WiHuRa Opublikowano 1 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2023 Eitrheim kveik pochodzi od Reidara Eitrheima z Tokheim w Norwegii. Tokheim znajduje się w pobliżu Oddy, w samym sercu Hardangerfjord i obok Parku Narodowego Folgefonna. Drożdże są przekazywane od pokoleń, a Reidar otrzymał je od swojego dziadka. Eitrheim kveik daje niesamowity smak dojrzałej gruszki, śliwki, rodzynek i miodu. Drożdże te są bardzo wszechstronne i mogą być stosowane w różnych rodzajach piwa, takich jak IPA, Pale Ale, NEIPA, stouty i portery. Eitrheim Kveik to wszechstronne drożdże którymi można fermentować szeroką gamę piw, w tym tradycyjne piwa farmerskie, stouty i portery, piwa sezonowe, IPA i wiele innych. Przy niskich temperaturach zacierania uzyskasz wysokie odfermentowanie i wytrawne piwo, a aromat goździków i anyżu będzie naprawdę wyczuwalny. Użyj swojej wyobraźni, eksperymentuj z nowymi przepisami, a te drożdże Cię nie zawiodą! FERMENTACJA Eitrheim dobrze fermentuje w temperaturze od 18°C do 42°C. Im wyższa temperatura, tym szybsza fermentacja. W najwyższej temperaturze można spodziewać się zakończenia fermentacji piwa w ciągu 48 godzin. Zalecamy piwowarom dodanie pożywki dla drożdży, aby zapewnić zdrową fermentację. DAWKOWANIE 20 g/hl, czyli saszetka 5g wystarczy na przefermentowanie 25l brzeczki. Dodać bezpośrednio do brzeczki, rozsypując drożdże na całej powierzchni. Upewnij się, że brzeczka ma temperaturę powyżej 20°C. W przypadku fermentacji w temperaturze poniżej 20°C lub fermentacji bardzo mocnych piwa dawkę drożdży należy zwiększyć do 40 g/hl. PRZECHOWYWANIE Zamknięte opakowanie należy przechowywać w temperaturze poniżej 6°C. Produkt może być transportowany i przechowywany w temperaturze pokojowej przez okres do 1 miesiąca. Otwarte saszetki muszą być ponownie szczelnie zamknięte, przechowywane w suchych warunkach poniżej 6°C i zużyte w ciągu 3 dni. Nie należy używać uszkodzonych saszetek. Zakres temperatury fermentacji: 18°C - 42°C Tolerancja alkoholu: do 12% Flokulacja: niska Odfermentowanie: wysokie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 1 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2023 (edytowane) Pierwsza warka za mną. Użyłem 2,5g (połowa saszetki) na 10l i 10,5°Blg. Schłodziłem tylko do 38°C i postawiłem do 25°C otoczenia bez żadnej kontroli. Na drugi dzień fermentacja ruszyła, spokojna fermentacja bez dużej piany i wyłażenia z wiadra. Na wierzchu widać było jak piwo się "lekko gotuje". Po 48h piana opadał i zaczęło się lekko klarować. Po tygodniu mocno opalizujące, zmierzyłem ekstrakt końcowy - wyszło 3,5Blg więc odfermentowanie nie było wysokie, poniżej 70%. Zacieram tylko 30 min w okolicy 67-68°C. Aromat po fermentacji to czegoś, czego jeszcze w życiu nie doświadczyłem. Bardzo specyficzny aromat słodkich owoców i lekkich fenoli ale w taki sposób jaki się człowiek nie spodziewa. Przypomina coś w deseń mieszanki gruszkowo morelowej z akcentem śliwki (stąd skojarzenie fenolowe). Pachnie jakby piwo było już nachmielone na zimno jakąś specyficzną odmianą chmielu. Sztos! Edytowane 1 Sierpnia 2023 przez WiHuRa kentaki, x1d i Paweł76 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kentaki Opublikowano 2 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2023 wysusz gęstwę i podziel się z kolegami 🤩 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 2 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2023 wysusz gęstwę i podziel się z kolegami Chyba, już za leniwy jestem na takie rzeczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kentaki Opublikowano 2 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2023 na papier i do piekarnika/suszarki i po robocie, kveiki sa bardzo żywotne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monodem Opublikowano 9 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2023 W dniu 1.08.2023 o 11:27, WiHuRa napisał(a): Pierwsza warka za mną. Użyłem 2,5g (połowa saszetki) na 10l i 10,5°Blg. Schłodziłem tylko do 38°C i postawiłem do 25°C otoczenia bez żadnej kontroli. Na drugi dzień fermentacja ruszyła, spokojna fermentacja bez dużej piany i wyłażenia z wiadra. Na wierzchu widać było jak piwo się "lekko gotuje". Po 48h piana opadał i zaczęło się lekko klarować. Po tygodniu mocno opalizujące, zmierzyłem ekstrakt końcowy - wyszło 3,5Blg więc odfermentowanie nie było wysokie, poniżej 70%. Zacieram tylko 30 min w okolicy 67-68°C. Aromat po fermentacji to czegoś, czego jeszcze w życiu nie doświadczyłem. Bardzo specyficzny aromat słodkich owoców i lekkich fenoli ale w taki sposób jaki się człowiek nie spodziewa. Przypomina coś w deseń mieszanki gruszkowo morelowej z akcentem śliwki (stąd skojarzenie fenolowe). Pachnie jakby piwo było już nachmielone na zimno jakąś specyficzną odmianą chmielu. Sztos! Zostało jeszcze coś z tej warki?Jak pachnie, smakuje po czasie? Robiłeś coś jeszcze na gęstwie? Przymierzam się do zakupu tego szczepu stąd moje pytania.Marzą mi się ciemne, mocne i stosunkowo szybkie piwa o aromacie dojrzałych owoców.W internetach większość informacji jest ogólnikowa, brak info o starzeniu się piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 11 Września 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2023 (edytowane) W dniu 9.09.2023 o 20:18, monodem napisał(a): Zostało jeszcze coś z tej warki?Jak pachnie, smakuje po czasie? Robiłeś coś jeszcze na gęstwie? Przymierzam się do zakupu tego szczepu stąd moje pytania.Marzą mi się ciemne, mocne i stosunkowo szybkie piwa o aromacie dojrzałych owoców.W internetach większość informacji jest ogólnikowa, brak info o starzeniu się piwa. Warka po chmieleniu na zimno i tygodniu cold crash poszła w 1 dzień na imprezie domowej. Także nie wypowiem się co do starzenia. Na gęstwie nic nie robiłem. Ale po kolei. Zrobiłem też drugą warkę na pozostałych 2,5g saszetki (warka 10l). Ogólnie podobne warunki fermentacji jak poprzednio, brzeczka schłodzona do 39°C i ale zadane drożdże w zasadzie bez napowietrzenia, napowietrzyłem tylko zlaniem brzeczki w wysoka do fermentora, drożdże nasypane na brzeczkę. Temperatura otoczenia do fermentacji identyczna, około 24°C. Po fermentacji jednak zapachy nie były już tak intensywne jak w pierwszej próbie, w zasadzie były takie "zwyczajne", również owocowe, minimalnie fenolowe ale zdecydowanie mniej intensywne. Czyżby jednak kwestia nie odpowiedniego napowietrzenia? Już się nie dowiem, trzeba by zrobić kolejne warki próbne. Druga warka fermentowała identycznie, prawie brak piany fermentacyjnej, tylko lekkie bulgotanie, po 2 dniu drożdże zaczęły opadać i piwo zaczęło się klarować. Po fermentacji piwo było opalizujące (zasyp około 10% słodu owsianego, reszta pilzneński). Po chmieleniu zostało identyczne jeśli chodzi o klarowność, ładna "opalenizna" bez błotnych efektów. Z 10°Blg odfermentowało do 3°Blg. Samo pierwsze piwo wyszło świetnie, lekkie, owocowe i łatwo pijalne. Sesyjna mikro ipka. Druga warka na cold crash w lodówce. Edytowane 11 Września 2023 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się