Fenris Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 na kapuje może i racja ja faktycznie z nimi jechałem jak ze zwykłymi "aleowymi" zaczynałem w 20 i dojeżdżam w 2 tyg do 28 bo jakoś się boje tych 30-40 zależy mi na w miarę czystym profilu ale co dadzą w 28-32?? może warto zaryzykować ? no nic dzięki wielkie za rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 no jasne jasne sprawdze jutro zacznę w 20-22 i pojade do 30 w 7 dni. Jak zjedzą to cicha chmielenie i rozlew. Ale trochę się boje aldehydu w tak młodym niewyleżakowanym piwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majlosz Opublikowano 10 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Dodam swoje trzy grosze bo dzisiaj rozlałem: - uwodnione bezpośrednio na brzeczkę - z 13.5 zeszło do 2 - trzymałem 2 tygodnie w wiadrze w temperaturze 20 stopni - czyste, całkiem pełne jak na tak niskie odfermentowanie co daje nadzieję na warzenie stoutów Uwarzyłem zwyklaka coś jakby pilsa i póki co zapowiada się świetnie. amator lagera i Fenris 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 10 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 53 minuty temu, majlosz napisał: Dodam swoje trzy grosze bo dzisiaj rozlałem: daj znać jak się nagazuje jak wyszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buber Opublikowano 12 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 Mam problem z piwem fermentowanym na tych drożdżach. Zasyp: pale ale + pilzneński, 10% monachijskiego jasnego, 7% płatki żytnie, zacierane 70 minut w temp. 66-67. Nie zmierzyłem niestety gęstości po przelaniu do fermentora ale między 12,5 a 13,5 Blg. Fermentowane na drożdżach z saszetki - cała saszetka na 15 litrów piwa. temperatura otoczenia 22 st. C. Ładna piana, niesamowity aromat, po 48 godz. piana zniknęła. Przez tydzień mierzone Blg - odfermentowanie na poziomie 63-68%. To chyba mało. Co z tym teraz zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawc Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Jakie macie doświadczenia z przechowywaniem kveików? Czy standardowa zasada o świeżości gęstwy obowiązuje jak przy innych drożdżach czy z powodzeniem używaliście dwu-trzymiesięcznej gęstwy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 21 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 2 godziny temu, mkrawc napisał: Jakie macie doświadczenia z przechowywaniem kveików? Czy standardowa zasada o świeżości gęstwy obowiązuje jak przy innych drożdżach czy z powodzeniem używaliście dwu-trzymiesięcznej gęstwy? nie sprawdzałem ale są głosy że gęstwa i rok może leżeć zresztą kveik można suszyć i w takiej formie to jeszcze dłużej ale to zasłyszane info. Polecam grupę na fb Kviek Polska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawc Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 17 godzin temu, Fenris napisał: kveik można suszyć i w takiej formie to jeszcze dłużej No właśnie, też o tym słyszałem. A próbował ktos w praktyce? Jak wogóle wygląda taki proces? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majlosz Opublikowano 1 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 W dniu 10.05.2020 o 20:07, Fenris napisał: daj znać jak się nagazuje jak wyszło Po rozlewie butelki trafiły od razu do pomieszczenia z temperaturą 16-18 stopni, ponad 2 tygodnie schodzi siarka, pomaga przeniesienie butelek do temperatury pokojowej. Poza tą siarką jest dość czysto, z początku słodowość była w typie bułki pszennej, po jakimś czasie chmielowość wyszła na pierwszy plan. Jestem zadowolony z tych drożdży Fenris 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 3 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2020 No ja na razie mam bardzo negatywną opinię o tych drożdżach. Dzisiaj przelewałem na cichą po 12 dniach fermentacji w temp 22-30 piwko 16 blg i tak jak to waliło wódą to nigdy czegoś takiego nie czułem, bałem się potem siadać za kółko bo od tych oparów pewnie bym ze 3 promile wydmuchał. Pomału zaczynam wątpić w magiczną czystość kveików powyżej pewnych temp. Ale zobaczymy poleży na cichej w 15st to sie okaże po tygodniu dwóch co z tego wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 3 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2020 35 minut temu, Fenris napisał: Ale zobaczymy Informuj, informuj. Bardzo ciekawe spostrzeżenie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 3 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2020 15 minut temu, zasada napisał: Informuj, informuj. Bardzo ciekawe spostrzeżenie! Ciekawe jak ciekawe wolałbym spostrzec jakie to cudowne piwo wyszło na tych drożdżach ale dam znać za pewnie 2-3 tyg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 4 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2020 (edytowane) 13 godzin temu, tamtomasz napisał: Bardzo dziwne z tą siarką i alkoholem ? Może nie mam takich problemów, bo takie dosyć słabe piwka robię w porównaniu z wami? ? Ja bym od razu butelkował. Teraz nie trzymam na tych drożdżach piwa dłużej niż 10 dni i myślę, że jeszcze mogę skrócić. Jeśli masz mętne piwo to się nie przejmuj, bo ono później się sklaruje, przynajmniej w moim przypadku tak było. Z kolei jedno piwo, co przetrzymałem za długo i jeszcze później mu zrobiłem cichą miało problemy z refermentacją. wiesz co klarowne jest o tyle o ile piwo domowe więc tu nie widzę problemu. Na cichą przelewam bo chmielę na zimno ,a chcę gęstwę odzyskać. Jakoś tak już robię zawsze że trzymam piwo na cichej/leżakuje kilka-kilkanaście dni (co pewnie w przypadku Kveików nie ma sensu). Poza tym nie butelkuje od hohoho, w kegu z butli zawsze się nagazuje Edytowane 4 Czerwca 2020 przez Fenris Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika Opublikowano 19 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2020 W dniu 3.06.2020 o 15:13, Fenris napisał: Ciekawe jak ciekawe wolałbym spostrzec jakie to cudowne piwo wyszło na tych drożdżach ale dam znać za pewnie 2-3 tyg ... i co kolego Tobie z tego piwa wyszło? Ciekawy jestem, bo przymierzam się do tych drożdży, a nie wiem czy warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 20 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 7 godzin temu, Nazwa użytkownika napisał: ... i co kolego Tobie z tego piwa wyszło? Ciekawy jestem, bo przymierzam się do tych drożdży, a nie wiem czy warto. wiesz co po zapoznaniu się z innymi szczepami które udostępnili koledzy z grupy Kveik Polska uważam że Vossy są bardzo przeciętne. Na ten moment dla mnie osobiście szczep Oslo jest najlepszy, ale jak to pierwsza przygoda z kveikami to spokojnie można działać. Ja tylko zalecam zostawić wiadro w pokoju i nie dogrzewać na siłę do 30-35 jak co poniektórzy, chociaż to kwestia gustu ja nie przepadam za od drożdżowymi aromatami w takim nasileniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika Opublikowano 20 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 Dzięki za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majlosz Opublikowano 20 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 10 godzin temu, Nazwa użytkownika napisał: ... i co kolego Tobie z tego piwa wyszło? Ciekawy jestem, bo przymierzam się do tych drożdży, a nie wiem czy warto. A ja powiem że warto, 3 warka na tych drożdżach i jest naprawdę OK, póki co jasne zrobiłem piwa - bez kontroli fermentacji w temperaturach 20 - 22 stopni robią czyste i klarowne piwa. Tylko przy pierwszej warce miałem siarkę. Mam porównanie do hot headów i hornindali, hot heady są bardziej estrowe a hornindale "przyprawowe". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika Opublikowano 20 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 Ile wynosiło blg i jak długo fermentowało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majlosz Opublikowano 20 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 3 godziny temu, Nazwa użytkownika napisał: Ile wynosiło blg i jak długo fermentowało? 2 x 14 i jedna 12, dwie warki trzymałem dwa tygodnie, trzecią już trochę przeciągam bo nie mam czasu rozlać ale po tygodniu już było cicho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 20 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 6 godzin temu, majlosz napisał: bez kontroli fermentacji w temperaturach 20 - 22 stopni robią czyste i klarowne piwa. duuuuh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majlosz Opublikowano 21 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2020 14 godzin temu, Fenris napisał: duuuuh co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pucekmiszcz Opublikowano 11 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2020 W dniu 22.05.2020 o 17:14, mkrawc napisał: No właśnie, też o tym słyszałem. A próbował ktos w praktyce? Jak wogóle wygląda taki proces? Zebraną gęstwę rozprowadzasz na papierze do pieczenia i zostawiasz żeby wyschły. Trzeba pamiętać, że najszybciej schną gdy są cienko rozprowadzone. Wielu ludzi, w tym ja, wkłada to do piekarnika z zapalonym światełkiem bez grzania. Po pierwsze to pozwala na zachowanie w pewnym stopniu sterylności, bo można przegrzać wcześniej piekarnik, po drugie można uzyskać optymalną temperaturę do suszenia (około 35 stopni - przynajmniej u mnie). Proces trwa kilka godzin w zależności od gęstości i grubości gęstwy. Po ususzeniu ja przesypuję powstałe płatki na folię aluminiową i daję do zamrażarki. Drożdże gdy są właściwie ususzone bardzo dobrze odchodzą od papieru do pieczenia. W takiej formie w zamrażarce mogą przeżyć podobno nawet 20 lat. Przy kolejnej warce można je wsypywać bezpośrednio do brzeczki albo uwodnić wcześniej w brzeczce przedniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radi_wroc Opublikowano 11 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2020 W dniu 21.05.2020 o 21:24, mkrawc napisał: Jakie macie doświadczenia z przechowywaniem kveików? Czy standardowa zasada o świeżości gęstwy obowiązuje jak przy innych drożdżach czy z powodzeniem używaliście dwu-trzymiesięcznej gęstwy? Odkopałem z lodówki gęstwę n-tego pokolenia z m12 po trzech miesiącach... zlałem piwo z góry i zostawiłem lekko odkręcony słoik w kuchni by się zagrzał. W tym czasie poszedłem do garażu by przygotować sprzęt do warzenia i.... po 20-30min żonka woła mnie do kuchni...wchodzę i nie wierzę, zrobiło się ich prawie trzy razy tyle, zakrętka z boku, a one rozpływały się na na blacie. Warkę przerobiły w dwa dni w 30 st. O sterylności brak jakiejkolwiek mowy, jednak piwko wyszło świetne jak i dalej gęstwa jest w użyciu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniol88 Opublikowano 11 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2020 Nadają się te drożdże do piw ciemnych? Robił ktoś na nich stout albo RIS? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafple Opublikowano 12 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2020 A ten typ robił... i zdaje się to nie jedyne ciemne na kveikach na jego kanale. Pozdrawiam Rafał daniol88 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się