Bartkii Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Znalazłem coś takiego: Taboret Nada się na coś czy zainwestować w taboret np. z BA lub po prostu jakiś konkretny. Kupił ktoś taki? Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 O taboterach już było wiele razy. Poczytaj forum http://www.piwo.org/forum/t465-Test-taboretu-gazowego-IDEALGAS-E312P.html Jaki masz gaz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartkii Opublikowano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Widziałem już ten test elroya. Mnie się rozchodzi o ten konkretny który podałem. Myślałem że ktoś nabył i ma jakieś przemyślenia na ten temat. Tak tylko spytałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z_bychu Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 ja mam taki: http://allegro.pl/taboret-gazowy-prop-but-zeliwo-termopara-piezo-i1243556779.html Jestem z niego zadowolony. Plus jego to : termopara i zapalarka piezo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartkii Opublikowano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Wygląda gitnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 kupowałem u tego sprzedawcy, ale wersję z termoparą i zapalarką. Sprzęt ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Wszystko zależy jaki masz gaz do dyspozycji. Ja na przykład jadę na ziemnym, więc to jest taboret z trochę inną dyszą. Plus jest taki, że nie muszę pamiętać o wymianie butli gpb. Minus, że jestem przywiązany do kotłowni gdzie mam podłączenie do instalacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 (edytowane) Ja mam taki jak jest podany w linku, ale jeszcze go nie testowałem, bo nie mam butli Myślę, że do weekendu ją załatwię, to coś się postaram napisać (prawdopodobnie w swoim wątku ) PS. Kupiłem identyczny, ale od drugiego sprzedawcy (za 74 zł), bo zestaw przyłączeniowy ma dużo tańszy i w sumie wychodzi taniej. Sama konstrukcja wygląda solidnie a montaż jest banalny. http://allegro.pl/najtanszy-taboret-gazowy-made-in-italy-nie-chiny-i1232982469.html Edytowane 27 Września 2010 przez kolomar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barą Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Kupiłem taki sam niedawno. Zrobiłem na nim na razie 3 warki ale jestem bardzo zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TMspoko Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Witaj. Ja użytkuję ten typ taboretu (z blachy) od ponad 40 warek i jest OK. Farba się opaliła z elementów nad palnikiem ale na tyle często go używam i trzymam w suchym pomieszczeniu, że nie rdzewieje. Myślę,że taki układ taboretu (cztery nogi, kwadrat) jest stabilniejszy niż trojnożny (zwłaszcza przy stawianiu pełnego gara). Mam najprostszą wersję (bez termopary i zapalarki), ale mi to nie przeszkadza - i tak przy podgrzewaniu mieszam, a co za tym idzie pilnuję gazu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartkii Opublikowano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 No właśnie chyba się skuszę bo faktycznie na co mi termopara jak i tak przy tym trzeb cały czas być a piezo to też można se darować dłuższa zapalarka za 5 zł np taka zapałka Z reduktorem i wszystkim powinno mnie wyjść może 100 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TMspoko Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 (edytowane) Jeszcze raz ja. Zapomniałem o gotowaniu - gotuję w pomieszczeniu i nigdy mi się nie zdarzyło zgaśnięcie palnika, a to jednak trochę trwa więc doglądać trzeba. I jeszcze jedno - przy pierwszym użyciu farba się spala i śmierdzi. Dodatkowo u mnie przykleiła się do dna garnka i punktowo oderwłem ją z emalią. To nie porzeszkadza (cały czas warzę w tym samym garnku) ale proponuję ją opalić przed użyciem. Pozdrawiam. Edytowane 27 Września 2010 przez TMspoko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeoxxX Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 A taboret do gazu ziemnego? Czym się rożni? Czy może przerobić ten zwykły na propan butan? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 A taboret do gazu ziemnego? Czym się rożni? Czy może przerobić ten zwykły na propan butan? Różni się tylko palnikiem, dyszami i paroma innymi drobiazgami. Nie opłaca się przerabiać, wymienić musiał byś wszystko oprócz samej ramy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Teoretycznie powinno się różnić samymi dyszami, jak kumpel kupował kuchnie gazową to kupił na metan, po wymianie dysz chodzi na propanie-butanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 29 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 cześć ja mam taki sam od ponad roku wypaliłem na tym taborecie nie jedną butle jest O.K. polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Jeszcze raz ja. Zapomniałem o gotowaniu - gotuję w pomieszczeniu i nigdy mi się nie zdarzyło zgaśnięcie palnika, a to jednak trochę trwa więc doglądać trzeba. I jeszcze jedno - przy pierwszym użyciu farba się spala i śmierdzi. Dodatkowo u mnie przykleiła się do dna garnka i punktowo oderwłem ją z emalią. To nie porzeszkadza (cały czas warzę w tym samym garnku) ale proponuję ją opalić przed użyciem. Pozdrawiam. Potwierdzam, opal go na dworzu. Farba się opali, ale jak pisali przedmówcy, nie rdzewieje. Zdecydowanie polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fk Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Witam, jestem już-prawie-piwowarem domowym. Obecnie na etapie kompletowania sprzętu. Ponieważ nie będę miał możliwości warzenia w kuchni, a fundusze jak to zwykle bywa są ograniczone, mam pytanie do bardziej doświadczonych w tym fachu. Jaka jest minimalna moc urządzenia grzewczego, z którą można zabierać się za gotowanie w ok. 30l garze i czy np. wystarczyły by 2 takie płyty? http://allegro.pl/kompaktowa-plyta-grzewcza-185mm-srednicy-ekp3022-i1304383907.html Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 (edytowane) Wszystko zależy od ilości jaką chcesz zrobić. 20l warka powinna "zadziałać". edit w lidlowych garnkach jest grzałka 1800W więc nie powinno być kłopotu. Jeśli zmieścisz obie pod garnek może być do pełna Edytowane 16 Listopada 2010 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Tylko z elektrycznymi grzałkami jest jeden problem: garnek powinien dotykać całą (lub jak największą) powierzchnią płytę. Jeżeli ten warunek nie jest spełniony to grzanie będzie trwało bardzo długo (a gotowanie może być niemożliwe). Kiedyś na wakacjach, żeby zrobić jajecznicę (bez kiełbaski i cebulki) dla 5 osób, straciłem ponad 30min. Patelnia była pięknie zaokrąglona od spodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Przemo z Maciejem robili pokazową Wesową warkę na podwójnej płycie w Grodzisku na PJG, dało się to zagotować ile trwało nie wiem wróciłem jak było posprzątane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Dać się da, ale lepiej żeby dno było jak najbardziej płaskie - szkoda się denerwować i tracić czas (często garnki pod wpływem ciężaru wybrzuszają się i z super gara robi się wok ). Nie zniechęcam do tego rozwiązania, bo nigdy nie miałem z tym styczności, jedynie wskazuje możliwe problemy. Jeżeli ja miałbym zwiększać wybicie browaru to dla mnie są dwie opcje: -taboret gazowy -grzałki elektryczne wewnątrz kadzi Oczywiście nie każdy ma do tego warunki. A na razie radzimy sobie na zwykłej kuchence tyle, że już w piwnicy a nie w kuchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się