światło (słoneczne) a fermentacja

[Szagi]

Witam,

 

Jestem właśnie po przelaniu na cichą swojej trzeciej warki Equanot Pale Ale.

I mam nieodzowne wrażenie, że ta jak i wszystkie poprzednie (American Wheat oraz Lemon Pale Ale) zalatywały kwasowością.

Wiem, że piwo trzeba chronić przed światłem - fermentuję w piwnicy. Jest tam jedynie jedno małe okno na wysokości głowy a fermentory zawsze ustawiałem pod tym oknem.

Dodam że fermentuję w przezroczystych fermentorach - w teorii światło słoneczne nie miało możliwości padać bezpośrednio na piwo.

 

Jak dokładnie wyczuć czy piwo się skwasiło od słońca a nie jest to np cecha chmielu (w każdej warce używałem chmieli Amerykańskich cytrusowych)..

Czy występują z tym jakieś dodatkowe objawy?

Obecnie już profilaktycznie zasłaniam to okno - ale sprawa tyczy się American Wheat (już w butelkach),  Equanot Pale ale (na cichej) oraz Witbier (jeszcze na burzliwej), które fermentowały przed zakryciem okna.

 

Załączam plik z moją piwnicą

 

 

 

 

Edytowane 13 Września 2020 przez Szagi

[punix]

1 godzinę temu, Szagi napisał:

Witam,

 

Jestem właśnie po przelaniu na cichą swojej trzeciej warki Equanot Pale Ale.

I mam nieodzowne wrażenie, że ta jak i wszystkie poprzednie (American Wheat oraz Lemon Pale Ale) zalatywały kwasowością.

Wiem, że piwo trzeba chronić przed światłem - fermentuję w piwnicy. Jest tam jedynie jedno małe okno na wysokości głowy a fermentory zawsze ustawiałem pod tym oknem.

Dodam że fermentuję w przezroczystych fermentorach - w teorii światło słoneczne nie miało możliwości padać bezpośrednio na piwo.

 

Jak dokładnie wyczuć czy piwo się skwasiło od słońca a nie jest to np cecha chmielu (w każdej warce używałem chmieli Amerykańskich cytrusowych)..

Czy występują z tym jakieś dodatkowe objawy?

Obecnie już profilaktycznie zasłaniam to okno - ale sprawa tyczy się American Wheat (już w butelkach),  Equanot Pale ale (na cichej) oraz Witbier (jeszcze na burzliwej), które fermentowały przed zakryciem okna.

 

Załączam plik z moją piwnicą

 

 

 

 

Jeśli światło nie padało bezpośrednio, a jak widać ze zdjęcia - nie, to nie powinno być problemu.

Osobna sprawa, że światło mogłoby się przyczynić raczej do skunksa, jeśli skwaśniało - raczej winiłbym zakażenie lub np. zbyt mocną modyfikację wody kwasem.

[Szagi]

Skunks jak rozumiem objawia się głównie smrodem? 

Co do infekcji to nigdy nie miałem żadnego biofilmu na powierzchni, piwa są pijalne jedynie wyczuwalna kwasowość/cytrusowość mnie zastanawia. 

 

Może jest jakieś miejsce gdzie można wysłać próbkę (butelkę) na badania/pomiar/degustacje?

[punix]

6 minut temu, Szagi napisał:

Skunks jak rozumiem objawia się głównie smrodem? 

Co do infekcji to nigdy nie miałem żadnego biofilmu na powierzchni, piwa są pijalne jedynie wyczuwalna kwasowość/cytrusowość mnie zastanawia. 

 

Może jest jakieś miejsce gdzie można wysłać próbkę (butelkę) na badania/pomiar/degustacje?

 

Wg opisu najczęstsze skojarzenia: skunks, marihuana, nikotyna, stara skoszona trawa. Możesz kupić piwo w zielonej butelce, postawić na słońcu na kilka godzin i będziesz wiedział, o co chodzi.

 

Proponuję poszukać piwowarów z okolicy, pewnie znajdzie się sędzia albo ktoś bardziej ogarnięty sensorycznie, który mógłby ocenić piwo.

[Koora]

Robiłeś LEMON, i PszENICE. To chyba muszą być kwasne lekko. Albo do tego jeszcze miekka woda.

 

Lub po kilku warkach w wiadrach cos zamieszkało polecam NaOH. Dziala cuda po tym wiadra pachna jak ze sklepu. 

Edytowane 14 Września 2020 przez Koora
Błąd w pisowni

[sobieslaw]

Zawsze możesz wstawić fermentor do jakiegoś kartonu albo owinąć czymś i po problemie ze słońcem.

[andy1856]

...

Edytowane 15 Września 2020 przez andy1856