Helcik Opublikowano 28 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2019 Witam. Jutro warze pierwsza warke Single hop Citra IPA i mam chmiel w granulacie i suszone kwiaty. Moze mi ktos powiedziec mi cos wiecej na temat róznic ktory rodzaj dawac do gotowania a ktory na zimno ? Czy moze to tak naprawde nie ma znaczenia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 na zimno granulat, suszone kwiaty czyli szyszki do gotowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lasek Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 10 godzin temu, Helcik napisał: Witam. Jutro warze pierwsza warke Single hop Citra IPA i mam chmiel w granulacie i suszone kwiaty. Moze mi ktos powiedziec mi cos wiecej na temat róznic ktory rodzaj dawac do gotowania a ktory na zimno ? Czy moze to tak naprawde nie ma znaczenia ? I licz ze szyszki musisz dac okolo 30% wiecej niz granulatu zeby uzyskac podobne efekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helcik Opublikowano 29 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 1 hour ago, DonBeer said: na zimno granulat, suszone kwiaty czyli szyszki do gotowania. Mozesz wytlumaczyc dlaczego akurat tak ? Na chlopski rozum szyszki bylo by pozniej latwiej odfiltrowac po zimnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henx Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 Przy szyszce będziesz miał większe straty płynu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 @Henx już odpowiedział, szyszki wpiją więcej brzeczki/piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helcik Opublikowano 29 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 Ok. Dzieki wielkie za pomoc. Watpliwosci rozwiazane. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 (edytowane) 50 minut temu, Helcik napisał: Mozesz wytlumaczyc dlaczego akurat tak ? Na chlopski rozum szyszki bylo by pozniej latwiej odfiltrowac po zimnej. Oprócz tego co już powiedzieli koledzy dodam jeszcze to. Granulat występuje najczęściej w postaci T90. Oznacza to, że w procesie rozdrabniania i produkcji zostało odrzucone około 10% masy szyszki. Ma to dość duże znaczenie, bo odrzucane są te części, które zawierają sporo polifenoli (garbniki w tym taniny). Najczęściej to zewnętrze części szyszki o dużej powierzchni i małej ilości olejków i miękkich żywic oraz pewnie inne mało wartościowe części. Piwa chmielone dużą ilością, szyszki są trochę skarperowe i bardziej łodygowate w smaku (z mojego doświadczenia i przykładów tych piw które miałem okazję próbować). Dodatkowo pellet, ten dobrej jakości, jest odpowiednio rozdrobniony. Przez to ma dużą powierzchnię i odda szybciej smak i aromat. Szybciej też opada na dno w porównaniu do szyszki. Zwłaszcza jak ochlodzisz lekko fermentor. To zmniejsza ryzyko infekcji. Jeżeli dodajesz szyszkę na gotowanie, to taniny, których jest trochę więcej w szyszce, nie wpływają znacząco na smak/sciaganie. Przy prawidłowym pH połączą się z białkami tworząc dodatkowy przełom i opadną. Jeżeli używasz hopstoppera, to dodatek kilku gramów szyszki do gotowania ułatwia filtrację, poprzez zwiększenie pola powierzchni warstwy filtrującej składającej się z chmielon i przełomu. Edytowane 29 Stycznia 2019 przez DanielN Korekta po autokorekcie telefonu Jankasper, Konstoi i Helcik 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 1 godzinę temu, Henx napisał: Przy szyszce będziesz miał większe straty płynu. Czy ja wiem, jakbym miał szyszki to wolałbym chmielić na zimno szyszkami, za pomocą kawałka sraczwężyka (wystarczy z 10 cm) spokojnie filtruję szyszki i straty są minimalne, nawet powiedziałbym ,że przy granulacie większe, ten kawałek wężyka musi być zanurzony w piwie (czyli odwrotnie niż pończocha), i pod koniec trzeba przechylić wiadro, ale szyszki działają jak złoże filtracyjne i drożdże (osady) lecą w małej ilości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henx Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 Ale to trzeba chmielić w wiadrze z kranikiem, albo wężyk przymocować jakoś do rozlewniczego wężyka i zanurzyć. No i co w przypadku jak ktoś nie zlewa na „cichą”? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 5 minut temu, Henx napisał: Ale to trzeba chmielić w wiadrze z kranikiem, albo wężyk przymocować jakoś do rozlewniczego wężyka i zanurzyć. No i co w przypadku jak ktoś nie zlewa na „cichą”? Mocowanie jest proste, kawałek mniejszego wężyka który włazi w sraczwezyk i wąż do zlewania, niestety trzeba wcześniej zlać na cichą,albo przechylać to wiadro ostrożniej (nie próbowałem z "bez cichej" ),jak jest z cichą,to da się zlać ,że może zostanie z pół szklanki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się