Żywiec 2010 - luźne gadki

[prusak]

Tylko musi być twardy, bo sentymentów nie będzie.

Zastanowię się...

[bielok]

Cześc

 

Tylko musi być twardy' date=' bo sentymentów nie będzie. [/quote']

Zastanowię się...

Zastanów się dobrze Ja pamiętam jak Rubezahl podniesionym głosem tak ze było go słychać na całym placu przy browarze Zamkowym (na szczęście większość już była załatwiona) degustował moje piwo:

- Jejku! A co to! GUMA BALONOWA! Masz powąchaj (to było do Zibiego)

Czujesz? Czujesz! guma balonowa!! Kurde jaka to była wada fermentacji !?!?!!?

 

hihihihi tak właśnie było

Edytowane 8 Czerwca 2010 przez bielok

[Belzebub]

i weź się tu człowieku ujawnij, najlepiej to samemu spijać co się uwarzyło, człowiek jakiś taki pozbawiony kompleksów jest.

[rubezahl]

... pamiętam jak Rubezahl podniesionym głosem tak ze było go słychać na całym placu przy browarze Zamkowym (na szczęście większość już była załatwiona) degustował moje piwo:

- Jejku! A co to! GUMA BALONOWA! Masz powąchaj (to było do Zibiego)

Czujesz? Czujesz! guma balonowa!! Kurde jaka to była wada fermentacji !?!?!!?

hihihihi tak właśnie było

eee... podniesionym głosem to do mnie podobne, reszty nie potwierdzam!

Faktem jest, że kosztowałem Twojego Wita z 1,5-2 l butli, dobry, cytrynowo-kwaskowy, ale smak gumy balonowej? Wrażeń było wprawdzie wiele, wieczór był jednak jeszcze 'młody'... - muszę wypytać Zibiego na 'okoliczność'.

Jest wstępny plan pojawienia się w Żywcu, do zobaczenia.

 

... (i przygotuj do degustacji jakieś piwko, tym razem bez gumy ).

[zibi]

... pamiętam jak Rubezahl podniesionym głosem tak ze było go słychać na całym placu przy browarze Zamkowym (na szczęście większość już była załatwiona) degustował moje piwo:

- Jejku! A co to! GUMA BALONOWA! Masz powąchaj (to było do Zibiego)

Czujesz? Czujesz! guma balonowa!! Kurde jaka to była wada fermentacji !?!?!!?

hihihihi tak właśnie było

eee... podniesionym głosem to do mnie podobne' date=' reszty nie potwierdzam!

Faktem jest, że kosztowałem Twojego Wita z 1,5-2 l butli, dobry, cytrynowo-kwaskowy, ale smak gumy balonowej? Wrażeń było wprawdzie wiele, wieczór był jednak jeszcze 'młody'... - muszę wypytać Zibiego na 'okoliczność'.

Jest wstępny plan pojawienia się w Żywcu, do zobaczenia.

 

... (i przygotuj do degustacji jakieś piwko, tym razem bez gumy ).[/quote']

Dla mnie ten wit był super i nie wiem czy pamiętasz bielok powiedziałem że super piwo.i muszę takie zrobić,ale gumy balonowej nie pamiętam,a świeżo co wyszliśmy ze zwiedzania browaru.

[wena]

To może ta guma to z koźlaka.

[bielok]

Cześc

 

To może ta guma to z koźlaka.

nieeeeeee, to był któryś ale albo pseudo belg

[JacekKocurek]

Cześc

 

To może ta guma to z koźlaka.

nieeeeeee, to był któryś ale albo pseudo belg

No wiesz w belgach ta guma balonowa jest pożądana więc się czepiałeś jak pijany latarni

Fajnie było w Cieszynie....

[Vitos]

też się wybieramy, aczkolwiek muszę jeszcze załatwić nocleg

[jacer]

też się wybieramy, aczkolwiek muszę jeszcze załatwić nocleg

To się chłopie obudziłeś

 

Najnowsza pogoda to: 18°C i lekki deszczyk. Pasuje

[kopyr]

też się wybieramy' date=' aczkolwiek muszę jeszcze załatwić nocleg [/quote']

To się chłopie obudziłeś

 

Najnowsza pogoda to: 18°C i lekki deszczyk. Pasuje

Jak tak dalej pójdzie to będzie 10°C i ulewa.

[jacer]

Jak tak dalej pójdzie to będzie 10°C i ulewa.

Mamy namiot

[Stasiek]

Sam nie wiem co gorsze: te 10°C i ulewa czy 35°C w cieniu. W upał pod takim namiotem może być nie do wytrzymania...

Pogodynka na przyszły weekend prognozuje umiarkowaną pogodę (19-21°C zachmurzenie, ale bez deszczu), ale to jeszcze zbyt długa prognoza, żeby to było coś pewnego.

[grzechu_k]

Mamy namiot

Koledzy w czasie konkursu w Wodzisławiu namawiali i tak się przymierzamy z kolegą na wyjazd do Żywca. Orientuje się ktoś czy w samym Żywcu (najlepiej jak najbliżej browaru) znajduje się jakieś pole namiotowe? Google wypluwa mi tylko w okolicy, a zależało by mi aby nie ruszać samochodu.

[jacer]

Tego to nie wiadomo. Poszukaj na stronach Żywca czy nie mają tam jakiegoś OSiRu.

[Vitos]

Mamy namiot

Koledzy w czasie konkursu w Wodzisławiu namawiali i tak się przymierzamy z kolegą na wyjazd do Żywca. Orientuje się ktoś czy w samym Żywcu (najlepiej jak najbliżej browaru) znajduje się jakieś pole namiotowe? Google wypluwa mi tylko w okolicy' date=' a zależało by mi aby nie ruszać samochodu. [/quote']

http://www.hoteldebina.pl/camping.html

tylko z tym się spotkałem jak szukałem noclegu jakieś 3,5 km od browaru także bez samochodu dasz radę

chyba, że nocleg, ja załatwiłem sobie dziś

 

Noclegi "Kometa"

Żywiec

ul. Fabryczna 1

Telefon: 0 33 860 22 93,

90 zł za pokój 2 osobowy

może jeszcze mają wolne miejsca

[bolek]

POZOR POZOR

 

Z najnowszych wieści, wesoły autobus z Poznania ponoć już zapakowany

Niestety dwóch musiało iść na hol

 

Dziś pogoda 20km od Żywca była praktycznie bez chmurki, bez upału. Jutro ponoć ma być podobnie. W razie czego zjawie sie przynajmniej na chwile.

Edytowane 17 Czerwca 2010 przez bolek

[josefik]

ale jak dojedziemy to pióropusze potargane już będą

[prusak]

Wam to dobrze a mi się kierowca rozchorowała...

[josefik]

możemy cię zabrać z trasy

[kopyr]

A po ciul mam klarować' date=' jak filtracja to kastracja.

Mętne jest piękne.[/quote']

Bo mętne piwo jest ciulate. Tym bardziej po 3 tygodniach będzie waliło drożdżami. Nie dosyć że ciulaty wygląd to jeszcze ciulaty zapach.

Bielok zapraszam na Hellesa z beczki, o nazwie Karraka. Jak na beczkowe, które miałem do tej pory, to bardzo klarowne, także myślę, że nie będzie Ci waliło drożdżami.

 

Zresztą wszystkich zapraszam.

 

Jutro będzie miało 21 dni od zadania drożdży i 5 dni od rozlewu.

[ro_y]

Zresztą wszystkich zapraszam.

 

Ciekaw jestem czy do jutra coś zostanie?

[kopyr]

Zresztą wszystkich zapraszam.

 

Ciekaw jestem czy do jutra coś zostanie?

Zamierzam dopiero jutro odpalić, także spokojnie.

[JacekKocurek]

Zresztą wszystkich zapraszam.

 

Ciekaw jestem czy do jutra coś zostanie?

Zamierzam dopiero jutro odpalić' date=' także spokojnie. [/quote']

Już my Cię przekonamy, że czekanie do soboty nie ma sensu

[Wiktor]

a zacznie się od "chodź spróbujemy czy nie skisło, tak po małym żeby jutro wstydu nie było" i zanim się człowiek obaczy to poleci sama piana