powietrza wpadło... Jak sparzysz to i tak musisz otworzyć fermentor i sytuacja może się powtórzyć. Musiałeś mieć dużego pecha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 3 godziny temu, Grzegorz Żukowski napisał: Mi właśnie infekcja przez sypanie chmielu na zimno wlazła (świeżo rozpakowane chmiele ze sklepu). Kolejną warkę - nie ma bata. Sparzam chmiel wrzątkiem i do obciążonego wora, żeby nic na wierzchu nie pływało Sparzanie wrzątkiem nie dezynfekuje. Za to bardzo skutecznie może zabić świeży aromat chmielu, o który chodzi w chmieleniu na zimno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Żukowski Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Właśnie się obawiam, że sparzenie to za mało i tylko beta kwasy uciekną. Czytałem opinie, że wrzucanie luzem chmieli, czy płatków dębowych bez ich zatapiania potrafi najbardziej się przyczynić do infekcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Pawlicki Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Właśnie się obawiam, że sparzenie to za mało i tylko beta kwasy uciekną. Czytałem opinie, że wrzucanie luzem chmieli, czy płatków dębowych bez ich zatapiania potrafi najbardziej się przyczynić do infekcjiPirosiarczyn sodu bodajże odkaża oparami. Skoro już tak ostrożnie, to może w ten sposób? Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 (edytowane) A wąchałeś opary piro ? Ja nie chciałbym, by mi chmiel nimi przeszedł 7 godzin temu, Grzegorz Żukowski napisał: Mi właśnie infekcja przez sypanie chmielu na zimno wlazła (świeżo rozpakowane chmiele ze sklepu) Ale kiedy - w butelkach, czy w fermentorze, w ciągu tych trzech dniach chmielenia ? Co do zatapiania - mam woreczki 150um, wkładam tam szklane kulki, sypię chmiel - jest fajnie, "czysto", ale mam wrażenie, że te 4g/l, to nie te same 4g/l wrzucone luzem Edytowane 25 Stycznia 2019 przez fotohobby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymbarck Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Co do zatapiania - mam woreczki 150um, wkładam tam szklane kulki, sypię chmiel - jest fajnie, "czysto", ale mam wrażenie, że te 4g/l, to nie te same 4g/l wrzucone luzem Gdzieś na forum jest opracowanie na temat chmieli. Przy woreczkach o ile dobrze pamiętam dajemy o 15 procent więcej niż normalnie. Co do chmielenia na zimno, to chmiel ma silne właściwości bakteriostatyczne, więc infekcja raczej nie od niego. Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 25 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 10 godzin temu, Versaar napisał: Nie obawiaj się, syp chmiel bezpośrednio do piwa, nic się nie zakazi, zrobiłem kilkadziesiąt warek chnielonych na zimno i nie miałem żadnej infekcji z tym powiązanej dzień lub dwa dni przed rozlewem do butelek schłodzisz całe wiadro z piwem (lodówka albo wystaw na dwór, byle mrozu nie było), asekuracyjnie filtruj przez wygotowaną pończochę (byle nie była używana ) i do buteleczek. Będzie Pan zadowolony Jeśli posiadasz nylonową siatkę, to możesz do niej wsypać chmiel, do środka coś szklanego i ciężkiego, kieliszek albo coś w tym stylu, aby siateczka z chmielem nie utrzymywała się na powierzchni. Z tego co czytam to piszecie aby właśnie na 2-3 dni przed rozlewem dodać chmiel więc w może dać na 3 doby i w zimne na dobę. Jedyne miejsce w które mógłbym wystawić to balkon może za dwa tyg temp będzie powyżej zera nawet w nocy. Bo jeszcze drożdże mi zamarzną 9 godzin temu, fotohobby napisał: Syp bezpośrednio i załatw sobie pończochę (luf worek nylonowy) na filtrację przed butelkowaniem Taką wyparzoną pończochę ułożyć na wyparzonym siteczku i lać w to ? Nie napowietrzy mi się za bardzo ? Pewnie dobrze byłoby trzymać siteczko lekko zanurzone w piwie ? Czy może jakoś inaczej to filtrować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Pończochę zakładasz na koniec wężyka, podczas zlewania do fermentora z kranikiem (przed rozlewem do butelek) uważaj tylko, by pończocha się nie rozciągnęła pod ciężarem chmielu, bo zacznie przepuszczać jego drobinki. Dlatego lepszy jest worek nylonowy (poza tym, jest wielokrotnego użytku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 25 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 @fotohobby pończochę łatwiej zdobędę, ale może uda się skręcić woreczek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delano Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Ja swoje dwie dotychczasowe APY pozbawiałem chmielin za pomocą podwójnej pończochy (jedna skarpeta w drugą, zszyte razem). Rozwiązanie proste, tanie i działa. Pamiętaj żeby przedtem ze 2, 3 razy wygotować pończochę, coby barwnik puściła. A potem można używać do zdarcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 25 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Tak się jeszcze teraz zastanawiam czy do tego chmielenia na zimno to powinienem zlać piwo na cichą ? Bo nie planowałem jej robić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Nie musisz. Chyba, że chcesz zebrać czystą gęstwę - nie zawierającą chmielu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 25 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Na gęstwie mi nie zależy, po prostu tak myślałem, że jak chmiel opadnie na dno to zatopi się w osadzie drożdżowym i będzie słabo oddawał aromat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 25 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Tego akurat nie musisz się obawiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 26 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Tak słabo opada na dno, czy nawet pływa po wierzchu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 26 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 Częściowo pływa, częściowo leży na dnie, nie ma znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się