Skocz do zawartości

Clair de Lune


zgoda

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś był wieczór próbowania nowych piwek.

 

Tragiczna Pomyłka przypadkiem okazała się całkiem fajnym Altbierem. Ciut za ciemny i nieco zbyt nachmielony (30g Spalt Select na 5 minut to za dużo na zbyt krótko, powinno być raczej 20g na 10 minut), ale bardzo przyjemnie się pije.

 

Kolońskie v2.0 jest jeszcze bardzo młode, ma 2 tygodnie i na pewno jeszcze nie jest gotowe do konsumpcji. Ale ma to coś, co chciałem osiągnąć, czyli delikatnie słodowy finisz. Bardzo możliwe, że za jakieś 2-3 tygodnie dojdzie do siebie, bo na razie goryczka jest zbyt wyraźna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#18 Gryczane v1.1 poszło do butelek, 120g cukru do refermentacji (50g demerary trzcinowej + 70g sacharozy), planowane nagazowanie 2.5 v/v. Odfermentowało do 3°Blg, co daje mu 5.3% ABV. 38x0.5l + 1x0.33l.

 

#19 Nazimek zostało przelane na cichą, zeszło do 4.5°Blg - z 16°Blg, więc to chyba dobry wynik. Będzie stało co najmniej tak długo, aż nazbieram butelek i skrzynek, a to może potrwać, stan skrzynek: 0, stan butelek: 6 (słownie: sześć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z obawy o słaby start (albo w ogóle żaden) rozklepałem wczoraj saszetkę Bohemianów. Jeżeli nie wystartują, to pilsik będzie fermentowany suchymi W34/70. Warzenie dopiero za 9 dni, a mnie już nosi po kuchni.

 

Temperatura w fermentowni 11°C, w leżakowni 12°C, co oznacza że moje pierwsze marcowe (#20 Harmagiedon, który kończy fermentację i w przyszłym tygodniu zostanie przelany do klarowania) zapowiada się na nie do końca udane - było mu raczej za ciepło.

 

#11 się kończy, zostało 2 butelki. Po 2 miesiącach dojrzewania w butelkach zaczyna być bardzo przyjemnym, jakkolwiek nieco ciężkawym piwem (dużo słodu karmelowego). Odstawię je gdzieś na bok, spróbuję za kolejne 2 miesiące. To było pierwsze piwo, jakie zrobiłem na drożdżach California Lager (#19 Nazimek jest ostatnim) i potwierdzam, że to bardzo przyjemne drożdżaki, choć piwo wymaga bardzo długiego dojrzewania, co najmniej 8 tygodni. W przyszłym sezonie też je sobie sprokuruję.

 

Generalnie nic się nie dzieje, tylko piwa ubywa ze skrzynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyniosłem do domu #20 na przerwę diacetylową przed jutrzejszym przelewaniem na klarowanie. Nie odpuściłem sobie i powąchałem - nareszcie mam piwo, które pachnie piwem, a nie jakimiś kwiatami czy owocami. Co mnie bardzo ucieszyło, podobnie pachnie #19, który jest w środku klarowania. :)

 

Bohemiany spały, spały, ale wreszcie ruszyły. Dziś zrobiłem pierwszy starter ~1.5l, za parę dni kolejny, ~3.5l, w niedzielę zacieram pilsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#20 Harmagiedon po prawie 3 tygodniach fermentowania został przelany na odpoczynek - zeszło do 2.5°Blg. Kolor jasno-bursztynowy, zapach słodowy, świeży, już bym się go napił.

 

Gęstwa Munich Lager zebrana, stoi sobie grzecznie w lodówce. Wykorzystam te drożdże około Nowego Roku, więc do tej pory jeżeli ktoś potrzebuje - zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słód na #21 odważony (nazwy jeszcze nie ma, w każdym razie będzie to Pils v1.0).

 

Skończył się pilzneński Castle, teraz będzie obrabiany słód z Bogutyna. Na razie tyle widzę, że strasznie zakurzony, w niedzielę okaże się jak się z niego piwo robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze by mu zrobiła wialnia jeśli masz warunki ku temu, ponieważ osobiście nie mam, jak to muszę korygować receptury dając nieco więcej (kurz zawyża wagę w stosunku do ilości słodu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień po terminie realizacji mojego zamówienia na "Brewing Classic Styles" empik stwierdził, że go nie zrealizuje i anulował zamówienie. Szmaciarze.

dokłądnie tak samo zrobili ze mną. Dostałem kupon na 10% zniżki więc zamówiłem jeszcze raz tym razem 4 książki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień po terminie realizacji mojego zamówienia na "Brewing Classic Styles" empik stwierdził' date=' że go nie zrealizuje i anulował zamówienie. Szmaciarze.[/quote']

dokłądnie tak samo zrobili ze mną. Dostałem kupon na 10% zniżki więc zamówiłem jeszcze raz tym razem 4 książki :)

Dostałem kupon na 10zł. Niech się wypchają, miesiąc im zajęło stwierdzenie, że nie dadzą rady tej książki sprowadzić. Drugi raz nie dam im szansy.

 

Tragiczna Pomyłka i Gryczane v1.0 jednak nie nadają się do picia - posmaki ściągające są tak silne, że czuć je jeszcze po pół godzinie od wypicia piwa. Szkoda mi trzymać je do wiosny, żeby zużyć na grilla, więc popłynie w kanał żeby zwolnić butelki i skrzynki. Tragicznej Pomyłki wiele już nie ma, więc szkoda mała, ale Gryczane dopiero co dojrzało.

 

Tymczasem Jasne Niepełne v1.0 jest już znośne, po 6 tygodniach w butelkach. Jeszcze trochę i będzie całkiem dobre.

 

Chłodnica zmontowana i przetestowana, jutro warzenie pilsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#21 Pils v1.0 uwarzon. Piwo będzie nosiło intrygującą nazwę Łodygowe, ponieważ warzone było podczas wizyty naszego kolegi, pseudo Łodyg.

 

26.12.2010 ? piwo w stylu 02A Pils Niemiecki

 

Zasyp:

- słód pilzneński (Castle Malting) 2.00kg

- słód pilzneński (Optima via Bogutyn Młyn) 1.60kg

- słód wiedeński (Weyermann) 0.40kg

- słód zakwaszający (Weyermann) 0.04kg

Chmiele i dodatki do gotowania:

- Hallertauer Tradition gran. 2010 (5.2% a-k) 30g

- Tettnanger gran. 2009 (3.5% a-k) 20g

- mech irlandzki 5g

Drożdże: starter WY2124 Bohemian Lager?

Zacieranie:

- 68?C zasyp słodów

- 65-60?C 20'

- 73-71?C 60'

- 76?C mash out 10'

Filtracja / wysładzanie: wysładzanie 3x4.5l (do objętości ~25l), nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem

Chmielenie / gotowanie:

- 75'

- H. Tradition 30g 60'

- Tettnanger 20g 20'

- mech irlandzki 5g 10'

 

Wybicie 23l 12°Blg, wydajność 72%, po oddzieleniu osadów mam 21l fermentującego piwa.

 

Przy okazji był chrzest bojowy chłodnicy - nie wiem jak sobie radziłem bez niej do tej pory, 15 minut i było po wszystkiemu, o 16 odpaliłem gaz, o 23 zadałem drożdże i miałem już posprzątane. Uch, czad! :)

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pils raczej w pioch. Temperatura otoczenia w piwnicy ~10°C, a termometr naklejony na wiadrze pokazuje... 17°C! Fermentacja zasuwa jak dzika no i nie ma się czemu dziwić, w takiej temperaturze to weizena można fermentować. :)

 

Coś czuję, że w przyszłym roku nie dam się namówić na lagery, szkoda moich nerwów. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadane w ~24°C, zanim ruszyły na dobre schłodziło się jeszcze do ~15°C. Lagu było ok. 4h.

 

Jeżeli termometr kłamie, to niewiele, wiadro jest wyczuwalnie sporo cieplejsze od stojącego obok z dojrzewającym innym piwem. Te Bohemiany to zawsze takie żwawe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadane w ~24°C, zanim ruszyły na dobre schłodziło się jeszcze do ~15°C. Lagu było ok. 4h.

 

Jeżeli termometr kłamie, to niewiele, wiadro jest wyczuwalnie sporo cieplejsze od stojącego obok z dojrzewającym innym piwem. Te Bohemiany to zawsze takie żwawe?

Spróbuj schłodzić fermentor. Owiń mokrym ręcznikiem.

 

Pils będzie do wypicia ale na konkurs raczej juz nie. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym naklejanym termometrom to można w ogóle wierzyć? :rolleyes:

Dziś pokazuje 11°C, więc nie mam powodu żeby mu nie ufać.

 

24°C to bardzo dużo. Niektórzy zadają lagery na ciepło, ale wyobrażam sobie, ze jest to raczej 16-18°C.

Następnym razem nie będę się tak spieszył z zadawaniem drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzeczkę na lagera można szczepić nawet i w temperaturze 20 °C, pod warunkiem wszelako, że w ciągu następnych 12 godzin ulegnie ona schłodzeniu do 12-13 °C. Rzecz w tym, że w tym czasie nie ma jeszcze w komórkach substratów do tworzenia nadmiernych ilości estrów (Chris White).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzeczkę na lagera można szczepić nawet i w temperaturze 20 °C, pod warunkiem wszelako, że w ciągu następnych 12 godzin ulegnie ona schłodzeniu do 12-13 °C. Rzecz w tym, że w tym czasie nie ma jeszcze w komórkach substratów do tworzenia nadmiernych ilości estrów (Chris White).

To by się dało zrobić, myślę, trzeba by zostawić w temperaturze otoczenia ~3-5*.

 

Bałbym się jednak trochę, czy drożdże nie dostają kręćka jak im temperatura spadnie o 10* przez pół dnia, czy nie zaczną flokulować albo wyrzucać jakieś złe substancje (Protainase A).

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale nie robię sobie szczególnych nadziei. :)

 

A tymczasem #19 Nazimek poszedł do butelek (37x0.5 + 4x0.33). Odfermentował sobie do 4°Blg, co daje mu 6.6% alkoholu. Refermentacja: syrop ze 116g cukru białego w 0.5l wody, celuję w nagazowanie ~2.5 v/v. Zatrułem się wczoraj jakimś psim żarciem, więc nawet nie spróbowałem co to piwo sobą reprezentuje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.