Skocz do zawartości

Który weizen jest najlepszy?


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawia mnie, który z komercyjnych przykładów piw pszenicznych zasługuje na miano ikony stylu, niedoścignionego wzorca.

Nie nazwę go może ikoną stylu ale mnie najbardziej smakuje Obołoń Pszeniczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dla znajomych zrobiłem panel. Degustowaliśmy 8 różnych piw pszenicznych wśród nich były Schneider Weisse, Paulaner, Franziskaner. Na sześć osób głosujących wygrał Paulaner patrząc na te 3 wymienione. Pozostałych niestety nie piłem :( Dla mnie osobiście: Franziskaner za mdły, ma dla mnie dziwny mydlany smak, a z pozostających 2 Schneider bardziej mi smakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie' date=' który z komercyjnych przykładów piw pszenicznych zasługuje na miano ikony stylu, niedoścignionego wzorca.[/quote']

Nie nazwę go może ikoną stylu ale mnie najbardziej smakuje Obołoń Pszeniczny.

No pisząc o tym piwie to chyba od stylu sporo odstaje :( Ma swoich zwolenników, ale jest mocno inny.

Edytowane przez tieroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu jeszcze wyniki degustacji kilku piw pszenicznym w naszym Częstochowskim Kręgu Lokalnym Bractwa Piwnego:

http://www.bractwopiwne.pl/artykul/9927_style-piwne--cykl-dyskusji-i-degustacji-w-kregu-czestochowskim.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagłosowałem na Paulanera ale nie znam Schneider Weisse i Maisela.

Jednak z pszenic najbardziej zapadła mi w pamięci Schofferhofera Dunkles Hefeweizen - w zapachu banany (a te lubię), goździki i to co najbardziej mnie urzekło czyli świeży chleb czy inne pieczywo. Może to kwestia dnia ale to piwko mi najbardziej zapadło w pamięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to z pszeniczniaków które piłem to bardzo dobry był jasny Tucher w butelce i ostatnio kupiony Ciechan, też w butelce. Tylko, że Ciechan raz potrafi być bardzo dobry a innym razem rozczarować. Paulaner też trzyma bardzo wysoki, równy poziom, ale jak dla mnie bez rewelacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schneider Tap 7, ale dosłownie o włos przed Maisels Weisse. :beer:

 

Paulaner trochę zbyt pusty w smaku, Franziskaner za słodki. Z polskich pasuje mi Ciechan - niezmiennie, odkąd spróbowałem pierwszy raz (ale ostatnio najczęściej piję moje własne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zakupiłem wszystkie te pszeniczki i zaczynam szkolenie swojego smaku.

 

Zacząłem od Maisel's Weisse Original; i pierwsze rozczarowanie. Spodziewałem się symfonii smaku, a to piwo jest zaledwie poprawne. Da się wypić z przyjemnością, ale smak ma przyciężki i zwietrzały, bez pszenicznej świeżości i lekkości. Chyba zakupiłem jakiś zleżały egzemplarz

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie' date=' który z komercyjnych przykładów piw pszenicznych zasługuje na miano ikony stylu, niedoścignionego wzorca.[/quote']

Nie nazwę go może ikoną stylu ale mnie najbardziej smakuje Obołoń Pszeniczny.

Podobnie jak admiro, mi najbardziej smakuje Obolon Pszeniczne Niefiltrowane. W tej sondzie zagłosowałem na Paulaner'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej bananowa pszenica wyszła mi gdy nie zrobiłem startera z WY3068, tylko wlałem zawartość napęczniałego Propagatora wprost do wiadra. Dodatkowo - bez napowietrzania brzeczki. I jako wisienka na czubku tortu - fermentacja w temp. ~23°C. Dopiero po 3 tygodniach dojrzewania banany dopuściły do aromatu trochę goździków (a w tydzień później piwo zdegenerowało się kompletnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

jestem fanem pszenicy w (prawie) każdej wersji i często z nimi eksperymentuję. Z wymienionych przez Ciebie chyba najbardziej mi pasuje w smaku Weihenstephaner, Franziskaner (tak jak pisał Maryush) jest mocno bananowy.

 

z pozostałych wymienionych nie piłem tylko Maisel.

 

Przyznam się, że z łatwo dostępnych w Polsce koncernówek lubię też Tuchera (a właściwie to mi najbardziej pod kanon podpada :) )

 

Z dostępnych w Krk niezłe są jeszcze - Steigl Gold Weizen i Engel hefeweizen hell.

 

pzdr.

Edytowane przez wassyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.