Kocioł zacierno-warzelny. Prośba o poradę

[DavidKaszelmann]

Panowie, gdy zacieracie w takim kotle (tu akurat Royal Catering) pozwalajcie brzeczce przelatywać przez ten otwór (na całkowicie otwartym zaworze)? Czy raczej dozujecie przepływ zaworem tak aby brzeczka stała poniżej tego odpływu? Pytam bo zastanawiam sie czy jeżeli zawór jest przykręcony a przepływ mały to czy pompa nie dostaję po dupie....

[anteks]

Wywaliłem górne sito i ta rurkę

ps brzeczka ma się przelewac przez młóto a nie rurką

Edytowane 31 Maja 2023 przez anteks

[fotohobby]

1 godzinę temu, DavidKaszelmann napisał(a):

Panowie, gdy zacieracie w takim kotle (tu akurat Royal Catering) pozwalajcie brzeczce przelatywać przez ten otwór (na całkowicie otwartym zaworze)? Czy raczej dozujecie przepływ zaworem tak aby brzeczka stała poniżej tego odpływu? Pytam bo zastanawiam sie czy jeżeli zawór jest przykręcony a przepływ mały to czy pompa nie dostaję po dupie....

Przykręcam, ewentualnie bez skręcania napełniam pod rurkę, po 10 minutach opadnie dopuszczam znów. Większego różnicy w wydajności nie zauważyłem

[Jastrząb]

Ja zaślepiam tą zakrętką białą, sito zostawiam jak jest i reguluję moc przepływu. Moim zdaniem pompa mogłaby dostać po dupie gdyby tą rurką przelały się drobinki słodu, a przecież zdarza się, że dostają się one nad górne sito (szczególnie po wsypaniu słodu, gdy montuję górne sito). Generalnie nie zauważyłem większego wpływu na wydajność, a kombinowałem już jak koń pod górę, więc stwierdziłem, że nie ma co szukać kwadratowych jaj. Według mnie też pod kociołek zacier powinien być nieco rzadszy niż w garze, ja stosuję proporcję 4L wody na 1 kg słodu i wszystko działa idealnie bez zapychania, przypalania, czy słabego przepływu, a nawet już pszeniczne i witbier na kociołku były warzone.

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez Jastrząb

[Muchor]

Ja w takiej sytuacji zmniejszam przepływ tak, aby zasadniczo brzeczka przepływała przez młóto. Ten otwór traktuję jako zabezpieczenie przed przypaleniem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk