StefanKaczmarczyk Opublikowano 17 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 Siemanko ;) Gniecie mnie jedna kwestia, która nie pozwala mi warzyć eleganckich piw. Mianowicie posmaki drożdżowe dominujące lub wyraźnie wyczuwalne w gotowych piwach. Temat niby wałkowany wiele razy, ale zwykle tyczył się zbyt długiego trzymania piwska na drożdżach lub zadawania trupiej gęstwy. U mnie pojawia się w pierwszych piwach z "serii" czyli tych, do których dodawałem uwodnione suchary (konkretnie us-05). Gdzie tkwi błąd? Drożdże uwadniane w przegotowanej wodzie, przestudzonej do ~25C, 100ml/paczkę, wsadzano do lodówki z brzeczką (ok. 15C), po 15 minut zabełtane, po kolejnych 5 wrzucone do brzeczki o temp. 17-18C. Opisywany przypadek wystąpił w 3 kolejnych pierwszych warkach z serii. Piwa lekkie- 13.5, 12 i 7.5 plato. Fermentowane z głową, czyli w oparciu o kontrolę blg- z reguły ~2 tyg burzliwej (17-19C, ostatnie kilka dni w 23C), 1 tyg cichej (ok. 19C). Wszystkie dofermentowały elegancko. Oceniane na konkursach po 3-4 tyg po zabutelkowaniu. Co ciekawe, kolejne piwa robione na gęstwach z w/w nie przejawiały posmaków/zapachów drożdżowych. W czym tkwi problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 17 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 Te same drożdze? Dobrze napowietrzone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StefanKaczmarczyk Opublikowano 17 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 Tak- za każdym razem US-05. Warki po około 20 litrów. Za każdym razem napowietrzane blenderem przez kilka minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 17 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 To w końcu drożdżowe czy autolizowe? Bo to ogromna różnica. Po opisie wnioskuję, że raczej po prostu drożdżowe. Jak z klarownością tych piw? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 17 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 Myślę, że źle sterujesz temperaturą. Zaczynaj niżej i po kilku dniach stopniowo podnoś temperaturę. Ty robisz to drastycznie, a następnie równie drastycznie obniżasz ją o 4 stopnie. Drożdże nie zdążyły posprzątać po sobie i zredukować posmaków drożdżowych. Zamiast odniżać temperaturę, potrzymaj dłużej w wyższej, a dzień lub dwa przed butelkowaniem zrób cold crash Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StefanKaczmarczyk Opublikowano 17 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 Godzinę temu, Oskaliber napisał: To w końcu drożdżowe czy autolizowe? Bo to ogromna różnica. Po opisie wnioskuję, że raczej po prostu drożdżowe. Jak z klarownością tych piw? Zgodnie z opisem na karcie sędziowskiej mowa o posmakach drożdżowych. Piwa klarowne- grodzisz, smash i aw 26 minut temu, wizi napisał: Myślę, że źle sterujesz temperaturą. Zaczynaj niżej i po kilku dniach stopniowo podnoś temperaturę. Ty robisz to drastycznie, a następnie równie drastycznie obniżasz ją o 4 stopnie. Drożdże nie zdążyły posprzątać po sobie i zredukować posmaków drożdżowych. Zamiast odniżać temperaturę, potrzymaj dłużej w wyższej, a dzień lub dwa przed butelkowaniem zrób cold crash Nie sądze żebym zmieniał temperaturę drastycznie. Zaczynam (mowa o temp fermentacji) od 17-18, po ok 5 dniach podnosze do 18-19, po kolejnych kilku do 19-20 i na ostatnie 3-4 dni do ok.23C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 17 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 To niewiele zmienia stan rzeczy. Nie dałeś drożdżom wystarczająco czasu, aby posprzataly po sobie. Zacznij od 15°C i po 3-4 dniach podnoś temperature o 1°C dziennie aż do 20°C. Potrzymaj w 20 z tydzień lub dwa. Potem cold crash na dzień lub dwa przed butelkowaniem i poczujesz różnicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StefanKaczmarczyk Opublikowano 17 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2019 (edytowane) W 20C dadzą radę po sobie posprzątać? Zawsze starałem się trzymać górną temperaturę z zakresu, czyli w wypadku us05 ok. 22C (lub nawet więcej bo podobno już wtedy nie zaszkodzi). Poza tym piwa robione na gęstwach z opisywanych piw nie miały wad "drożdżowych" mimo, iż były fermentowane tym samym schematem. Jestem nieco skołowany takim stanem rzeczy. Edytowane 17 Czerwca 2019 przez StefanKaczmarczyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 18 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 Dadzą radę. Drożdże w gęstwie są w optymalnym stanie, wiec fermentacja zaczyna się wcześniej i lepiej przebiega. Od dawna krąży opinia, że pierwsze piwo na sucharach idzie na rozruch, a kolejne już na gęstwie wychodzą o wiele lepsze. Jak dobrze uwodnisz drożdże, natlenisz brzeczke i odpowiednio przeprowadzisz fermentacje to i na sucharach piwo wyjdzie dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się