PanJaqb Opublikowano 24 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2021 (edytowane) Witam, Dzisiaj otworzyłem po tygodni refermentacji w temp pokojowej ok 20 st. C piwo i w smaku czuje tylko i wyłącznie chamski alkohol jakbym pił rozcieńczoną wódkę nie wiem jak to inaczej opisać, innego smaku brak... trochę więcej o piwie warka #6: Do piwa użyłem gęstwy FM 52 z Black IPA (15 blg) które robiłem wcześniej z startera i w sumie zebrałem z niej mało drożdży bo miałem tylko 250 ml i tyle zdałem tak pokazywał kalkulator jednak wiem, że część mogła być obumarła. Fermentacja również byłą przedłożona o 10 dni przez covid i izolację... Nie za bardzo czuje czegokolwiek również z chmielenia na zimno. Piwo to był fermentowane w lodówce z grzałką od samego początku, może ona za bardzo podgrzewała atmosferę? To samo piwo z tej receptury robiłem jako pierwsze piwo z zacieraniem warka #3 i to piwo pomimo tego, że nie było w pełni odfermentowane to smakowało o niebo lepiej, było mętne oraz posiadało przyjemniejszy aromat (a nie było chmielone na zimno), a to wyszło też takie nieprzyjemne i bardziej przejrzyste. Czy dłuższe leżakowanie w butelce coś zmieni? Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez PanJaqb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanJaqb Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Ktoś coś? Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paajonk Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2021 21 godzin temu, PanJaqb napisał: covid i izolację... Może to przyczyna? Czy inne smaki rozpoznajesz normalnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanJaqb Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Nie straciłem wechu ani smaku podczas choroby Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Może zbyt wysoka temperatura pracy dla drożdży? Wiem, ze to inne szczepy, ale jak fermentowałem na us-05 w górnej granicy temp. też mocno dawały alkoholem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanJaqb Opublikowano 25 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2021 7 dni 16 st.Kolejne 2 dni 16.5Kolejne 3 dni 17 czujnik na ściance wiadra W 1 poście jest link tam jest cały wykres fermentacji Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 W jakiej temperaturze zadałeś gęstwę i jaką miała temperaturę? Może też wchodzić w grę niedokładność pomiaru temperatury na ściance, być może była za wysoka na samym początku. W grę może też wchodzić stres drożdży przez to, że ich pierwszy pasaż był w stosunkowo mocnym i bardzo ciemnym piwie. Wydaje mi się poza tym, że 10 min napowietrzania blenderem to zbytek, ale YMMV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanJaqb Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Brzeczka i gęstwa 18 i od razu trafiło to do lodówki z zadaną 16 st C histereza 0,3 st C. Tryb chłodzenie / grzanie. Ale czy po tym pierwszym pasażu dały by tylko taki mocny alkoholowy smak? Kurde nie wiem co z tym. 4 godziny temu, Łachim napisał: Wydaje mi się poza tym, że 10 min napowietrzania blenderem to zbytek, ale YMMV. ????? Gdy próbowałem próbkę przed butelkowanie z balingometru nie wydawała się taka alkoholowa ale to może być tylko moje złudzenie bo próbkę miałem jeszcze nie odfiltrowaną. Z drugiej strony 114 g glukozy nie mogło zmienić aż tak ok. 20 L piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Refermentację raczej bym gdzieś na dalekich miejscach podejrzeń stawiał - to mała ilość cukru do przerobienia, do tego spokojna temperatura 20°C, więc ciężko tu czegoś szukać. Co do napowietrzania przypuszczam, że koledze @Łachim chodzi, że przy blenderze spokojnie wystarczy 2-3 minuty, a dłuższe kręcenie nie da nam już wyższego natlenienia. 4 godziny temu, Łachim napisał: W jakiej temperaturze zadałeś gęstwę i jaką miała temperaturę? Może też wchodzić w grę niedokładność pomiaru temperatury na ściance, być może była za wysoka na samym początku. W grę może też wchodzić stres drożdży przez to, że ich pierwszy pasaż był w stosunkowo mocnym i bardzo ciemnym piwie. Wydaje mi się poza tym, że 10 min napowietrzania blenderem to zbytek, ale YMMV. 15blg to nie jakieś kosmiczne blg, szczególnie, że drożdże były rozkręcone na starterze, kolor piwa przecież nie wpływa na ich kondycję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 (edytowane) Co do napowietrzania - chodzi mi o czas, przy blenderem starczy dużo krócej. Niejasno się wyraziłem, oczywiście napowietrzyć trzeba, ale myślę, że i 3 minuty by starczyły, bo potem i tak wiele więcej tlenu z powietrza się nie rozpuści. Natomiast o ile wiem, słody palone w pewnym stopniu dla drożdży są szkodliwe (źródło na wiki.piwo.org) - a przynajmniej nie są optymalne. Samemu zdarza mi się zrobić np. Dry Stouta na pierwszy pasaż, ale przy wrażliwszych szczepach być może to ma wpływ. Edytowane 27 Kwietnia 2021 przez Łachim Redakcyjny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2021 Ha, faktycznie. Dawno tego nie czytałem. W sumie ciekaw jestem czemu i czy jest gdzieś jakieś potwierdzenie - w kilku ostatnich pozycjach, które czytałem nie pamiętam wzmianki o tym, choć mogłem po prostu przeoczyć Natomiast FM52 to ten sam szczep to us05 czy wyeast 1056, powiedziałbym, że raczej proste i odporne drożdże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 28 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2021 Myślę, że mimo wszystko głównym winnym może być za wysoka temperatura zadania. Startowałbym około 14-15 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanJaqb Opublikowano 1 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2021 Czy na pewno? Zadane w 18 od tego momentu lodówka cały czas schładzała, jeśli tak to na przyszłość z chłodzeniem brzeczki zejdę niżej. Zakres fm52 16-22[mention=15668]punix[/mention], @Łachim o jakim artykule na Wiki piszecie?Próbowałem kilka piw i mają odmienny smak, to co opisałem dotyczyło butelki 0.33 i tak się zastanawiałem co się mogło stać i chyba mam teorię. Przed rozlewem obróciłem kranik i spryskałem płynem do dezynfekcji a następnie przygotowałem butelkę obróciłem spowrotem kranik i zacząłem rozlew. Na początku zawsze rozlewam kilka butelek 0.33.Bardzo pyszny płyn do dezynfekcji w tamtej butelce... Czy ta teoria mogła się wydarzyć? Co do piwa jest jak na mój amatorski smak spoko. Tylko w porównaniu do tego co wcześniej robiłem jest klarowniejsze i ciemniejsze Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 4 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2021 W poprzednim poście jest link (podkreślenie). Co do temperatury, to nie na pewno, ale jakaś przyczyna musi być. Jeśli dezynfekowałeś izopropanolem albo innym alkoholem, to może być to, bo być może nie miał jak odparować, a to akurat ma mocny zapach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się