Chmiel Lubelski, chmielenie na goryczkę i na zimno.

[Roy_Batty]

Witam
Czy chmielenie na zimno chmielem Lubelskim przełoży się na przyjemny chmielowy aromat w piwie (jak dla mnie może być ziołowy). Bo opinie w tej kwestii to Wańka-Wstańka, zapach od "nic" po siano i murawę z boiska i ogólnie "gościu" daruj sobie ten chmiel... . Może ktoś ma jakieś doświadczenie z tym chmielem i doradzi ile gramów na litr piwa? (na zimno). Piwo to SMaSH (pilzneński i lubelski) blonde ale do 13blg.
Czy przy chmieleniu na goryczkę jest jakaś granica IBU dla tego chmielu, której lepiej nie przekraczać bo robi się nieprzyjemnie w smaku?.
Pozdrawiam

[Jancewicz]

Ja z lubelskiego miałem smak truskawek z kompotu ale być może była to przypadłość konkretnego rocznika. 

[SynMojegoStarego]

Nie chmiel tym na goryczkę, bo możesz doświadczyć łykowatości i nieprzyjemnej goryczki w smaku.

Na zimno dał mi coś między truskawką, a poziomką.

[zegancio]

Chmiele nim witbier od jakis czterech warek i goryczka zawsze była odpowiednia. Może to przypadłość stylu że przykrywa chmiel ale wad z zastosowania jego żadnych nie odkryłem. Do IPA lub APA warto jednak wrzucić coś lepszego, stylowego. 

Nie mam zbyt dużego doświadczenia w chmieleniu ale jeśli nie celujesz w duże wybicie to przekonałbym się na własnej skórze co ten chmiel wnosi do piwa jako singiel hop. Ja mam w planach (składniki już kupione) singiel sMash na Zuli - a kto bogatemu zabroni

[Roy_Batty]

10 godzin temu, Jancewicz napisał:

Ja z lubelskiego miałem smak truskawek z kompotu ale być może była to przypadłość konkretnego rocznika. 

No cóż, może być i truskawkowo byle coś było. Chmiel Lubelski naprawdę super aromatyczny ;), co komu w duszy gra, czytałem o zapachu bergamotki... :).
 

[Roy_Batty]

7 godzin temu, SynMojegoStarego napisał:

Nie chmiel tym na goryczkę, bo możesz doświadczyć łykowatości i nieprzyjemnej goryczki w smaku.

Na zimno dał mi coś między truskawką, a poziomką.

Celowałem w około 25-30 max ibu, zobaczę jak będzie z odrobiną Lubelskiego, ma być SMaSH, bez ściemy.
Jeśli Lubelski nie zrobi roboty to następnym razem dam innego chmielu na goryczkę, życie :).

[Roy_Batty]

6 godzin temu, zegancio napisał:

Nie mam zbyt dużego doświadczenia w chmieleniu ale jeśli nie celujesz w duże wybicie to przekonałbym się na własnej skórze co ten chmiel wnosi do piwa jako singiel hop. Ja mam w planach (składniki już kupione) singiel sMash na Zuli - a kto bogatemu zabroni

Fajnie, że bogaci są wśród nas :), Zula potrzebuje odrobinę miłości :).
Szkoda, że tylko jeden sklep ma w ofercie ten chmiel. Może dobrze dla sklepu, ale tak sobie dla promowania chmielu.

Moja kolejna warka będzie z Izabelą :). Już nawet nie pytam o aromat (cytrus i sosna, podobno... ).

[DonBeer]

Chmieliłem na zimno i w piwie dominuje lekkie siano i zielona niedojrzała truskawka. Chmiel z 2018

[Roy_Batty]

3 godziny temu, DonBeer napisał:

Chmieliłem na zimno i w piwie dominuje lekkie siano i zielona niedojrzała truskawka. Chmiel z 2018

Lekkie siano, a więc to nie mit i zielona truskawa. Don, jak byś opisał zapach, raczej nieprzyjemny czy może być?.

[DonBeer]

Dla niewymagających zapach może być,  dla beergeeków nieprzyjemny 

sypałem 50g na 15min hopstand i 50g na zimno.

Efekt wyszedł poniżej oczekiwań,  to był eksperyment. Lepiej sypnąć jakiś amerykański

 

[Jancewicz]

Ja z lubelskim się na jakiś czas pożegnałem z uwagi na te truskawki. Ewentualnie chmielę nim pszenicę na goryczkę. Wolę już Sybillę na aromat. 

[Roy_Batty]

16 godzin temu, DonBeer napisał:

Dla niewymagających zapach może być,  dla beergeeków nieprzyjemny 

sypałem 50g na 15min hopstand i 50g na zimno.

Efekt wyszedł poniżej oczekiwań,  to był eksperyment. Lepiej sypnąć jakiś amerykański

 

Wielkie dzięki Don, mialem zamiar chmielić w ten sam sposób co Ty, szkoda, że efekt raczej kiepski.

Mój entuzjazm związany z tym chmielem topnieje w zastraszającym tempie. 

[Roy_Batty]

14 godzin temu, Jancewicz napisał:

Ja z lubelskim się na jakiś czas pożegnałem z uwagi na te truskawki. Ewentualnie chmielę nim pszenicę na goryczkę. Wolę już Sybillę na aromat. 

W zapasach mam jeszcze dziewiątkę przedstawicieli polskich chmieli, mogę zmienic plan i na zimno dać Sybillę lub Marynkę. Dzięki.

[Jancewicz]

5 godzin temu, Roy_Batty napisał:

W zapasach mam jeszcze dziewiątkę przedstawicieli polskich chmieli, mogę zmienic plan i na zimno dać Sybillę lub Marynkę. Dzięki.

Nie wiem dlaczego ale chmielenie na zimno europejskimi odmianami nie zawsze mi wychodzi. 10 minutowe gotowanie i jest miło. ☺️